reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2015

Aha i czasami czuje jakby mi ktoś igłe wbijał gdzies tam na dole w środku, muszę zapytać swojej gin o co chodzi ale dopiero 21.04 mam wizytę. Ma któraś coś takiego?

Ja też tak mam od kilku dni ,kilka razy mi się zdarzyło i dwa razy tak mocno mnie kulo ze miałam problem z poruszaniem się a dokładnie z lewa nogą ....ale nie wiem co to może być. ...
 
reklama
Lafragola 35 tydzien ,termin mam na 15 maja ☺być może ze to szyjka. Miałam iść do lekarza 20 ale nie wiem czy się nie wybiorę w czwartek to popytam co i jak☺
 
ja nie biorę żadnych leków ani żadnych witamin od lekarza. on nic nie daje. jedynie sama z siebie łykam kwas foliowy i pregnofer. ja dostałam teraz jakies globulki dowcipne bo mu sie coś tam nie podobało, ale podobno to normalne mając pessaR.
Mnie też czasem kłuje na dole, jakby ktoś igłe wbijał. skurcze sie zdarzają, ale bardziej dokucza mi wiercenie sie młodego- do maluszków to on chyba nie będzie należał.

Ja dziś kupiłam te koszyczki w ikei u jeszcze wanienke, bo stwierdziłam ze te typowo dziecięce duzo miejsca zajmują i sa nie praktyczne a tu za 17 zł potem będzie miednica do prania ;p. i jeszcze szukałam półki którą z karta ikea familii miała byc za 100 zł ale nie znalazłam.

Ja rodze w Tomaszowie mazowieckim 7 lat temu to był hardcore z tego co wiem nie wiele sie zmienił o:wściekła/y:;-);-)

Ze spaniem też jest ciężko, mi dokuczają "niespokojne nogi.

jutro krew i mocz mam. w moczy za każdym razem wychodza mi szczwiany :crazy:
"
 
Ja też mam juz bóle brzucha, nawet czasem mnie bardzo boli miejsce w którym wydaje mi się ze jest blizna po cesarce, balam się ze coś się z nią dzieje, ale lekarz powiedział ze wygląda super, ani trochę nie zrobiła się węższa.
Ale jeszcze gorzej niż z brzuchem to mam z plecami, tak bolą że płakać mi się chce.
 
Ja problem ze spaniem również mam. Nie dość, że budzę się na siku, to często ułożyć się nie mogę bo brzuch gniecie. Albo mały się tak wypnie, że aż się budzę i muszę zmienić pozycję. U mnie bardzo często mocno się wypina z prawej strony, pod prawą piersią mam jego stopy, które wbija mi w żebra, później niżej jest tyłek i plecki :-) przynajmniej tak mi się wydaje, nie kojarzę tego ze skurczami. Dodatkowo od tego koszmarnie bolą mnie żebra z tyłu z prawej strony, głównie jak siedzę, często wolę już stać.
Kłucie w dole to może być parcie na szyjkę... Jakiś czas temu tak miałam, takie wrażenie jakbym miała ciężarek na szyjce i coś ciągnęło ją w dół.
Zażywam sporo magnezu, ponieważ brzuch często twardniał, ale niestety po takich ilościach mam biegunkę :-(
Poza tym zauważyłam, że zaczynam szybko puchnąć. Nie ciągle, ale jak jest ciepło albo się zmęczę, za długo siedzę. Dobrze, że nie mamy tego ostatniego okresu podczas upalnych dni, to byłaby faktycznie masakra.
No, a niektórzy twierdzą, że błogosławiony stan jest super i mogą w nim ciągle być :-D ja jednak wolę normalnie funkcjonować :p

Jutro mam wizytę, bardzo jestem ciekawa ile mój maluch waży :-) nie jestem pewna czy rozmiar 56 ubranek, które mam nie będzie za duży...
 
Ja póki co nie puchne tylko skóra mnie strasznie swędzi czasami mimo że się smaruje non stop czymś, ale do przeżycia. Ja rozmiaru 56 w ogóle nie kupowałam dostalam jakies wiec cos mam ale jakoś się nastawilam, że tak jak przy starszym po szpitalu wskoczymy w 62...chociaż może powinnam bo chude to moje było ostatnio i w sumie jakoś wagowe tez drobne wyszło. Zobaczymy w tym tygodniu bo brzuch mam wrażenie sporo się powiększył ☺Corrine daj znać ile dzidzia waży ☺ fajnie,że już na te ciepłe dni będziemy miały maluchy przy sobie ,oby połóg szybko minął bo wspominam go okropnie ..bleee. Ja się zbieram do endokrynologa także miłego dnia! !!!
 
reklama
O kurcze wcięło mi cały post.
Corrine czekamy na wieści.
Ja na razie nie puchnę, chociaż w zeszłym tygodniu musiałam ściągnąć obrączkę, bo zaczęła mnie na wieczór uwierać.
Moje dziewczynki po urodzeniu nie były duże, z ostatniego badania usg wynika, że synek też będzie drobniutki, dlatego też mam dosyć sporo ubranek w rozmiarze 56. Nie kupowałam dużo, bo coś miałam a coś dostałam od kuzynki.
Wczoraj mąż skręcił łóżeczko. Pooglądaliśmy materac i stwierdziliśmy, że nie nadaje się do dalszego użytku.
Dziewczyny jakie polecacie materace?
 
Do góry