reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Hej. My dzisiaj byliśmy u doradcy na wiązaniu chustą bo mi ręce odpadają od noszenia małej jak ją usypiam i powiem Wam że rewelacja. Dlaczego ja wcześniej nie poszłam na te warsztaty.
Dzisiaj moje ręce odpoczywają, mała zasnęła w chuście a ja miałam wolne ręce coś niesamowitego.
Chustuje któraś?
 
Ja chustowałam ale dużo wcześniej. I bez doradcy ;) Teraz nie muszę, synu zasypia na łóżku jak człowiek ;) Przy córce za to do 1,5 roku. Kochała chustę.
 
Hej. My dzisiaj byliśmy u doradcy na wiązaniu chustą bo mi ręce odpadają od noszenia małej jak ją usypiam i powiem Wam że rewelacja. Dlaczego ja wcześniej nie poszłam na te warsztaty.
Dzisiaj moje ręce odpoczywają, mała zasnęła w chuście a ja miałam wolne ręce coś niesamowitego.
Chustuje któraś?
Ja wczesniej nosilam w chuscie kolkowej ale niedawno przerzucilam sie na nosidlo mai tai czy jak to sie zwie :) corcia wazy jakby kilo cukru w nim :) i tez uqielbia w nim zasypiac. Fajne jest bo je sie dociaga - nie ma tam klamerek :) I jak chce by zasnela to dociagam ciasniej :)
 
Aaa,sie rozkrecily:)
Wspolczuje, Igor od zawsze odkladany na spanie...buziak,miziu plecki, pieluszka,czasem smok u za 5 min spi :D
Po corce,ktora nauczylam w naszym lozku usypiac trzymajac za raczke nie powtorzylam błędu.
Jetka, co u Was?
 
reklama
Ja nosiłam w chuście jak był mniejszy, zimą jak usiadł to przerzuciłam się na nosidło, bo na dworze wygodniej wyjąć i włożyć- nic się po ziemi nie majta.
 
Do góry