reklama
E
Eweli85
Gość
Ewelina ściskam mocnoo!!!!! Trzymaj się Kochana :*
SMutne, rzeczywiście dużo Aniołków już z naszego forum...
SMutne, rzeczywiście dużo Aniołków już z naszego forum...
E
Eweli85
Gość
Och Ewelina liczę na cud, słyszałąm o takim , że kobieta poszłą do szpitala na zabieg a lekarze nie wiedzieli oco chodzi, bo dzieciątko żyło :*
Ale co mi da czekanie? Nie przywróci życia.. Tak czy tak jest poronienie wg mnie... Jest mi ciężko ale z jednej strony łatwiej bo to na wczesnym etapie gorzej by było gdybym. Była w 15tyg albo urodziła wczesniaka i by zmarł... Tego bym. Nie przeżyła, wierzę że przyjdzie czas że będę miała. Dzieciątko... Czas leczy rany...
Ja bym chyba wolała poronić po lekach w domu, bez łyżeczkowania.
Podobno wcale nie trzeba się na nie zgadzać, a lekarze w PL robią je z automatu, nawet się nie zastanawiając, czy naprawdę jest potrzebne w tym konkretnym przypadku. ech..
Aż sobie weszłam na forum dla dziewczyn po poronieniu i poczytałam na ten temat.
Chyba czas wyłączyć komputer, bo bardzo mnie wciągnęły te historie dziewczyn i sobie z nimi płaczę. :-(
Podobno wcale nie trzeba się na nie zgadzać, a lekarze w PL robią je z automatu, nawet się nie zastanawiając, czy naprawdę jest potrzebne w tym konkretnym przypadku. ech..
Aż sobie weszłam na forum dla dziewczyn po poronieniu i poczytałam na ten temat.
Chyba czas wyłączyć komputer, bo bardzo mnie wciągnęły te historie dziewczyn i sobie z nimi płaczę. :-(
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 239
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: