reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
U mnie 56 dni. Się okaże, która będzie najdłużej w dwupaku.
Wgl to zaskakujące, że wśród nas nie ma żadnej z bliźniakami.

Dzisiaj kiepski poranek ;( nie dość, że pobudka wcześnie to jeszcze tak mi się niedobrze zrobiło, że zwymiotowalam ;( nie wiem czy Mały mi tak uciskał na żołądek czy co się stało. Cały czas mi niedobrze ;/ do tego doszedł ból głowy. A miałam na dziś plan trochę ogarnąć w pokoju.
 
Niesia_88 ja juz myślę o takim bardziej zaawansowanym słoneczku ;) ale zgadzam się z Tobą, trzeba jeszcze uważać teraz, bo pogoda zdradliwa
 
Cześć mamuśki
Pospałam dziś, M zostawił mi przygotowane śniadanie więc też pojadłam i powinnam się uczyć... więc na tą okoliczność znajdę sobie jakieś zajęcie....

Widzę pobożne życzenia co do porodów:-D:-D to jest pierwsza rzecz, którą nasze dzieci pokażą nam, że nasze zdanie przestało się w naszym życiu kompletnie liczyć:-D:-D:-D ale możemy zrobić taką listę -kiedy mamy termin, kiedy byśmy chciały i kiedy dziecko zdecyduje się urodzić -może być ciekawie:tak::-p
Pamiętam, że na kwietniówkach nawet dziewczyny z zaplanowanym cc miały niespodzianki bo no 2 dni wcześniej wody odeszły:eek:

Ach Ci mężczyźni i ich choroby... czasem to chyba tylko po to się rozłożą, żeby ich ojojać i politować się nad nimi.

Z pogodą trzeba uważać to fakt, niby słońce a 5 stopni a dziś 0 od rana. Ja na szczęście mam tyle szmat ciążowych, że niektórych jeszcze nie założyłam a w niektóre nie wiem czy jeszcze się zmieszczę a ani razu nie założyłam.

A dlaczego kupujecie "ubrania po ciąży"? bo ja nie mam zamiaru -tzn ze szpitala wyjdę pewnie w getrach ciążowych ale później miesiąc ogarnę dresami i wydaje mi się, że wrócę przynajmniej do części swoich normalnych rzeczy (no może nie do obcisłych kieleck od razu ale po 3 miesiącach to już w moje 34 powinnam się wbić z pomocą masła i żyłki wędkarskiej:-D).
 
Fakt , pogoda teraz jest zdradliwa niby świeci słoneczko ale wcale nie jest tak cieplutko jak się wydaje :) ja zawsze chodzę w zimowce o takiej porze bo wiem ze zaraz się rozłożyć można . A mój M to zobaczy słońce i najchętniej od razu by wskoczył w szorty :D oczywiście od razu zakłada wiatrowke i wraca wieczorem z katarem :p ale teraz już wie i się nauczył tymbardziej chce być zdrowy przed narodzinami synka (ja mu ciągle powtarzam ubieraj się bo będziesz chory i jak Ty do dziecka podjedziesz - działa ; D )

Mnie znowu boli brzucho jak na okres i dziwnie się czuje , maly caly czas sie wierci - wiercipietek maly - kurde mam jakieś źle myśli :/
 
Oki ja już po kontroli szyjka się dalej nie skraca teraz ma 2,4 cm więc o dwa milimetry dłuższa niż we wtorek. Lekarz przy okazji zrobił usg mała jest już główką w dół i wszystko jest ok. waży 2380g. Mam się oszczędzać ale nie leżeć plackiem i dalej łykać no-spe. 4 kwietnia mam następną wizyte i lekarz będzie pobierał wymaz na paciorkowca.
Mi zostało 37 dni do końca i obym nie musiała tak długo czekać chcę wcześniej ale bez przesady.
 
Ja mam 44 dni do terminu.

Byłam z Kubą u lekarza. Przeziębiony jest. Jak odespał wczoraj to nawet lepiej dziś wygląda, nie ma przynajmniej temperatury.
Potem byliśmy na zakupach chociaż do tesco bo potem będzie oblężenie a tu mnóstwo ludu już o 9 było.

Teraz trochę trzeba mieszkanie ogarnąć, bo pi wczorajszym leżeniu to trochę się nazbierało.

Mnie mój mały strasznie kopie albo to jest rozpycha nie takie bolesne, że nawet jak byłam na zakupach to dostawałam po żebrach.

Tirli to dobrze, że szyjka się bardziej się nie skraca.
 
reklama
Hej☺ no to i ja się witam. U mnie 62 dni więc wydaje się kupe czasu w porównaniu do Was. Wczoraj po wizycie dostałam pozwolenie na lekkie chodzenie, bo krwiak jakby się ulotnił, dalej jednak mam psychiczną bokadę i jakieś obawy, więc pewnie będzie to trwało zanim wypuszczę się na jakiś spacer.
Noce u mnje podobnie jak wasze, boli kręgosłup i biodra, jeszcze mały kopie po pęcherzu bo mi się przekręcil nogami w dół
 
Do góry