Rosomaki ja tak ostatnio Mlodemu polędwiczke upieklam. Posypalam ziolami i upieklam w folii. Zajada sobie kanapeczki, owszem. Sera? Bialego? Je ale przemycany gdzies w owocach, na kanapce go nie zachwycil. Moze dlatego ze byl zimny, prosto z lodówki. Zoltego nie je i dobrze by bylo zeby jeszcze dlugi nie jadł. Niestety ja lubie, a cheddarem w GB sie zajadalam i wiadomo jaki jest koniec tej historii. Kiedys myslalam ze to takie dobre, bo nie mięso, a tu sól i tluszcz. Teraz kupuje w biedrze taki bardzo cienko krojony i jak mi sie chce to tym sie oszukam. Nie kupuje w kostce a uwielbialam ten Cathedral bo tam jak se upierdzielilam "plastereczek" to czterech glodnych by sie najadło.
Ogorki pytasz świeże? Czekam na sezon bo teraz to nie ogórki. Chociaz pomidory maja u nas na straganie co wygladaja jak prawdziwe za jedyne 27 zeta. W ogole moje dziecko warzyw surowych jeszcze nie jadło :?
Wiecie że on jeszcze nie śpi?!?
Ogorki pytasz świeże? Czekam na sezon bo teraz to nie ogórki. Chociaz pomidory maja u nas na straganie co wygladaja jak prawdziwe za jedyne 27 zeta. W ogole moje dziecko warzyw surowych jeszcze nie jadło :?
Wiecie że on jeszcze nie śpi?!?