reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

W ogóle nie rozumiem kwestii tych testów ( kwestię Craiga rozumiem doskonale) , przeciez Ty w farmacji tworzysz, proszę wyjaśnij mi to , co to za testy i po co Ci to?? Decyzja faktycznie nie łatwa, ja w ogóle nie lubię podejmować żadnych decyzji ja już 3 lata kupuję stól :)
Mdła Ci poradzi i kooska, dziewczyny jak to zrobiłyście, ?? jechałyście w ciemno? , jak Wam tam ?opowiedzcie o tym , to szalenie ciekawe , oczywiście jeżeli macie ochotę..
 
reklama
Droga wiolonczelo, spieszę z wyjaśnieniem. Ustawodawca zobowiązał farmaceutów (niezależnie w jakiej gałęzi branży pracują) do ustawicznego doskonalenia zawodowego :D Mają to czynić przez szkolenia - albo chodzić na spędy organizowane przez firmy farmaceutyczne, gdzie opłaceni przez nich prelegenci głoszą związane z produktem promowanym przez firmę prawdy medyczno-naukowe, np. jak sponsorem jest firma słynąca z leków stosowanych w leczeniu nadciśnienia to jest wykład właśnie o chorobach krążenia, jak firma produkująca jakiś probiotyk to wykład o antybiotykoterapii co by farmaceutom wbić do głowy że taki a taki to produkt wypada polecić pacjentowi jeśli realizuje u Ciebie recepte na atybiotyk :) Farmaceuta ma za te szkolenia zbierać punkty - 50 miękkich (te się dostaje tylko za to ze się pojawisz) i 50 twardych ( do tych trzeba zdać test z wykładu). Jeśli się nie ma czasu albo się ma w de 5cio godzinne posiedzenia w kółkach wzajemnej adoracji to można tez się "samoszkolić" czyli czytać wykłady i rozwiązywać testy on-line. Na to wszystko ma się 5 lat, każdy cykl ma 5 lat. Niektórzy ;) budzą się kilka miesięcy przed upływem okresu rozliczeniowego :)

Ech ten Carig - właśnie był nago :D

Też mnie interesuje skąd Norwegia, skąd Szwardzwald :sorry2:
 
Dzięki Ewcia zasnę teraz spokojnie, powiem Ci , że to fascynujące :) nie miałam pojęcia , że tak ustawicznie musicie, już myślałam , ze jakis doktorat robisz, czy coś .
 
Zaśniesz spokojnie bo Craiga nie oglądasz :-D No tak to sobie wymślili. Co generalnie nie njest złe bo wiadomo jak w swiecie medycznym wszystko zapier* do przodu. I czasami już po samych studiach było widać przepaść w poglądach między moim rocznikiem a "starszymi" koleżankami z pracy. Szkoda tylko że szkolenia sa skierowane do farmaceutów pracujących za stołem. Nie ma tematów które wiążą się z moją pracą zawodową, ani dla tych którzy pracują stricte w przemyśle. A punkty musza zdobyć wszyscy.
Ech doktorat doktorat...nieosiągalne, nawet nie chce. Nawet specjalizacji nie chcę. Marzy mi się jeszcze podyplomówka. Niestety ta jest droga i w Gdańsku więc dojazdy by mnie zabiły. Ale z Łodzi będzie już bliżej :) Jeszcze jakby firma zasponsorowała... Dzięki mojemu poprzedniemu pracodawcy, który partycypował w kosztach zrobłam dodatkowe studium w wawie, które myślę otworzyło mi drogę do aktualnej mojej pracy czyt. dobrze wyglądało w CV ;) Może tego też by naciągnął ;)
 
Dobry wieczór
u mnie wszyscy śpią łączne z M. Lubie weekendy kiedy wszyscy są w domu( nawet teściowie) jakaś taka spokojniejsza jestem i na wszystko mam czas.
Niestety z Tomusiem i prezentem nie trafiłam. Kupiliśmy mu grzechotkę FP ale okazało się, że taką ma:confused: no ale czego się spodziewać jak ma 3 letniego brata ( pierwsze dziecko w rodzinie) który ma już wszystko. Będę musiała ostro się nagłowić przed Świętami. Ale już widać różnicę w zachowaniu chłopaków. Mój Wojtek nie ma konkurencji w domu to wszystkie zabawki wyrywał Tomkowi z rąk, a tamten chyba już przyzwyczajony i z uśmiechem chciał się dzielić. Natchnęło mnie to do rozmyślań o rodzeństwie dla Ptyśka, ale M. dość szybko sprowadził mnie na ziemię:-(.
Ewcia to my w tej samej branży siedzimy:-D tylko ja w aptece właśnie. Czekam na staż i stanowisko kierownicze, ale po tej wejściu nowej ustawy myślę czy nie zmienić planów. Za granica mnie kusi...właśnie północ najbardziej. Co do tych kursów to dorzucę tylko, że tu też chodzi o kasę bo kursy przez internet możesz robić tylko jak opłacisz składki. Czyli każdy farmaceuta musi płacić myto Izbie Aptekarskiej za to tylko,że jest farmaceutą:confused: Niby nie dużo, ale zawsze...
Przez Was też na Craiga przełączyłam...
 
O widzisz ormianka, jaki świat mały :) A ile jeszcze Ci brakuje do stażu?
Ja na zagranicę mialam chęć i sposobnośc zaraz po studiach. M wtedy siedzial w GB więc nie jechałabym w ciemno i był to czas licznych emigracji naszych wspóltowarzyszy zawodowych. Ale jakoś nie mogłam się przemóc. Pobyłam tam kilka miesięcy, powysyłałam CV, ale tez celowalam raczej w przemysł (m. mieszkał w niedalekiej odległości od fabryki Pfizera). Jakoś drzwiami i oknami się do mnie nie dobijali. Więc zniechęcona powiedziałam m. że nie na to były moje nie lekkie studia żebym teraz siedziala w domu, albo sprzątała ludziom albo na zmywaku robiła. A wiedz z głowy fruuu. I wróciłam. I nie żałuję. Wrócił i on i źle nam nie jest. Gdyby mnei jeszcze życie zmusiło do takich decyzji to chyba też bym kierowała na północ :)

A ciekawe jak rysia...czy zdecydowali o wyjeździe po tych akcjach z becikowym.

P.S. jeszcze jeden hicior (evi się ucieszy). Mama mi dzis przywiozła prezent mikołajkowy od kobiety u której pracuje...płytę dvd Chodakowskiej!!!! :D :D
 
Ostatnia edycja:
Najgorsze jest wlasnie to, ze ciężko za granicą w zawodzie pracować, ale życie jakies takie spokojniejsze się wydaje.
Powinnam w kwietniu miec juz skonczone 5 lat ale nie wiem jak teraz z macierzynskim. Powiedziano mi że się wlicza natomiast zwolnienia nie, i to troche dziwne:/
No to teraz czekamy na Twoja metamorfoze;)
 
Ostatnia edycja:
Hmm ja nawet nie wiem dokładnie ale też coś koło tego minie mi 5 lat. Wygląda na to że my całkiem równolatki jesteśmy ;) Haha też czekam na swoją metamorfozę. Motto z płyty brzmi :"Po 10 treningach poczujesz różnicę. Po 20 treningach zauważysz różnicę. Po 30 treningach bedziesz miec nowe ciało."
Ja chcę mieć nowe ciało !! ;)
 
Ale mam kur.....ice od rana, dzieci od 2 h na nogach a do szału mnie doprowadziły, szczególnie starsza.
Teraz relaks - kawka, dzisiaj musze ja wygonić po polu, bo może się to źle skończyć.
Co to 30 treningów, a co jak nowego ciała niet, to chodakowska zwraca za płytę?
 
reklama
:) tak w głowie rach uje. ..robiąc dwa dziennie już na sylwestra będę inna :D
Za to mój m. dziś z rana przemiły. Zabrał dziecko przed 7 nic mi nie mówiąc, niczego nie oczekujac. Nastepnie zrobił herbatkę i jajecznice...myślę- gdzieś tu jest podstęp :) no i nie mylilam się. Pojechał 100km jakiś samochód oglądać - ma ostatnio parcie na zmianę swojego samochodu.
 
Do góry