camel
Fanka BB :)
Hej...jesli chodzi i cwiczenua to mysle ze poprostu kazdy musi znalezc taki rodzaj sportu który polubi...nic na siłę..ja kiedys zmusilsm sie do aerobiku..i to byl moj blad..zrazilam sie bo to nie dla mnie...nie lubie cwiczyc w grupach z ludzmi..lubie sama z mp3 na uszach...nie lubie biegania, cw siłowych, nie lubie nawet spacerow z wyjatkiem spacerow z jasiem i mezem...za to lubie rower, basen, hula hop i steper...najbardziej jednak rower, wsiadam, sluchawki na uszy i zapominam o calym swiecie ( dopoki nie przypaleta sie jakis miniaturowy czlek bez zebow do moich stop), rower zmusza mnie do myslenia, analizowania..po prostu lubie..tylko szkoda ze nie mam tyle czasu ile bym chciala ..dzis np wcale..jasko nie dal...budzil sie jak tylko zaczynalam (szumi on dosc głośno)...jutro sobie odbije..a wiosna kupuje fotel dla jaska i pojezdze na prawdziwym... Pochwale sie ze za czasow studenckich przejechalam z Lublina do Sandonierza i to bocznymi drogami wiec nadrobilam km.wyszlo lacznie ok 130... To byly czasy..i figura...a z grupowych sportow uwielbuam siatkowke...to byly czasy...
Kooska jak tam sytuacja...opanowana? Wszystko dobrze,?
Kooska jak tam sytuacja...opanowana? Wszystko dobrze,?
Ostatnia edycja: