reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Ja dziś u lekarza byłam i mój Synek w 34 i 4 ma 2800. Niezła z niego kulka będzie hehe. Na szczęście wszystko w normie i przepływy tez. Szyjka mi się skróciła do 25mm ale twarda i zamknięta. MAŁY musi tam jeszcze posiedzieć przynajmniej 4 tygodnie. Tylko martwię się jaki on duży będzie hehe
 
Witajcie... ja wczoraj miałam wizytę u położnej. Tak mnie ponaciskała, bo musiała mieć pewność, że Mała na pewno główką w dół jest odwrócona. Dostałam ulotki a propos przygotowania do porodu i tego, co się będzie działo po.

Znalazłam wczoraj w sieci zabawne zdjęcia z pierwszych sesji maluszków... Link do: Te sesje zdjęciowe z dziećmi nie do końca się udały...

Ktoś napisał, że Maui już na oddziale? No to trzymam kciuki :)
 
A ja właśnie słyszałam, że porody po oxy są dłuższe i cięższe. Wiadomo, że wszystko tez zależy od tego czy to pierwszy poród czy kolejny no i ogólnie od reakcji. W każdym razie ja męczyłam się 8 godzin z kroplowka.
 
Ja z oxy też długo rodziłam, bo jakoś na mnie nie działało ;) gdzieś o 7-8 mnie podpięli, a urodziłam przed 15. W międzyczasie dostałam jeszcze czopki na wywołanie, był prysznic, piłka, spacerki. Pomogło dopiero przebicie pęcherza. Mój lekarz stwierdził, że sam by nie pękł, bo był taki gruby ;)
 
Ja mam dzisiaj cały dzień taki brzuch twardy, dodatkowo boli mnie krzyż i ciężko mi się chodzi. Mąż po pracy wziął syna dwór bo ten już był niemożliwy. A tyle planów na dziś miałam. Udało mi się zrobić dwa małe prania, które suszy się na słońcu.

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry