reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Dziendoberek

Właśnie walcze z Młodym żeby usnał. U nas nocka fatalna ciągle sie budził, ryczal a na koniec wstał o 6... moze to zęby, może katar... sama nie wiem... Przez tą nocke mam słaby dzień, a wręcz płakać mi się chce... czasem mam dość macierzyństwa.

My zrobimy urodzinki na działce. Zaprosimy rodzinkę z dzieciakami i sąsiadów, bo maja 3 mies. starszego synka...
Grila sie rozpali i posiedzimy, super że dzieciaki sa z maja....
 
reklama
Filip też jeszcze nie śpi. Czyżby znowu jedna drzemka?

Ja może z moim tatą pogadam. Co prawda to 50 km od nas, ale przecież zawsze mi powtarza, że to mój dom. Co prawda jego kobita zachwycona nie będzie, ale ostatnio postanowiłam wypowiedzieć jej jawną wojnę;)
 
Oj u mnie też drzemka poranna trwała jakieś 0,5h. A miałam ugotować zupę, wystawić co nieco na allegro i napić się w spokoju kawy :( ilość wykonanych czynności - zero
 
co za dzien 4 razy usypiam młodego a on sie budzi po15 min...:szok:
ja nie sprzatam, nie ruszam sie z miejsca bo zmowu sie obudzi.... no...moze skrece chociaz hula hoop...ale cos slysze jusz sapanie wiec moze zaraz alarm nastapic..
 
A u nas młoda już 2 drzemkę robi, młody od 2h też śpi. Wysłałam go spać bo od rana marudził i miałam już dość. A taki ładny dzień się zapowiadał...
 
Dziewcyny. Zalamka. Bylam prywatnie u pediatry nenonatologa. Mlody ma infekcje, cos tam w uszkach sie zaczelo, a w przychodni pow.,ze nic sie wielkeigo nie dzieje i samo przejdzie. Poza tym mimo echo serca w styczniu, gdzie powiedzieli, ze juz nie ma szmerow, babka jednak szmery slyszy. No i teraz najgorsze... babka pow.,ze wg niej mlody ma ewidentnie adhd!! jak jej powiedzialam o moich obserwacjach, ze mlody nie specialnie cos kopiuje, ze kontkat wzrokowy jest sredniawy (czasami obruci sie za kazdym razem jak go zawolam, a czasami jak sie bawi, to ma wnosie - choc podobno dzieci w tym wieku jeszcze dobrze nie slysza jak ktos wola za nimi...), ze nie interesuje go jego odbicie w lustrze, to powiedziala, ze musze mlodego obserwowac, ze wg niej on autystyczny nie jest, ale to co powiedzialam tez powinien niby juz robic, choc nie musi...

Ona nie jest specialistka w tej dziedzinie i poki sama nie zapytalam czy wg niej maly sie dobrze rowija, to ona nic nie powiedziala i nic nie zauwazyla w jego zachowaniu, ale mowi,ze mlody zachowuje sie identycznie jak syn jej kolezanki, ktory ma adhd. Pow.,ze znajdzie dla mnie tez broszury wczesnych objawow autyzmu.

Kurcze jest kilka rzeczy, ktore mnie niepkoja, ale synek ma kontkat wzrokowy, zaleznie od sytuacji. reaguje na imie ale nie zawsze, do niektorych ludzi w autobusach czy gdzie tam przyglada sie, wczorj nawet do jednej babki sie usmiechal i wzrokiem zaczepial jak ona miny do niego stroila. Ale pediatra zapytala mnie, czy mlody cieszy sie jak powiedzmy tata wraca do domu, czy piszczy, podskakuje itp. No to maly tak nie robi. Jak tata wraca to spojrzy na niego, czasami posle mu zdawkowy usmiech i dalej robi to co robil.

Mam metlik w glowie, ogarnia mnie strach i panika - choc to i tak w niczym nie pomoze. Chcialabym skomfrontowac mojego malego z dzieckiem w takim samym wieku. Wiem ,ze kazde dziecko roznie sie rozwija, ale ja chyba oszaleje!!

