reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

kooska-powodzenia :) zeby wszystko sie ulozylo jak nalezy :) bo zaslugujesz na to

my po wizycie u laryngologa....dzis zabralam ze soba meza, aby pomogl trzymac T. podczas plukania ucha (ostatnio tak sie wyrywal, ze nie mialam sily utrzymac)....udalo sie :) ucho wyplukane, T. na poczatku troche ryczal i sie wyrywal, ale potem sie uspokoil i siedzial grzecznie...poza tym byla inna pielegniarka (o niebo stmpatyczniejsza od poprzedniej)
badania sluchu nie zrobilismy bo do 18, a my wizyte mielismy na 19.....nast wizyta 9.04 (wtedy przed nia zrobimy badanie sluchu)...w sumie chyba dobrze, ze tak, bo T. ma katar i znowu wychodzilyby jakies dziwne rzeczy....oby bez kataru
dziewczyny zostawilismy z sasiadka :) (nie chcielismy wieczorem sciagac babci, bo jutro bedzie u nas przez pol dnia)....A. zagadala na amen, taka gadula, ze buzia sie nie zamyka....w przedszkolu cicha to w domu nadrabia....echhhh....ale przestala marudzic przed wychodzeniem z domu (juz jest dobrze)

ja jutro do dentysty, potem do szkoly
 
reklama
Hej, hej.
A my dziś byliśmy wzywani do żłobka. Fifi przywalił brodą w zabawkową kuchenkę i sobie rozciął. Musieliśmy podjąć decyzję co robić. Rana głęboka, ale mała więc plasterek i do zabawy...
No i oglądaliśmy wózki, bo ten po Filipie doprowadza mnie do szału. Jak nic się nie zmieni, to Zośka zasiądzie w Bebetto;)
 
Dziewczyny, spotkanie mega udane :) dzieciaki pokochaly sie od pierwszego wejrzenia. Byly male zgrzyty, ale ogolnie poszlo super. Pierwsze 10 minut bylo male skrepowanie. Potem juz tylko zabawa i wyglupy :)
 
Hej mamy.... widac ze sie cieplej zrobilo bo taka cisza na forum... nikt nie traci czasu...
My z Jankiem tez na powietrzu do drzemki...wstawilam tylko rosol i na dwor...potem spanie obiad i spacerem do kosciola...po kosciele wieczorny spacer i kapanie i spac...
A ja zmeczona jakby sie po mnie przetoczyl...
Jasiek jest na diecie...tzn mz...bo wazyl ostatnio 19,8 kg klusek...przy ok 90cm mierzone kawalek temu statnio nie mierzylam
Schudl juz do 19
Nie dostaje wcale mleka w nocy, na noc tylko 180 i o jedna miarke mleka mniej i w poludnie 150 i tez o miarke mnie..czyli mleko dostaje dwa razyna dostawal min 3 tzn rano popoludnie i wieczor plus dojadal w nocy...
Dostaje tez mniejsze porcje i zadnych przekasek, ale za to obiad teraz zjada caly..bo wczesniej wybrzydzal...no i wiecej ruchu..ze shodow piechotka i do gory tez....i na dworze spacer za raczke a nie w wozku....do sklepu i do kosciola tez pieszo....
Straszna ze mnie matka ale to dla jego dobra....
A tak w ogole...to najlepszego kobitki...
 
Camel ja musze chyba na taką dietę jak Jasko. Fajnie ciepło ale już się zaczyna depresja ze tu wyłazi tam się wylewa.
Sporo Jas mleka jadał. Mój dostać 2 razy - z rana z mojej wygody bo zawsze się spieszę i do spania. I myślę że z tego można by już zejść tylko nie wiem jak bez butli spać nauczyć.
Dlaczego mówisz ze straszna matka?

Najlepszego kobietki. Mój m.z rana poleciał po kwiaty. 2 bukiety mały I duży. Niestety wieczorem już się popisał swoją "delikatnością". Coraz częściej myślę o rozwodzie :/
 
Faktycznie sporo waży.. Dobrze, że szybko reagujesz. Nic się nie martw - zaraz przyjdzie wiosna i wszystko wybiega. Mój młody ma coś ok 12kg (i w końcu dorósł do ubranek na 86), natomiast starsza ok 16kg. U nas mleko/kaszka jest 2x dziennie - przed drzemką i przed spaniem. I też już się boję oduczania spania bez butli. Mój sposób na to - pojedziemy na wakacje bez butelek, by nie kusiło ;-) A w sobotę zaliczyliśmy wizytę u psychiatry. Hehe... Dowiedziałam się, że mam zdrowe dzieci, ale Marcin dostał skierowanie do logopedy, by zachęcał go do mówienia. Trochę się też nieco zdziwiłam, bo się dowiedziałam, że wśród przedszkolaków wyszedł 2xautyzm i 1xaparger... Trochę dużo jak na niespełna 40 dzieci.

Kooska Cieszę się, że spotkanie udane... Ale ja Ci zazdroszczę takich uniesień. Z moim m to już jakoś wszystko się wypala... Chętnie bym wróciła do czasów randkowania, ale on nigdy nie ma czasu... A wieczorem jak już rzuci tekst, to się wszystkiego odechciewa...
 
Mój Fifi chudy, jak patyczak. Waży coś koło 11 kg, ale wszystko na nim wisi. Przynajmniej nie mam problemu z oduczaniem butelki, bo nigdy jej nie doił. Mleka też nie pije, tylko kaszkę je wieczorem i to też nie zawsze;) A Jasiek faktycznie klocuszek, ale tak jak Witch pisze, idzie wiosna, więcej ruchu i wyszczupleje...

U nas w żłobku co tydzień jest logopeda i właśnie w ten czwartek M. z nią rozmawiał. Ma się jeszcze przyglądać Filipowi, ale na razie stwierdziła, że to normalne, że bardziej ruchliwe dzieci wolniej mówią. Ale on już coś tam zaczyna powoli więc widzę światełko w tunelu;)

Kooska, fajnie, że fajnie;) U nas w kwestii uczuć to ich nadmiar, ale do dzieci, a sami o sobie zapominamy. Wieczorem, jak już potworki zasną, to nawet się pogadać nie chce. Oglądamy telewizję albo siedzimy każde w swoim laptopie. A w nocy? M. często emigruje do salonu, bo chrapie. Ja to ja, ale Zośka śpi u nas w sypialni... Nawet byliśmy szukać nowego łóżka, ale skończyło się na oglądaniu...

A ja dziś zaliczyłam pierwszą noc z dwójką w łóżku. Dzieci wyspane, a ja wręcz przeciwnie;)
 
reklama
U nas już od pół roku kolo 12 kg oscyluje. Ubranka 92. Czasem I w 98 wskoczy z zapasem ale 86 juz za małe. Nawet te h&mowe.

Camel trza się cieszyć ze za rączkę chce chodzić. Z Leonem pójść piechotą to uciemiezenie. Łazi po trawnikach a ja tylko go ratuje żeby w gówna nie wlazl. Albo środkiem ulicy, albo ludziom do ogródków wchodzi. No nie zapanujesz.

Filipia w takim razie Leon jest odstępstwem od tej reguły. Bo i lata i gada.
Ale za to nie sika w nocnik i wcale go to nie rajcuje :/

Kooska oby oby. Jak juz poczujesz ze będzie dobrze to napisz coś więcej. Na razie nie zapeszajmy.

Aniazetka jak się czujesz?
 
Do góry