reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Wiolonczela co do chodzenia w szpilkach, to ja chodzę na co dzień, 13 cm, taka praca, więc główna rada to staraj się chodzić na prostych nogach, nie uginaj w kolanach:-D i prosto przed siebie.
Rysia ja uwielbiam Chorwacje, zawsze możecie rozłożyć podróż na dwa dni, a jest tam pięknie, polecam Makarska i Hwar. Zresztą stamtąd mamy córeczkę, kiedyś ją zabiorę i pokaże na której plaży została poczęta.
My z małą byliśmy już dwa razy w Chorwacji, tylko nam łatwiej bo kamperem stawalismy gdzie chcieliśmy.
Zawsze możesz wybrać samolot, odpada męcząca podróż samochodem, jakieś wyspy greckie czy Kanaryjskie,
 
reklama
Hej, jasko zasnal bez cyca, tzn chcialam zobaczyc czy zasnie nq "butelce" poczatkowo troche protestowal i szukal cyca..ale zassal butle i byl chyba na tyle objedzony ze skapitulowal..

Poza tym dzis na spacerze calkiem duzo chodzil sam...w domu nadal nie chce...
 
Witamy sie....janek na butli przespal cala nocke...wstal o 7... Glodny jak wilk...
Malzon ma od dzis urlop wiec buszuja w kuchni...
Ewcia...zyjesz???
 
Witam

Camel gratulacje... moze nie będzie tak źle jak myslalas. No i moze Jasko nalezy do tych dzieciaczków, które na butelce przesypiaja całą noc:) u nas niestety ciągle jedna pobudka, daje pić i biore do nas da łóżka i tak spimy do rana.
Milego dzionka życzę:)
 
Cześć dziewczyny ,u nas ciężka noc ,od 3 ryk i przewracanie się na wszystkie możliwe pozycję ,tak myślę co jej było może to reakcja po wczorajszym szczepieniu .

Teraz kawka i dalej do roboty ciąg dalszy łażenia po urzędach mam już dość całe szczęście ,że już bliżej niż dalej ,tylko kasy co raz mniej bo teraz więcej wydatków niż zarobionej kasy .



Camel - może odstawienie od cycka będzie łatwiejsze niż ci się wydawało .
 
To że tak ładnie spał to raczej przypadek, albo chwilowa ulga w zębach, bo widać już przebił się ząbek...raczej mm nie ma wpływu bo od 3 miesiecy dostaje co wieczór mm na kolacje a potem zawsze zajadał jeszcze cycem...

Trochę się ucieszyłam że dał rade zasnąć przy butelce..więc może nie będzie tak źle...gorzej jak w nocy się obudzi...i rano..nie bede wiedziec jak go uśpic zeby jeszcze pospał.tak to cyc w zeby i spał dalej...
 
Filip śpi już ponad 3 godziny. Od rana był jakiś nijaki, a teraz to. Ciekawe czy to może być przez zęba, bo mam obawy czy go czymś nie zaraziłam. Mnie nadal trzyma.

Camel, ja zasypianie zostawiłam na koniec, najpierw ograniczałam nocne cycowania.
 
Camel jestem żyję. Cześć Kobiety. Czytam was ale ciagle cos mi wyskakuje jak mam napisac. Najczęściej brak neta.
Poza tym tak zesmy sie pozaziebiali ze od kilku dni umieram na bol zatok. Po prostu codzień mnie łeb napierwiaszcza do nieprzytomności. Mlody juz z nas najzdrowszy. Ormianka ja na te ropiejace oczy po znajomosci w Tobradex sie zaopatrzylam. Tez pomogl niemal od razu. A zapalenie spojowek mielismy wszyscy po kolei.
M. w tym tyg duzo lepiej sobie radzi z Mlodym. Widze ze fannie im dzien mija.
Trzeci dzien adaptacji zlobkowej. Trzeci dzien placzu ale nie poddajemy się. Poza tym ze tam sie drze to jest pogodny i na placach do ludzi i dzieci lgnie wiec nje wiem o co mu tak kaman. Chociaz dzis bylismy w przychodni dla dzieci sie zapisac to miejsce designem :) przypomnialo mu chyba zlobek i momentami jakby chcial sie rozplakac.
Camel malymi kroczkami i Jas się odstawi przed 18tka ;)
 
reklama
Ewcia, dobrze ze jakos sie poeoli uklada...tylko ta choroba wam tam niepotrzebna wiec zdrowiejcie...
Jachu na dworze czesciej sie puszcza...w domu niet nadal... Cykor i leń!!!
 
Do góry