reklama
George81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2012
- Postów
- 232
George, w końcu mieszkasz na Bliskim Wschodzie, a jak napisałaś o islamskim nowym roku, od razu mi się przypomniało ;-) Nic osobistego
Framama, założę się, że Kaja ma na myśli to, że kobiety w ciąży cierpią na brak mózgu
Spoko Citrus, ja jeszcze dużo bardziej na wschód. Problemy polityczne tez mamy, ale innej natury. Miłego dnia w pracy i szkole.
Mdła
Fanka BB :)
Ufff...jak goraco!Puff...jak goraco! Alez tu zawrzalo wczoraj.Grunt to spokoj i wzajemne zrozumienie
Oj tam,Cytryn,od razu BRAK mozgu.Ja bym to nazwala niedostatkiem ;-) O ilez lepiej sie czlowiek czuje jak ma niedostatki mozgu w zamian za jego BRAK!A Ty nam tu za chlodnomyslaca chcesz uchodzic.Z takimi brakami...no nie przeskoczysz chocby nie wiem co
Ja sie witam weekendowo.Jutro u nas wizyta(cja) mojej mamy na obiedzie.Mojego meza ponioslo w zeszlym tygodniu i zaprosil ich na sobote.Pieeeknie.Wiec zabieram sie zaraz za sprzatanie. Super to wymyslil jak ma popoludniowke i wiadomo ze ja bede musiala ogarnac prawie caly dom sama.I zeby sie tak chcialo...
Sluchajcie-KATASTROFA!Przyszly wlasnie moje ciuchy ciazowe.A ze zamowilam je daaawno juz tylko "dorzucalam"jeszcze inne rzeczy do paczki to...Nie przewidzialam,ze nie bede tyc!Po prostu sie w nich topie!Nie ma szans zeby chocby w kwietniu to na mnie dobrze lezalo.Ponioslo mnie straszliwie.
Oj tam,Cytryn,od razu BRAK mozgu.Ja bym to nazwala niedostatkiem ;-) O ilez lepiej sie czlowiek czuje jak ma niedostatki mozgu w zamian za jego BRAK!A Ty nam tu za chlodnomyslaca chcesz uchodzic.Z takimi brakami...no nie przeskoczysz chocby nie wiem co
Ja sie witam weekendowo.Jutro u nas wizyta(cja) mojej mamy na obiedzie.Mojego meza ponioslo w zeszlym tygodniu i zaprosil ich na sobote.Pieeeknie.Wiec zabieram sie zaraz za sprzatanie. Super to wymyslil jak ma popoludniowke i wiadomo ze ja bede musiala ogarnac prawie caly dom sama.I zeby sie tak chcialo...
Sluchajcie-KATASTROFA!Przyszly wlasnie moje ciuchy ciazowe.A ze zamowilam je daaawno juz tylko "dorzucalam"jeszcze inne rzeczy do paczki to...Nie przewidzialam,ze nie bede tyc!Po prostu sie w nich topie!Nie ma szans zeby chocby w kwietniu to na mnie dobrze lezalo.Ponioslo mnie straszliwie.
Ostatnia edycja:
Mdła nic tylko sprzedaj dalej
chyba że tylko w brzuchu za duże, bo ten urośnie kiedyś
ja już w pasie 84 cm, a było przed ciążą 75 ... eh...
i chyba 1,5 kg na +
potrzebuję wakacji....leniuchowania i robienia nic...
siedzę w domu a wykończona jestem sama do końca nie wiem czym, prowadzeniem domu chyba i zajmowaniem się brzdącem
ehh.....
chyba że tylko w brzuchu za duże, bo ten urośnie kiedyś
ja już w pasie 84 cm, a było przed ciążą 75 ... eh...
i chyba 1,5 kg na +
potrzebuję wakacji....leniuchowania i robienia nic...
siedzę w domu a wykończona jestem sama do końca nie wiem czym, prowadzeniem domu chyba i zajmowaniem się brzdącem
ehh.....
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
ahhahahaha..tylko kiedy to bedzie..
Hehehehe ciężko powiedzieć.
Na razie mam wrażenie, że kisiel mam a nie zwoje.
