rysia420
Fanka BB :)
Mój Bartolini też się nie obraca, dopiero kilka razy i zupełnie przypadkiem mu się udało. Za to głowę trzyma tak wysoko jakby na chmury patrzył. I już podciąga się do siadania, jak przytrzymam go za ręce to siadnie sam.
Mam totalnego lenia, nic mi się nie chce robić. Ani sprzątać, ani gotować. Kacper jakieś drzewo wziął z garażu i rozciął palca, krzyk jakby co najmniej całego uciął, drzazg chyba ze 6 wyjęłam. Potwory nie dzieciaki
.
Mam totalnego lenia, nic mi się nie chce robić. Ani sprzątać, ani gotować. Kacper jakieś drzewo wziął z garażu i rozciął palca, krzyk jakby co najmniej całego uciął, drzazg chyba ze 6 wyjęłam. Potwory nie dzieciaki
