reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Moze nie kraczmy o poczekajmy az ktoras urodzi ;)

Ja dzisiaj mialam okropny koszmar, ale zawsze tak mam gdy sie czyms stresuje, a dzis wizyta i poerwsze ktg o 9. Trzymajcie kciuki! ;)
Milego dnia
 
Dzień dobry. Mnie też obudziła ulewa i wiatr. A najlepsze jest to ze jestem wyspana. Położyłam się po północy a o 6 oczy szeroko otwarte. Ach te hormony.

Wątek rozpakowanych załóżmy najlepiej jak się któraś rozpakuje :)
 
Hejka.

O masz ulewa i wiatr? U mnie piękne słońce za oknem ale zapewne nie na długo .
Ja dziś 9.30 fryzjer :)

Tez uważam , że wątek rozpakowach mam założyć gdy któraś urodzi:) po co wcześniej :p
 
Ja ostatnio nawet dobrze sypiam, nie jest już mi tak duszno. U mnie nie ma ulewy ale sloneczka tez malo.
Powiem Wam , ze dzis sobie rano uswiadomilismy ze to 3 tyg i już mały będzie.... ranyyý to minie już szybko a my bez wozka...
 
Witam sie i ja. U mnie zapowiad a sie kolejny sloneczny dzien ;) poniekad jestem wyspana ale maz budzil mnie w nocy swym chrapaniem i od razu do wc chodzilam.. teraz odczuwam lekki glod wiec pora powoli wstawac.

Napisane na SM-A500FU w Forum BabyBoom
 
Malutka w mieście też są osiedla z domkami i ogródkami, nie tylko blokowiska. Mieszkam w mieście, za mną tablica "koniec Poznań", a za oknem normalnie las. Za to w centrum jestem w 15 min w dzień, a 7 min w nocy i to jest piękne. Mieszkałam już w bloku (przyznam, że stare osiedla mają więcej zieleni wokół niż nowe apartamenty), mieszkałam w domku "na wsi" gdzie sowa huhu robiła, potem znów w mieście i moim ideałem jest dom w mieście. Zwłaszcza jak są dzieci to jest super wygodnie, nie trzeba nigdzie wozić, same dojadą :cool2:
Wątek "rozpakowanych" jak dla mnie możecie szykować kochane Adminki, bo Kaylla ma obiecane rozpakowanie wkrótce, ja mam obiecane do końca przyszłego tygodnia, a pewnie i ktoś jeszcze się trafi na porodówce z nas :happy2:
Wczoraj nie mogłam ubrać skarpetek.Z dnia na dzień i się pogorszyło, a wieczorem mąż mówi, że brzuch mi opadł! No i faktycznie, w lustrze widać wyraźnie i pewnie dlatego ciężko mi już krążyć gdziekolwiek.

Rozpoczęłam 38 tydzień!
 
reklama
Nie ma jak siedzieć w wydziale komunikacji. Tu to jest zawsze tyle ludzi. Przynajmniej odebrała zamówienie apteczne. Spakuje dziś torbę do końca i mogę czekać.

Maui przypomniała mi żebym w końcu położną sobie załatwiła na po porodzie.

Ja czekam na kołyskę.
 
Do góry