reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Ja też mam problem z babcią Filipa. Nie mogę znieść jej trajkotania mu nad uchem. Ciągle i ciągle, bez przerwy. Nie. Teraz musimy od niej odpocząć dla naszego zdrowia psychicznego. Dziś byłam u mojego taty i mimo mojej niechęci do jego dziewczyny, to wolę jak ona się zajmuje małym. Przypilnuje, nakarmi, pobawi się chwilkę, a nie non stop jarmoli, ciągnie, podrzuca.
 
reklama
No właśnie ja tez sie boje rozpuszczenia, bo ja zasady mam w domu, a ona jeczy nad nim, spiewa, gada, masakra...caly czas do niego tiuta.
 
Witajcie po weekendzie:-) co nieco nadrobiłam.
Ewcia ja Cie podziwiam, że jeszcze to wytrzymujesz, że dajesz radę, ja wiem, że dla dziecka wszystko, ale z tego co opisujesz to Twój mąż ojcem roku nie jest a o traktowaniu Ciebie lepiej nie wspominać. Siły Ci życzę
Ja nie cierpie takiego titu pitu do dziecka, strasznie mnie to razi i męczy.
Moja mala nie dostała sie do żłobka, więc albo pójdzie do prywatnego albo moja mama będzie się nią zajmować od września. I też ją rozpieszcza, ale zachowuje granice przyzwoitości.
Filipia witaj po udanym urlopie.
 
Filip właśnie padł po 1,5 godziny ryku. Nie mam pojęcia o co mu chodziło. Dostał ibuprom, bo darł się strasznie, jakby go coś bolało, ale nie pomogło. Darł się nadal, kopał, wyrywał się. No ale śpi jak na razie, a mi się odechciało z tego wszystkiego.
 
No jie mogę..nikt tu dzisiaj nie napisal...o wy...i wez tu sie nie odezwij to nikt nie zajrzy...
My po spacerze, objedzie, drugiej kawie....
Noc dzisiejsza byla cienka, jaskowi ida zeby nadal tylko juz nie wiem jak nazywac te zeby bo w kazdym poradniku opisane sa inaczej, dla mnie to gorna dwojka prawa (jego prawa)....

Tatus dostal od dynia czekoladki..całkiem niezle bo właśnie sie obzeram..
Musze wrocicc na dietę i to szybko...
 
Czyżby wszystkie świętowały Dzień Ojca? Witajcie
Ja miałam olać święto, ale złamałam się i kupiłam jakiś drobiazg i mała dumnie wręczyła tacie.
Dziś mała wcinala jagody, bardzo jej smakowały, jutro czas na maliny
 
Mi się coś rzuciło na płuca. Męczy przeokropnie. Do tego gardło i ciężko oddychać. Wczoraj myślałam, że to serce, bo wieczorem tak zaczęło kłuć po lewej stronie i promieniować na plecy i ramię, ale dziś objawy wyraźnie wskazują na płucka. Nie wiem czy obejdzie się bez lekarza.
Tajemnica nocnych ryków też się chyba rozwiązała. Druga czwóreczka się wyłania. Dziś w ruch pójdzie czopek i zobaczymy co będzie.
 
Witajcie
Jestem ciągle z Wami, tylko weny na pisanie brak.

Zdrowka życzę wszystkim chorowitkom... a zabkujacym przez spanych nocek:)

a... i obejrzałam zdjęcia na grupie. Śliczne macie dzieciaczki dziewczyny... no mamusie tez niczego sobie;)
 
Ostatnia edycja:
hejka

u nas dzien nawet ok, maluchy pospaly ponad 2 godzinki...

nadrobilam troche zaleglosci w prasowaniu, z Ania popisalysmy, porysowalysmy, poczytalysmy, pobawilysmy....Ania namalowala laurke dla taty (podpis od wszystkich)

a jutro wreszcie wyruszamy do Adasia (jesli nie zapomne aparatu to cos pstrykne :)
 
reklama
Hej mamy...jak dzionek leci..ja ostatnio sie nie wysypiam przez ten kaszel..meczy mnie w nocy...w dzien tak sobie.. Zapomnialam wam napidac ze jasko wczoraj sanm sie puscil...i przeszedl sam pokoj.. Dzis juz nie...tzn jak go puszcze to idzie...ale sam nie widzi potrzeby i lazi na 4...
Ewcia jak powrot, no i afaptacja zlobkowa,?
 
Do góry