reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Jeśli już o kilogramach to ja 3 kg w dół, w pierwszej ciazy miałam top samo najpierw spadłam potem przytyłam 12 kg, a trzy msc. po porodzie ważyłam mniej niż wcześniej . Jak sie czujecie ? ja od 8 tyg miałam lekkie mdłości, a dzisiaj po raz pierwszy zwymiotowałam... nie mam w ogole ochoty na jedzenie ale wiadomo ze musze sie zmuszać na co kolwiek...dzisiaj rano zjadłam kanapke z masłem i serem żółtym i zaraz łaziękę odwiedziłam, co mnie bardzo zdziwiło bo b.dobrze sie dzisiaj czułam. A Wy macie apetyt ??
 
reklama
Jeśli już o kilogramach to ja 3 kg w dół, w pierwszej ciazy miałam top samo najpierw spadłam potem przytyłam 12 kg, a trzy msc. po porodzie ważyłam mniej niż wcześniej . Jak sie czujecie ? ja od 8 tyg miałam lekkie mdłości, a dzisiaj po raz pierwszy zwymiotowałam... nie mam w ogole ochoty na jedzenie ale wiadomo ze musze sie zmuszać na co kolwiek...dzisiaj rano zjadłam kanapke z masłem i serem żółtym i zaraz łaziękę odwiedziłam, co mnie bardzo zdziwiło bo b.dobrze sie dzisiaj czułam. A Wy macie apetyt ??

ja na apetyt nie narzekam, ale mam swoje zachcianki, i sa tez potrawy ktore normalnie lubilam teraz patrzec nie moge, co do mdlosci to juz pomalu powinny przechodzic choc sa kobiety ktore cala ciaze cierpia, oby przeszly u Ciebie
 
Zapominajka
nooo:-) Dlatego też ja na oddziale połozniczym pracuje tylko wtedy kiedy juz faktycznie nie ma kogo tam poslac:wściekła/y: Po 12 godzinnym dyżurze to ja sama mam ochote sie w kaftan wsadzic:;;;;:D Na szczescie sa dziewczyny co sie tam spelniaja:D Dla mnie spełnieniem sa inne oddzialy:d

Nia
ja też stawiam w duzej mierze na hormony. Ostatnio urodzila moja kolezanka,ktora dostawala nerwicy gdy slyszala te wszystkie "buteleczki""pampersiki" 'i wszystko w formie MY. I oczywiscie zaczęła nawijac w liczbie mnogie to sama sie przerazila:D

eklerkaa
wow!! 3kg w dół. Ja mimo ,ze swego czasu nie moglam oddalic sie od porcelany na 2 metry zgubilam w tym okresie tylko 1 kg. Teraz powoli,ale jednak,nadrabiam.......Troche mnie to przeraza bo nie widze jeszcze uzasadnienia dla dodatkowych kg.


Eh....tak tu z Wami fajnie,dzisiaj kolej na mnie jakis obiad stworzyc....Weny brak.
 
Ostatnia edycja:
A teraz Wam powiem, dlaczego się prawie posikałam ze śmiechu. OTOŻ, uświadomiłam sobie, że ja dokładnie tak samo mówię do mojego amstaffa.

"No chodź do mamusi, cipciutku kluseczkowaty, drobinko najsłodsza, mój grubełko maleńki, niuniutku kochany" :-D

a Niuniek wygląda tak:

PICT0466.jpg :-D
 
witajcie, ja po wizycie... nie udało się podsłuchac malucha (mam nadzieję, ze się schował i wszystko jest OK:baffled:), USG też nie miałam... za to schudłam 2,7 kg i ginekolog była zadowolona:tak: "przy pani wadze, to dobry objaw, na początku mozna chudnać, potem i tak pani nadrobi"... no i jak mi za pierwszym razem powiedziała że optymalnie byłoby przytyć 6-8 kilo, to teraz moze mogę już 10?;-)

kolejna wizyta 27 listopada... proponowała mi już L4, ale na razie jeszcze pochodzę... ale moze pójdę faktycznie juz na L4 w listopadzie... na ch... mam sie stresowac i męczyć... i tak nikt nie doceni...

a co do ciumciania to osobiście opierniczyłam ciotkę, jak zaczęła do Zosi: No cio maluszku, niuniuniu..." normalnie mną trzepnęło i nie zdzierżyłam...

a co do hormonów po porodzie to u mnie był dramat... naprawdę... ryczałam o wszystko... że pasta do zębów sie skończyła, że pada, ze świeci, ze już sama nie wiem co... naprawdę... kosmos...
 
ja na apetyt nie narzekam, ale mam swoje zachcianki, i sa tez potrawy ktore normalnie lubilam teraz patrzec nie moge, co do mdlosci to juz pomalu powinny przechodzic choc sa kobiety ktore cala ciaze cierpia, oby przeszly u Ciebie

U mnie mdłości to pikuś bo nie są duże za to mam strasznego lenia spałam bym wiecznie.. przy 2 latku za bardzo nie da sie odpocząć chodz i tak jest grzecznym chłopcem :) POCHWALE SIĘ o to mój pierwszy synek Michaś :)

P1020747.JPG
 
citrus hehehehehe!! nooo przyjmijmy teorie ,ze do psa do mozna:-pkora30 no ..pewnie sie maluszek ukryl. Jejc Wy wszystkie lecicie z wagi a to chyba ze mna cos nie tak-żarłok:/ W kwesti wagi sie nie wypowiem,nie wiem czy 8,czy juz 10:D
 
Citrus dlaczego on ma przycięte uszy?

Mnie po porodzie zaczęły strasznie przytłaczać wiadomości, na które wcześniej absolutnie uwagi nie zwracałam. Np, że jakiś kierowca potrącił dziecko itp.
No i wyłam bez żadnego powodu.
 
reklama
Zapominajka, bo Dzidziul (oficjalna ksywa :D) ma już prawie dziesięć lat i wtedy większość amstaffów miała cięte uszy :))) Teraz już w Polsce praktycznie się nie tnie, bo jest zakaz. To chyba nawet lepiej, mimo że kocham amstaffy zarówno z ciętymi, jak i całymi uszami ;-)

Eklerka, ładny ten Twój synek. Cudną ma czapkę, też chcę taką :D
 
Do góry