reklama
wiolonczela42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2009
- Postów
- 1 773
U nas o 8 sniadanie , zwykle kaszka, sporadycznie chleb, albo drozdzówka ( moze z dwa razy sie zdarzylo)
0 11 - 2 sniadanie . moj cycek + mleko z butelki, albo owoce
13.30 -obiad zupka gesta z miesem, zupy wszelakie
16 deser- jogurty, serek z owocami, same owoce, biszkopciki
18.30 cycek, dojada kaszka
czasami o 23 - flacha z mlekiem
w nocy cycek , a jak dalej głodny to robię mleko
Camel budyń lepiej robuć samemu , juz masz z głowy jajko
a dajecie juz zwykle mleko ???
0 11 - 2 sniadanie . moj cycek + mleko z butelki, albo owoce
13.30 -obiad zupka gesta z miesem, zupy wszelakie
16 deser- jogurty, serek z owocami, same owoce, biszkopciki
18.30 cycek, dojada kaszka
czasami o 23 - flacha z mlekiem
w nocy cycek , a jak dalej głodny to robię mleko
Camel budyń lepiej robuć samemu , juz masz z głowy jajko
a dajecie juz zwykle mleko ???
camel
Fanka BB :)
Ja daje na mleku budyn, kluski lane, owsianke, platki ryzowe, kukurydziane, manne
wiolonczela42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2009
- Postów
- 1 773
camel pliz o przepis na lane kluski , piszcie dziewczynki co dajecie jesc pociechom to rozszerza horyzonty
wiolonczela42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2009
- Postów
- 1 773
nie no ze sklepu z butelki , kartonika, z krowami teraz cięzko nawet u nas na wsi
camel
Fanka BB :)
Ja też ze sklepu, z butelki, kartonu... jakie mam pod ręką..i tak to mleko ma mało wspólnego z mlekiem...
A kluski lane robię tak:
mleczko doprowadzam do wrzenia
W dzbanuszku z dzióbkiem rozbijam dobrze całe jajko (z białkiem) tak by było lejące i stopniowo dosypuje mąki - nie powiem ile bo zależy jakie jajko czy duże czy małe.. reasumując konsystencja ma być lekko ciągnąca...trzeba samemu wypróbować... a potem na to gorące mleko leje cieniutką strużką to jajko jednocześnie powoli do okoła mieszając łyżka mleko..i koniec.... (niektórzy słodzą to jajko..ja nie - czasem delikatnie posłodze mleczko ale sporadycznie) kluseczki te są rewelacyjne na rosołku....Jasko uwielbia..
A kluski lane robię tak:
mleczko doprowadzam do wrzenia
W dzbanuszku z dzióbkiem rozbijam dobrze całe jajko (z białkiem) tak by było lejące i stopniowo dosypuje mąki - nie powiem ile bo zależy jakie jajko czy duże czy małe.. reasumując konsystencja ma być lekko ciągnąca...trzeba samemu wypróbować... a potem na to gorące mleko leje cieniutką strużką to jajko jednocześnie powoli do okoła mieszając łyżka mleko..i koniec.... (niektórzy słodzą to jajko..ja nie - czasem delikatnie posłodze mleczko ale sporadycznie) kluseczki te są rewelacyjne na rosołku....Jasko uwielbia..
ja robie takie kluseczki z maki kukurydzianej. Jak dobrze pamietam to na lane jest 2 łyżki mąki na 1 jajko. Ja leje albo przez lejek albo taki sztywniejszy woreczek strunowy z odcietym rozkiem. Wtedy mi wychodza takie cieniutkie jak spaghetti. Ale ja jeszcze mleka nie dawalam, robilam na wodzie jako wsad do zupki.
reklama
evi26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2013
- Postów
- 582
Jak ja nie lubię lanego ciasta to mój koszmar z dzieciństwa .Moja mała bardzo lubi kasze kuskus z mlekiem i jabłkiem ,szybko i zdrowo niestety ona nie toleruje mleka krowiego boli ją brzuszek i ma wzdęcia (próbowałam kilka razy jej dać za każdym razem to samo ) więc zostaje nam mm ,ale na tym też dobre .
Mleko kupuje tylko pasteryzowane z krótką datą ważności na pewno nie dałabym dziecku mleko UHT które ma date ważności ponad 6 miesięcy i pozbawione jest w znacznym stopniu wartości odżywczych .
Mleko kupuje tylko pasteryzowane z krótką datą ważności na pewno nie dałabym dziecku mleko UHT które ma date ważności ponad 6 miesięcy i pozbawione jest w znacznym stopniu wartości odżywczych .
Podziel się: