Hej dziewczyny, Matki Karmiące (.)(.) czy mm i Matki Oczekujące wciąż jestem w dwupaku i nie mogę się już doczekać, by usłyszeć też obok siebie to urocze "łaaaa", choć mówią mi, że po 7 nocach będę marzyła, by tylko się wyspać ale młody się zasiedział, za dobrze mu chyba tam, skubany, nawet wspominane kiedyś przez niektóre batoniki go nie kuszą, może nie lubi czekolady? ) jak nic się nie wydarzy do początku czerwca, czeka mnie wywołanie.
a ja mam dość, bo to, co wydawało się na początku uczuleniem na kosmetyk, jest osutką ciężarnych, mam ją wszędzie, brzuchu, rękach i nogach, i nie chodzi o to, jak wygląda, bo to pal sześć, ale pieruństwo strasznie swędzi, a uratować mnie może jedynie poród, ech... chociaż podobno i potem będę musiała liczyć się z tym, że to potrwa, zanim zejdzie, ale najważniejsze, że przy lekach, jakie biorę, będę mogła naturalnie karmić, dlatego modlę się, by wysypka została na takim poziomie, jakim jest, a nie gorszym...
Dwupaki trzymajcie się dzielnie, przecież ciąża nie może trwać wiecznie, prawda? w końcu kiedyś młodzież musi zacząć swym życiem... heh
Gratuluję wszystkim ostatnio rozpakowanym i trzymam kciukasy za te, które spodziewają się tego na dniach.
Trzymam też kciuki za wszystkie Matki borykające się z nieprzespanymi nocami!!! Chylę czoła i mam nadzieję też wkrótce do Was dołączyć.
a ja mam dość, bo to, co wydawało się na początku uczuleniem na kosmetyk, jest osutką ciężarnych, mam ją wszędzie, brzuchu, rękach i nogach, i nie chodzi o to, jak wygląda, bo to pal sześć, ale pieruństwo strasznie swędzi, a uratować mnie może jedynie poród, ech... chociaż podobno i potem będę musiała liczyć się z tym, że to potrwa, zanim zejdzie, ale najważniejsze, że przy lekach, jakie biorę, będę mogła naturalnie karmić, dlatego modlę się, by wysypka została na takim poziomie, jakim jest, a nie gorszym...
Dwupaki trzymajcie się dzielnie, przecież ciąża nie może trwać wiecznie, prawda? w końcu kiedyś młodzież musi zacząć swym życiem... heh
Gratuluję wszystkim ostatnio rozpakowanym i trzymam kciukasy za te, które spodziewają się tego na dniach.
Trzymam też kciuki za wszystkie Matki borykające się z nieprzespanymi nocami!!! Chylę czoła i mam nadzieję też wkrótce do Was dołączyć.
Ostatnia edycja: