camel
Fanka BB :)
moj raczej nie bojący ale płaczący nie wiadomo dlaczego..i przyklejony do nogi...nie wiem o co mu chodzi..raz sie smieje zaraz placze niewiadomo dlaczego...do kuchni nawet szklanki nie moge zaniesc bo buczando...
a propo kurtki,,,ja mam z tamtewgo roku kupioną przez babcie chyba w pepko..jest dość fajna...moze nie firmowa ale wiosna ostatnio trwa tak krotko ze szybko sie ja zrzuci i bedzie lato..jak znajde jakies zdjecie to wrzuce :-)
a propo kurtki,,,ja mam z tamtewgo roku kupioną przez babcie chyba w pepko..jest dość fajna...moze nie firmowa ale wiosna ostatnio trwa tak krotko ze szybko sie ja zrzuci i bedzie lato..jak znajde jakies zdjecie to wrzuce :-)
Ostatnia edycja: