reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2021

Dziewczyny, zrobiłam dzisiaj zastrzyk w brzuch, zamiast w udo i nie wiem czy zrobiłam coś nie tak czy co... Krwiak wyszedł konkretny, a na dodatek cały czas mi leci krew z miejsca wkłucia 😕 ta dziureczka jest przeciez mikroskopijna, a caly czas leci. Zakleilam plastrem to sie nasączył cały... Zastrzyk robilam o 8, a jest juz 12... Leze i sie nie ruszam, moze w koncu sie zasklepi...
Może jakoś źle się wkłułas. Albo trafiłaś w takie miejsce. Nie wiem mnie się tak jeszcze nie zrobiło. A acard bierzesz wieczorem ? Mi lekarz kazał brać odwrotnie acard rano A zastrzyk wieczorem. Mówił że to nie ma znaczenia
 
reklama
Może jakoś źle się wkłułas. Albo trafiłaś w takie miejsce. Nie wiem mnie się tak jeszcze nie zrobiło. A acard bierzesz wieczorem ? Mi lekarz kazał brać odwrotnie acard rano A zastrzyk wieczorem. Mówił że to nie ma znaczenia
Hmmm, biorę acard wieczorem i zastrzyk rano, bo czytałam gdzieś, że po acardzie można się gorzej czuć i lepiej to przespać 😂 może faktycznie w jakąś żyłkę trafiłam, bo i sam zastrzyk dość bolał, a wiem że Was w brzuch nie boli...
 
Hmmm, biorę acard wieczorem i zastrzyk rano, bo czytałam gdzieś, że po acardzie można się gorzej czuć i lepiej to przespać 😂 może faktycznie w jakąś żyłkę trafiłam, bo i sam zastrzyk dość bolał, a wiem że Was w brzuch nie boli...
Oj ja wczoraj kiepsko się wbiłam i tez bolał. Ja po zastrzyku rozmasowywuje to miejsce wkłucia. Wydaje mi się, ze nie wychodza aż takie zrosty później
 
Hmmm, biorę acard wieczorem i zastrzyk rano, bo czytałam gdzieś, że po acardzie można się gorzej czuć i lepiej to przespać 😂 może faktycznie w jakąś żyłkę trafiłam, bo i sam zastrzyk dość bolał, a wiem że Was w brzuch nie boli...
Zrobiłam szybko zdjęcie w pracy 🤣 tak u mnie wyglądają te kropki, odległość między nimi 2cm. Może masz jakąś doświadczoną osobę, która by Ci pomogła na żywo i pokazała jak i gdzie zrobić zastrzyk?
Ja na serio nie jestem żadnym ekspertem w temacie zdrowia i zabiegów, a jakoś sobie radzę bez krwi.
 

Załączniki

  • 25F2F134-14B9-4FD6-A7AA-F9720BC9959B.jpeg
    25F2F134-14B9-4FD6-A7AA-F9720BC9959B.jpeg
    676,2 KB · Wyświetleń: 64
reklama
Dziewczyny ja was podziwiam za te zastrzyki serioo_O Ja tylko zobaczę igłę i mi słabo, mdleję odkąd pamiętam, a co dopiero jakbym miała sama sobie robić...
Zastrzyki to dla mnie pikuś w porównaniu z pobieraniem krwi, za którym nie przepadam i wenflonem, którego nienawidzę :((( Jak byłam na łyżeczkowaniu to ze stresu i rozpaczy wszystkie żyły mi się pochowały i pielęgniarka nie mogła się wbić. Były chyba 3 próby. Powiedziała mi wtedy, żeby do następnej ciąży się przygotować psychicznie, bo jak przychodzą takie pacjentki delikatne to nie wiadomo jak je pacyfikować i z nimi współpracować. Akurat ona była najmilszą osobą, którą spotkałam w ciągu pobytu w szpitalu i wzięłam sobie tę radę do serca :)
 
Do góry