reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2015

reklama
Witam :)
Ja po wizycie :)
Usłyszałam bicie serduszka mojego Skarbka- teraz mam porobić zlecone badania i przyjść mniej więcej za miesiąc i wtedy mi założy kartę ciąży i może da zwolnienie z pracy- bo teraz wszystko jest ok i musi mieć badania je oblukać i stwierdzić co dalej- ja oczywiście pójdę jakoś wcześniej do niego, bo chciałabym na Wszystkich Świętych pojechać do rodziców na spokojnie :)

Ciąża jest młodsza, bo wg OM: 9 tydzień a wg USG: 7,5 tygodnia :) Wszystko jest "CACY" :)):-):-):-):-)
 
Witam :)
Ja po wizycie :)
Usłyszałam bicie serduszka mojego Skarbka- teraz mam porobić zlecone badania i przyjść mniej więcej za miesiąc i wtedy mi założy kartę ciąży i może da zwolnienie z pracy- bo teraz wszystko jest ok i musi mieć badania je oblukać i stwierdzić co dalej- ja oczywiście pójdę jakoś wcześniej do niego, bo chciałabym na Wszystkich Świętych pojechać do rodziców na spokojnie :)

Ciąża jest młodsza, bo wg OM: 9 tydzień a wg USG: 7,5 tygodnia :) Wszystko jest "CACY" :)):-):-):-):-)

To super że wszystko dobrze
 
reklama
Jak byłam w czw na tym spotkaniu w szpitalu w kwestii mojego cukru to normalnie musiałam mieć przyjęcie na izbę i tam normalnie kobiety przyjezdzaly do porodu, jedna leżała na korytarzu i okazalo się że musi mieć jakiś szew założony by uratować ciążę i doktorka dzwoniła po wszystkich szpitalach gdzie to zrobią bo tu akurat tego Nie robili i Nie było przez 2h miejsc... Wkoncu się zwolnilo, ale było. Mi jej tak żal gdy zapytała w pewnym momencie czy jej dziecko żyje... A doktorka że tak oczywiście.. Ale przerazilam się po prostu.
 
Do góry