Na domiar wszytskeigo cos mi sie stalo w lewy nadgarstek i nie moge nawet poduszki podniesc a co dopiero dziecka czy przewinac - wszystko na sile w bolu. To jakies fatum :(
 
Rosomaki, nie sluchaj bzdur konowalow..moj musialby miec to samo bo zachowuje sie identycznie..a w trakcie wizyty neurologicznej lekarz stwierdzil ze jest dobrze rozwiniety..pediatra widzac ze sie martwisz chciala zablysnac...ja nie wierze lekarzom pierwszego kontaktu...znajomi byli u najlepszego pediatry w miescie z wynikami moczu i krwi..i babka orzekla ze dziecko ma podejrzenie bialaczki..zaplakana z tymi wynikami przyleciala do mnie popatrzylam ze normy sa podwyzszone ale nie bialaczkowo, bardziej infekcyjnie lyb zapaleniowo..kazalam jej jeszcze w tym samym dniu dac siki i kupe ale na posiew..i co..okazalo sie ze ma grzybka i jakas bakterie w kale..po terapi antybiotykowej wyniki jak marzenie..zero " bialaczki"

Rosomaki jak sie bardzo martwisz idz na wizyte prywatna do neurologa dzieciecego
 
Ostatnia edycja:
Rosomaki, kobieto nie nakrecaj się, bo skrzywdzisz i siebie i dziecko. Po pierwsze takie diagnozy mogą stawiać specjalisci a nie pediatrzy. I każda nalezy dwa razy sprawdzić bo zawsze ten poprzedni lekarz mógł się pomylić. Ja na mojego tez mowie ze ma adhd ale raczej dlatego ze na dupsku nie usiedzi. Jakos autyzm i adhd to dla mnie dwie skrajne choroby wiec z lekka rozstrzelona ta diagnoza. Poza tym kuzwa co za tekst?? Od lekarza?? Ze zachwuje sie jak syn kolezanki?? Tam studiow nie koncza tylko na podstawie przypadkow po sasiedzku sie ucza?? Dobrze ze nie zdiagnozowali dygrafii i dysleksja bo czytać i pisać "jeszcze" nie umie. Poza tym z tego co pamiętam mieszkasz w UK. Ten lekarz tez stamtąd? ITo bym nie wierzyla nic a nic. Sory ze tak mowie ale jakby tam troszke mniej zwalali na adhd i inne choroby a zaczeuli hsie zajmować dziećmi to moze mniej tego nastoletniego patalatajstwa by tam było. Przykład z ostatniego lata grupa dziewczyn nastolatek 12-13 letnich na placu zabaw zabrala dziecku znajomej piłkę. Kiedy poprosiła o zwrot dostala od jednej takiej gowniary w pysk??!! I to tez jest adhd?? Dobra kończę bo w myslach tak mi sie sypią przeklenstwa ze az sama przed sobą się wstydze. Moze ja lekarzem tez nie jestem ale sprawdz u profesjonalisty i dopiero później- nie, nie martw sie- zacznij działać! !! Czy autyzm czy adhd ciężka praca z dzieckiem wiele zdzialasz!!!

P.S. dla mnie ta wizyta wyglądała tak - analogia. Jest Pani blada, może ma Pani anemię. Ale mąż mojej kolezanki jak był taki blady to miał nowotworów, Ale ja się nie znam. Noszz kuzzzzwa jaki lekarz tak mowi. Nawet jak podejrzewa zleca badania, potem stawia diagnozę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Popieram Ewcie w 1000%

Ewcia..a tak na marginesie..zacznij pisac hakis blog, albo feluetony bo uwielbuam czytac twoje posty, masz swietny styl pisania i osobowosc...moze jeszcze na tym zarobisz :-) a ja bede twoja pierwsza fanka..
 
Do góry