Ja problem ze spaniem również mam. Nie dość, że budzę się na siku, to często ułożyć się nie mogę bo brzuch gniecie. Albo mały się tak wypnie, że aż się budzę i muszę zmienić pozycję. U mnie bardzo często mocno się wypina z prawej strony, pod prawą piersią mam jego stopy, które wbija mi w żebra, później niżej jest tyłek i plecki :-) przynajmniej tak mi się wydaje, nie kojarzę tego ze skurczami. Dodatkowo od tego koszmarnie bolą mnie żebra z tyłu z prawej strony, głównie jak siedzę, często wolę już stać.
Kłucie w dole to może być parcie na szyjkę... Jakiś czas temu tak miałam, takie wrażenie jakbym miała ciężarek na szyjce i coś ciągnęło ją w dół.
Zażywam sporo magnezu, ponieważ brzuch często twardniał, ale niestety po takich ilościach mam biegunkę :-(
Poza tym zauważyłam, że zaczynam szybko puchnąć. Nie ciągle, ale jak jest ciepło albo się zmęczę, za długo siedzę. Dobrze, że nie mamy tego ostatniego okresu podczas upalnych dni, to byłaby faktycznie masakra.
No, a niektórzy twierdzą, że błogosławiony stan jest super i mogą w nim ciągle być
ja jednak wolę normalnie funkcjonować
Jutro mam wizytę, bardzo jestem ciekawa ile mój maluch waży :-) nie jestem pewna czy rozmiar 56 ubranek, które mam nie będzie za duży...