reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Mam więc nadzieję, że moje wrażenia będą zgoła inne :-p

A już tak będąc w temacie kultury, to skończyłam przed chwilą książkę Moniki Richardson "Pożegnanie z Anglią". Zdecydowanie nie polecam, bo nic specjalnego.
Za to odkryłam fenomenalny serial w stylu western. "Deadwood", trzy sezony po 12 odcinków. Mocny, szorstki, twardy, męski - oj cudny!
 
reklama
Myślę , że Hobbit nie może być gorszy od Atlasu Chmur, zmarnowałam wczoraj 3 h na ten film, prócz charakteryzacji absolutnie nie polecam.

Atlasu nie widziałam :sorry2:


Przedwczoraj śniło mi się, że jem pyzy. Wiecie, że się obudziłam i rozpłakałam, że nie mogę ich zjeść naprawdę teraz. No jak dziecko się rozbeczałam :-D
Pdwaliło mi i zwariowałam. Ciekawe, czy na to są jakieś leki :sorry2:
 
Zapominajka ja sporo płaczę ostatnio, wczoraj na przykład się zryczałam, bo mi kanapka spadła na podłogę i pieczarki się posypały;-)

Sembonzakura
nie przejmuj się, u mnie jest identycznie. Od tamtego porządnego kopniaka, do tych wyraźnych 3 też trochę czasu minęło. Też bym chciała, żeby to już tak regularnie było.

A słuchajcie mam taką głupią sprawę, otóż wczoraj jak się wypróżniałam, chyba się za mocno napinałam i brzuch mi stwardniał jak nie wiem i chyba mała jakoś się przesunęła i w ogóle się nie mogłam na lewej stronie położyć, bo tak mnie bolało z prawej strony, jakby kopała w jajnik. Myślicie, że takie parcie może mieć jakiś mocno zły wpływ?

A mi się dziś śniło, że jadłam ciasto francuskie...i też mam straszną chęć.

No na 16.00 jadę na wizytę, odpindrzyłam się jakbym nie wiem co miała robić
wink2.gif
, ale tak jakoś chciałam ładnie wyglądać, dla samopoczucia. Może po to, żeby czuć się mniej źle, jak znów mnie o*******i za wagę
angry.gif
 
Ostatnia edycja:
Jejku, czyli są jeszcze inny zrytki wśród nas płaczące z powodu jedzonka. Możemy się zrzeszać :-D

Aisha nie pomogę, bo nie miałam tak.
 
reklama
Do góry