Mdła sprzedaj dalej
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Citrus chyba odchudzający ;-)
Mdła
Fanka BB :)
No niby ja wiem.Zapakuje calosc i chyba jak w Pl bede to na allegro sprzedam jako calosc i tyle.Po prostu w pierwszej ciazy bardziej tylam.W dupe mi szlo.W ogole we wszystko mi szlo-nie oszukujmy sie. A mi wszyscy(tkie) powtarzaja,ze przy drugiej ciazy to ho,ho!Tak szybko!Bo to juz wszystko przystosowane,miesnie raz rozciagniete szybciej "puszczaja",stara dupa jestem to tez ma znaczenie itd.A tu taaaaki hmmm...psikus! :-) Smiac mi sie chce jak sobie przypomne moja mine w lustrze podczas przymiarek.
Kora.Ja mysle,ze kazdy ma prawo sie rozsypac na chwile.I jak sie nie ma komu wygadac to lepiej tu niz w sobie trzymac.Ja wiem,ze kazda choroba dziecka to potworny stres dla matki.Mysle sobie nawet,ze wiekszy dla nas niz dla dzieci.One jakos tak naturalnie znosza te choroby.Wspomnienia ze szpitala,jak Mala miala 1,5roku bezcenne... W tym moim poscie chodzilo tylko o to,ze czasem diabel nie taki straszny.Ze dzieci sa dzielniejsze i,co gorsze,madrzejsze niz nam sie wydaje.I ze czasem nawet jak przychodzi im zyc z choroba to tak dobrze sie aklimatyzuja,ze skupiaja sia na normalnych sprawach jak wszyscy rowiesnicy.----zapomnialam napisac w poprzednim poscie ale nadal postuluje przy niedostatkach lub uszczerbku mozgu ;-)-----
Kto sie pytal o odstawianie pieluch?Czytam,ze u wszystkich poszlo to sprawnie i bezstresowo.Mnie nauka sikania doprowadzila na skraj zalamania nerwowego.Zaczelysmy ksiazkowo-w maju przed przedszkolem.I rzeczywiscie jak poszedl Smark do przedszkola to bylo ok.Problem polegal na tym,ze mimo diabelnie wrazliwej skory nigdy nie zajmowaly jej tak przyziemne sprawy jak potrzeby fizjologiczne.Z moich dramatycznych przezyc jedyne co moge doradzic to:meliska,determinacja i konsekwencja.Cierpliwosc to pobozne zyczenie....
Haha...uszczerbek to mi chyba jeszcze pozostal....
Kora.Ja mysle,ze kazdy ma prawo sie rozsypac na chwile.I jak sie nie ma komu wygadac to lepiej tu niz w sobie trzymac.Ja wiem,ze kazda choroba dziecka to potworny stres dla matki.Mysle sobie nawet,ze wiekszy dla nas niz dla dzieci.One jakos tak naturalnie znosza te choroby.Wspomnienia ze szpitala,jak Mala miala 1,5roku bezcenne... W tym moim poscie chodzilo tylko o to,ze czasem diabel nie taki straszny.Ze dzieci sa dzielniejsze i,co gorsze,madrzejsze niz nam sie wydaje.I ze czasem nawet jak przychodzi im zyc z choroba to tak dobrze sie aklimatyzuja,ze skupiaja sia na normalnych sprawach jak wszyscy rowiesnicy.----zapomnialam napisac w poprzednim poscie ale nadal postuluje przy niedostatkach lub uszczerbku mozgu ;-)-----
Kto sie pytal o odstawianie pieluch?Czytam,ze u wszystkich poszlo to sprawnie i bezstresowo.Mnie nauka sikania doprowadzila na skraj zalamania nerwowego.Zaczelysmy ksiazkowo-w maju przed przedszkolem.I rzeczywiscie jak poszedl Smark do przedszkola to bylo ok.Problem polegal na tym,ze mimo diabelnie wrazliwej skory nigdy nie zajmowaly jej tak przyziemne sprawy jak potrzeby fizjologiczne.Z moich dramatycznych przezyc jedyne co moge doradzic to:meliska,determinacja i konsekwencja.Cierpliwosc to pobozne zyczenie....
Haha...uszczerbek to mi chyba jeszcze pozostal....
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: