No i kapitulacja. Zanioslam do sypialni. Mialam do wyboru noc w fotelu albo trójkąt w łóżku. Wzielam opcje z pozycją horyzontalna. Ledwo zaczal przyzwoicie spać po tamtym katarze, juz od nowa. Jakbym go nie zaniosla to chyba bym się nawet nie umyla a juz mi się zimno robiło ze zmęczenia. Mam nadzieje że sie na gilkach poslizgamy z tydzień i będzie bez zadnego zaawansowania choroby. Hmm a moze to znowu na zęby...moze dolne dwójki się ocknely.
Elajar trzymaj się kobieto. Ja bardzo kibicuje waszej gromadce. A to dlatego że sama chcialam mieć bliźniaki. Oj glupia ja, glupia Camel dobrze mowi. Patelnia zawsze pod ręką jest a na wiosenne przymulenie dobra kawka. Ostatnio pilam rozcocosz z wiorkami kokosowymi i syropem. Na depreche dodalabym bitą śmietanę. Polecam. Gwarantuje ze humor powróci choć na chwilę. A tak juz powaznie mówiąc to wyobrażam sobie że my tu prawimy wywody czy ogoreczek swiezy czy szklarniowy i inne dyrdymaly a u Ciebie kolomyja bo Tomek kweczy bo glodny, Iza dla odmiany buczy bo nie chce jeść, a Ania ma ochotę na zabawy. Tfu tfu raczej sobie tego nie wyobrażam, bladego pojęcia nie mam jak to musi wyglądać. W zwiazku z powyższym ciepłe fluidy do Ciebie ślę. ~~~~~
Elajar trzymaj się kobieto. Ja bardzo kibicuje waszej gromadce. A to dlatego że sama chcialam mieć bliźniaki. Oj glupia ja, glupia Camel dobrze mowi. Patelnia zawsze pod ręką jest a na wiosenne przymulenie dobra kawka. Ostatnio pilam rozcocosz z wiorkami kokosowymi i syropem. Na depreche dodalabym bitą śmietanę. Polecam. Gwarantuje ze humor powróci choć na chwilę. A tak juz powaznie mówiąc to wyobrażam sobie że my tu prawimy wywody czy ogoreczek swiezy czy szklarniowy i inne dyrdymaly a u Ciebie kolomyja bo Tomek kweczy bo glodny, Iza dla odmiany buczy bo nie chce jeść, a Ania ma ochotę na zabawy. Tfu tfu raczej sobie tego nie wyobrażam, bladego pojęcia nie mam jak to musi wyglądać. W zwiazku z powyższym ciepłe fluidy do Ciebie ślę. ~~~~~