Majowe maluszki, nasze wątpliwości i radości(pielęgnacja i higiena)

[jaipur]

nie można używać tormentiolu, zawiera kwas borowy, ktory jest toksyczny- wchłania się przez skórę do krwioobiegu! przynajmniej do 2 roku życia!
Linomag i wietrzenie, minimum godzinkę dziennie.
U nas sprawdziło się na fałdce po paszką, tam się zaczerwieniło, to junior wietrzył po godzinie przez dwa dni i przeszło.Na pupce nie mieliśmy podrażnień.

 

[mycha_00]

jaipur też to wyczytałam więc na pewno odpada

 

[Hope]

Można stosować Tormentalum :-)

Tormentiol często polecany jest przez lekarzy pediatrów.

 

[ypra]

Nam się raz zdarzyło, więc stosowaliśmy waciki i wodę zamiast chusteczek nawilż., wietrzenie i krem sudocrem. To mu pomogło. Teraz jak używam mokrych chusreczek, to potem osuszam chusteczkami wyciąganymi i jest ok.

Aha i kąpaliśmy w emolium.

 

[ewelina28]

Mycha, ja polecam Sudocrem - u nas działa rewelacyjnie, ale wiem, że mamy chwalą sobie też Alantan - o ile nazwy nie pokiełbasiłam. Można też kąpać dupkę dziecia w wodzie z dodatkiem mąki ziemniaczanej, tzw. krochmalu, ale to taki babciowy raczej sposób - nie próbowałam...
Tormentalum, przez moją pediatrę jest nie do zaakceptowania w tym wieku...

 

[salsera]

Za radą Kamci wrzucam fotki biednej buźki synka . Przemywamy Nadmanganianem potasu, stosujemy maść z witaminą A, a od siebie smaruję też Oilatum Soft (kremem, nie tym do kąpieli) i już sama nie wiem. Zaczynam podejrzewać łojotokowe zapalenie skóry, bo dokucza mi i mamie, chociaż akurat obecnie mam spokój. Gluten podobno nie bo robiłby inne kupki. Mleko i wszelkie mleczne już dawno wykluczyłam z diety, podobnie jak inne potencjalne alergeny - w zasadzie jestem dalej na tym ryżu z marchewką i kurczakiem (na zmianę z ziemniakami) bo teraz już boję się zjeść cokolwiek żeby mu nie szkodziło.

 

[ewcia3004]

Salsera, mój Mikoś miał coś podobnego i też jakoś koło miesiąca...
byliśmy u lekarza i przepisała nam maść (nie wiem czy można ją kupić bez recepty) i pomogło
Maść to PIMAFUCORT

wtedy także ograniczałam jedzenie, a teraz jem może nie wszystko, ale sporo rzeczy

zaraz spojrzę na ulotkę czy można kupić bez recepty

EDIT: niestety mąż chyba ją wyrzucił

 

[salsera]

To widocznie jakaś Mikołajowa przypadłość. Maść widzę jest na receptę, ale widzę po ulotce że dobrze kombinuję z tym zapaleniem skóry. Musi go to piec, bo pamiętam, jak bardzo takie ostre zmiany są nieprzyjemne

 

[ewcia3004]

Salsera, to skocz może do pediatry, aby Wam to przepisał
szkoda Malucha...
nam po tej maści do dziś już nic takiego nie wyskoczyło...

 

[bra00721]

salsera moja mała miała identyczny problem, nawet po odrzuceniu nabiału. spróbuj odrzucic drób, on tez uczula, może jesz go za dużo? ja jadłam codziennie, po czym ograniczyłam do max 2 razy w tygodniu i przeszło. bardzo nawilżaj skórkę. ja pielęgnowałam tylko emolium. myłam buźkę 3 razy dziennie i smarowalam emulsją. u nas pomogło, po 2 tygodniach nie ma sladu