Witam sie :-) i zaraz zmykam bo moje ostatnie dni mnie mecza ,,,ciagle sprzatam i niewiem po co? ukladam w szafach ,meble czyszcze codziennie i niewiem co mi jest ...albo za taxi robie
Misiak -Zobacz załącznik 517404to dla ciebie ;-)
lo matko, falubazy przejmuja kontrole nad swiatemCześć dziewczyny, tu Olka!!:-)
Widzę że tętni u Was życiem, chociaż tyle radochy, gdzie czasem przyziemne sprawy nie dają o sobie zapomnieć :-(
ale co tam suma sumarum każda z nas wie co jest najważniejsze, zdrowie, rodzinka, love :-)
My z mężem jakoś sobie radzimy, ale od kiedy jestem na zwolnieniu odpuściłam, a do tej pory zawsze jakaś kaska na waciki wpadła, bo jestem fizjoterapeutką i po pracy do pracy!!!
A tu doszły wydatki: lekarz, badania, witaminy itp no więc szału nie ma!!! A pętla na szyi w postaci kredytu na 25 lat na 50m2 też jest :-) i jakoś trzeba sobie radzić!!!
Mysiak ja również za pan brat z Falubazem, mój mąż to świr na maxa...także pozdro!!!:-)
ja jestem z pochodzenia gorzowianka, wiec same sobie dopowiedzcie, Mysiaki i inne myszy cale dziecinstwo, dopoki w pl mieszkalam, w sensie gdzies do 10 roku zycia spedzilam na stadionie, z racji posiadania czterech braci..
i szalik niebiesko zolty posiadam
ale PEACE
a druga sprawa jest taka, ze cierpie na bezsennosc...i to wcale juz nie jest smieszne, poloze sie, walam po tym lozku, a po dwoch godzinach rezygnuje ze spania, bo bez sensu i czytam, wierce sie, laze, ogladam cos....co za kanal bez sensu...
w ciazy z marysia ogladalam horrory po nocach...i dextera..zamiast sie na zapas wyspac to du.....
Ostatnia edycja: