reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Czesc Dziewczyny, ja dzisiaj na 15 mam usg genetyczne, wiec prośba o kciuki.
Ewcia czuje sie dobrze, brudzenie ustały zaraz po przejściu na L4, wiec o pracy mogę zapomnieć, lekarz mi nie pozwala, muszę jutro pojechać i załatwić wszystko bo szybko mnie tam nie bedzie.
Co do przedszkola to moja od września zostaje jeszcze na rok w zlobku, uważam ze zdecydowanie za wcześnie na przedszkole, pójdzie w przyszłym roku. U nas jest w zlobku grupa starszaków i tam bedzie. Zreszta we Wrocławiu rekrutacja do przedszkoli juz ruszyła, elektroniczna i obejmuje roczniki do 2012, wiec nawet formalnie byłby problem.
Ze zmiana czasu nie ma problemu, zreszta mała od urodzenia zasypia miedzy 19 a 20 i tu nie ma znaczenia czas zimowy czy letni, nic sie nie zmiania.
Ostatnio nauczyła sie mowić niedoble na wszystko co je, od dwóch dni strasznie wybrzydza z jedzeniem, ale ponoć w zlobku zjada wszystko.
Na święta jedziemy do moich rodziców, wiec nie muszę zbytnio szykować, pomogę mamie na miejscu
 
reklama
Hej, hej dzieweczki.
U nas po staremu. Fi do żłobka, Zosia ze mną w domu. Trochę katarzymy, Fifi w nocy kaszle, pogoda podła, klimatu świątecznego brak.
Aniazetka, trzymam kciuki najmocniej jak tylko można;)
Ewcia, u nas przedszkole jest razem ze żłobkiem, salę obok w zasadzie i rano i tak dzieciaki razem siedzą, czasem mają razem warsztaty więc problemu nie będzie. U nas przeniesienie, to raczej decyzja pań i rodziców. Ale chyba jeszcze za wcześnie. Fifi jak na początku interesował się nocnikiem, tak teraz przestał, a ja z Zośką na rękach też jakoś odpuszczam. Z mówieniem też kiepsko choć próbuje. Za to poprawia się trochę jedzenie. Zobaczymy jak będzie dalej, bo teraz codziennie widzę jakieś zmiany i postępy.
A Zosia mi rośnie jak na drożdżach. Gada, śpiewa, uśmiecha się. Mam wrażenie, że szybciej zacznie gadać niż Fifi;) Niestety, przespane noce poszły sobie, ale i tak źle nie jest, bo śpi ciągiem od zaśnięcia 20.30-21 do 3.30. Potem się już budzi co jakiś czas, ale zaraz zasypia. Ale może wraz z odejściem kataru zacznie lepiej spać. A może po prostu potrzebuje więcej jedzenia, bo i w dzień przykluszcza się do mnie czasem na długo;)

Ewcia, niechby się cieplej zrobiło w końcu, to może przy jakimś weekendzie byśmy się spotkały...
 
Ewcia motyle nadal szaleja. Jest naprawde niesamowicie.
O. przespala cala noc dzisiaj! Nie moge w to uwierzyc... ciekawe czy to tylko jednorazowy wyskok hehe
No i juz od tygodnia sama wola, ze chce na kibelek. Czy siku czy kupe czy tylko bączka haha takze latamy po milion razy do toalety.
 
Dziewczyny usg wyszlo super, malenstwo zdrowe, przeziernosc 1,3, kość nosowa widoczna, przepływy, ręce, nogi, wszystko ok, krew na test Pappa pobrana, zaczynamy z ulgą 23 tydzień,
Kooska jak najdłużej tych motyli ;) i fajnie ze O juz wola na kibelek
u nas siądzie na kibelku ale tylko jak jej powiem, sama jeszcze nie czuje potrzeby, ale za to gada coraz wyraźniej i coraz więcej
idę pożrec kolacje, zrobiłam sobie sałatkę grecką, chodziła za mną od kilku i dni, a tak w ogóle to dzisiaj wbilam sie w jeansy ciążowe, bo moje na brzuchu juz za ciasne, strasznie szybko mi brzuch wywaliło, ponoć w drugiej ciazy tak bywa, ale jestem w szoku, ze juz tak widać
miłego wieczoru
 
Aniazetka, ale się cieszę... Jaram się jak głupia tym Twoim bobasem;) Moja ma dopiero trzy miesiące, a mi już chodzi myśl o następnym;) Ale za dużo by było tej dobroci na raz. Jak mnie najdzie to dopiero za jakieś 2-3 lata;)
A ja jak jechałam na wakacje, byłam chyba w 13 tygodniu, bo zaraz po genetycznym, to już kupowałam sobie spodenki z pasem na brzuszek, a do samolotu wyciągnęłam spodnie po filipiej ciąży;) No i jak wróciłam, wrzuciłam zdjęcia na FB, to koleżanka wypatrzyła ciążę mimo, że bardzo się starałam, żeby ukryć;) No ale co się dziwić, Zosia to mały klocek, jakoś się musiała pomieścić;)

A ja siedzę sama z dzieciakami. Fi zasnął od razu, a Zosia szalała, ale już chyba spokój. Pogoda podła, chciałam jutro się na zakupy wypuścić, ale Zosi mi żal brać. Chyba, że ją z opiekunką na godzinkę zostawię, ale wtedy, to będę pędziła na łeb na szyję...
 
elajar..super ze w domu...juz nawet moj maz sie wczoraj pytal co u T. czy jeszcze w szpitalu....
ogarniaj sie powoli.
a ja nalozylam farbe na wlosy bo nawet do fryzjera nie zdazylam sie umowic..
dzis jeszcze babki zrobic jutro salatke i tyle...malzon oczywiscie w swieta w pracy....
 
reklama
Czesc :)
Ela dobrze ze juz w domku jestescie. Zdrowka!
Ewcia zapomnialam wspomniec, ze w nowym mieszkaniu czuje sie lepiej i zadomowilysmy sie z O. praktycznie od pierwszej chwili.
Aniazetka fajnie ze wszystko dobrze. Wrzuc fotke brzuszka ;)
Filipia ja tez zawsze chcialam trojeczke, ale chyba nie bedzie...
camel dobrze, ze masz chociaz rodzine obok. Ja spedzam swieta ze znajomymi. V. tez w pracy do poniedzialku.
 
Do góry