reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
paula popieram ze to trądzik niemowlęcy , moja Emma też miała ale samo zeszło i nie chodziłam po żadnych lekarzach z tym ![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
haha pewnie tak albo by pwoiedzieli z ewszystko jest ok i to normalne![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
lepidoptera
Fanka BB :)
A ja wrócę do tematu odparzonego tyłeczka. Moja mała męczyła się z tym ponad 2 tygodnie
, stosowałam: sudocrem, nivea na odparzenia, bepanthen, mączkę ziemniaczaną, wietrzenie... i nic:-(. Pediatra zapisała robioną w aptece maść (bez nazwy, więc nie napisze) i po 2 dniach dupka wróciła do poprzedniego stanu
. Maść jest tania, rewelacyjnie sie rozprowadza po skórze (choć mała zazwyczaj po wysmarowaniu się zsika;-)) i przede wszystkim jest skuteczna.
![Zadziwiona(y) :confused2: :confused2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused8gj.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
maja moja córcia ma biały o sad z mleczka na języku więc czyszczę jej pieluszką tetrową owiniętą na palcu mac\zaną w wodzie przegotowanej
Lepi wiem że takie robione maści są skuteczne moja Magdzie też swgo czasu miała bardzo wrażliwą pupe i zawsze brałam od lekarki receptę na taką robioną maść, teraz też mam w domu w zapasie:-)
A jeśli chodzi o dziubeczka to ja myję codziennie rano i wieczorem robię tak jak Kamcia, a jak się mocnie zrzyga to też mu myję w pyszczku żeby nie śmierdziało:-)
A jeśli chodzi o dziubeczka to ja myję codziennie rano i wieczorem robię tak jak Kamcia, a jak się mocnie zrzyga to też mu myję w pyszczku żeby nie śmierdziało:-)
reklama
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
A ja mam znowu pytanie o kupę. Myślałam że w okolicy miesiąca kupy staną się mniej częste i gęstsze. A tymczasem u nas nic się nie zmieniło. Są ładne i żółte (czasem zielonkawy odcień jak zjem coś nowego) ale to są bardziej kleksy niż kupy. I ten dźwięk przy robieniu, jakby ktoś pod ciśnieniem coś zepsutego i sfermentowanego otworzył. Ale nie są spienione, krwiste czy coś. Ale jak kiedyś młody narobił mi na przewijak to to niemal woda była. Pampers wodę wyssie z tej kupy i zostaje kleks. Nie płacze mi jakoś szczególnie przed kupą chociaż czasem się pręży i napina, potem jest huk i po wszystkim.
Macie podobnie?
Macie podobnie?
Podziel się: