reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

charakterna az zanadto , a jak na 4 lata to juz w ogóle, jest tak wygadana i totalnie nikogo sie nie boi, na spacerach mało komu przepuści, wzystkich zaczepia
 
reklama
Ewcia, czy dostałaś ode mnie wiadomosci na priva? miałam problem z załadowaniem tekstu i musiałam podzielić na kilka . Zrobiłam jadłospis na 7 dni. Wiem że z mega opóźnieniem, ale napradę brakuje mi czasu. Odpisz mi na priva to wszystko wyjaśnię co i jak, bo nie wiem czy wogóle to dostałaś.
Dziwię się czemu wiadomosci wysłąne mi się nie zapisują, też tak masz?
 
My po kawie...tzn ja bo jasko po cycku....stary w pracy..
Jachu pobudka po 6..ale polezak ze mna w kozku i zasnal...wstal 8.30 wiec dospalismy....
Ewcia jak na froncie.
 
Feelis dzięki. Postaram sie na dniach ogarnac bo na pierwszy rzut oka rzeczywiście nie wiadomo o co chodzi :) martwi mnie tylko brak produktów serotinogennych do zajadania mojego stresu....
Camel ...szkoda gadać ...mam dola na full. Wczoraj jak pakowalam rezzte rzeczy powiedzial mi zebym nie brala tak duzo bo nie ma po co skoro juz niedlugo wrócę z podkulonym ogonem. Przy czym użył kilku niecenzuralnych przecieków. No i w ogóle glupia jestem ze sie zgodzilam bo powinnam oprócz tej kasy dostać jeszcze mieszkanie i samochód służbowe bo znajomego znajomy co pracuje w firmie farm. dostał i wcale nie jest farmaceuta. Aczkolwiek niewiadomo kim jest... kuzwa a ja jak na swoj zawód naprawdę dobrze zarobie...i mam nadzieje ze to jest jeszcze "na poczatek", ze jak sie sprawdze to jeszcze cos ugram. Owszem moze sie okazac ze to bedzie za malo na nasze aktualne potrzeby, szczegolnie ze m.juz do posredniaka się ustawia ale to się dopiero okaże. ..oj kuzwa mam takiego doła ze jak stad do Katowic ;)
Wiolonczela - dobrze że gościa od morderców zwierząt nie zwyzywala. Hmm ta sytuacja dla mnie akurat smieszna się wydaje ale wyobrazam sobie ze czasem na ulicy może być bardziej krepujaco...dla Ciebie.
Niestety moje odczucoa co do wychowania L. są podobne do Filipiej. Z tym ze u mnie trudno znaleźć wspólny front i wsparcie. Bo i z kim?
 
Ostatnia edycja:
Ewca..kurcze..przykre to bardzo...az mi sie samej smutno zrobiło..o co mu wlasciwie chodzi...jak nie chce niech zostanie...bo widze ze na sile strasznie wszystko mu idzie...wiem ze latwo gadac..ale ja nie mam az takiej cierpliwosci i dawno bym powiedziala woz albo przewoz...bo nie potrzebny ci jeszcze tonowy glaz uczepiony szyji a maz ktory bedzie cie wspierac...ba wspierac...on powinien byc dumny ze ma zone zaradna, dobrze zarabiajaca, i taka ktora cenia...bo nie kazdej mamie zaraz po macierzynskim proponuja awanse wrecz odwrotnie...w jakim swiecie on zyje ja sie pytam???
 
Ja też mam ochotę mu powiedziec nie chcesz, nie jedz. I gdyby nie L. ma 100% bylabym tam sama. On teraz gra bohatera bo przeciez jego miejsce przy rodzinie. Tylko na ch** rodzinie kloda pod nogami. I mam wrazenie ze nie robi tego z milosci...z milosci do mnie na pewno nie...mam wrazenie ze nawet w stosunku do L.stal się oschły i olewajacy jakby go winil za to ze musi jechać.
Jasne ze bylby dumy, znam nawet kilku z mojego bliskiego otoczenia, ktorzy moimi facetami nie są a są dumni...no ale..nie wiem...moze z boku to wyglada inaczej...moze to jednak moja wina...ale gdzieś w glowie mi tez dzwoni ze wszystkie kobiety w jakis sposób niszczone przez swoich facetów (czy to fizycznie czy psychicznie czy przez ich nałogi) tłumaczą sobie tak, ze to ich wina, dlatego ja wolę trzymac sie mysli ze jednak to jemu cos szwankuje.
 
ewcia...a moze wlasnie takich elektrowstrząsow mu potrzeba by sie zastanowil co dla niego rzeczywiscie wazne...wez tez pod uwage to ze jak Leon widzi twoj nastroj, slyszy kłotnie, wyzwiska, ciagly zly nastroj i twoje lzy to wcale dobrze mu nie robisz...wrecz odwrotnie..dziecko ma jazde emocjonalna...
 
Wiem Camel. To mnie dobija jeszcze bardziej.

Tymczasem zasnął po 11 i jeszcze śpi. Słabo to wróży na podróż bo będzie znudzony marudzil w samochodzie :*
 
moj śpi...zasnąl około 13.30...fajnie...pośpi moze do 15 to bedzie 1 dzemka i pojdzie spac wczesniej..w nocy dałam mu paracetamol..bo ewidentnie zeby nie dawały mu spac a tym samym i mi...
Dzis mamy jakies koncerty nas starym miescie ale pogoda do bani wiec chyba nie pojdziemy..ja za to dołuje się coraz bardziej bo nowej pracy nie znalazłam..a nie usmiecha mi się pracowac 7 dni w tyg w obecnej i to nie rzadko do 21... :-(
 
reklama
Camel masz juz pomysł co z Jasiem robisz?
Ewcia on pewnie nie widzi problemu, tyle dla Ciebie robi, a Tobie śmie sie jeszcze cos nie podobać.
On tam z małym siedzi cały dzień ?
 
Do góry