camel
Fanka BB :)
Moj Jachu usypia raczej bez problemowo..
Ale nie chce sie chwalic bo zaraz bedzie na odwrot..pochwale sie ze grzeczny to za moment diabel wchodzi...ze ladnie spi..to potem daje w kosc w nocy...ze nie choruje..jeszcze w ta sama noc zacznie goraczkowac..itd. Wiec wole chyba na glos nie wypowiadac superlatywow..
Ale ostatnio uskuteczniamy wspólna kapiel..jest wtedy taki szczesliwy...tylko recznikami lazienke trzeba obkladac bo z tego szczescia okropnie chlapie....
Ale nie chce sie chwalic bo zaraz bedzie na odwrot..pochwale sie ze grzeczny to za moment diabel wchodzi...ze ladnie spi..to potem daje w kosc w nocy...ze nie choruje..jeszcze w ta sama noc zacznie goraczkowac..itd. Wiec wole chyba na glos nie wypowiadac superlatywow..
Ale ostatnio uskuteczniamy wspólna kapiel..jest wtedy taki szczesliwy...tylko recznikami lazienke trzeba obkladac bo z tego szczescia okropnie chlapie....