reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Ja w sumie kupilam pasy ciazowe w Lidlu w tamtej ciazy, ale wogole ich nie uzywalam, dlugo nosilam biodrowki ktore prawie do 7 miesiaca ciazy dopinaly sie spokojnie (wczesniej byly luznawe) i jakos nosilam tez sporo tunik i nie byly mi te pasy potrzebne, w spodniach ciazowych pod koniec ciazy mi przeszkadzalo to ze ten pas od spodni wypadal mi w polowie okraglego brzucha wiec gumka i tak uwierala mnie w moja kulke, kupilam pod koniec w ciuchlandzie spodnie z Norwegii lniane z gumka i fajnym sciagaczem wypadaly ponizej brzuszka i to byla dla mnie najlepsza opcja, bo wszelkie gumki czy opiecia na brzuchu mnie denerwowaly
 
reklama
A ja z kolei w ogóle nie tolerowałam spodni z takimi wstawkami ciążowymi (spadały mi notorycznie) i takich z wąską gumą. Tylko takie klasyczne ciążowe mi pasowały :-D
 
ja niestety w pasach ciążowych jak na razie Wam nie pomogę, ostatnio byłam na zakupach z koleżanką w 5 miesiącu to zakupiła sobie takie specjalnie spodnie z naciąganymi pasami już przyczepionymi do spodni.


Bardzo lubię długie kąpiele w gorącej wodzie, a teraz muszę się pilnować żeby woda nie była za ciepła, bardzo mi tego brakuje, ale czego nie robi się dla Fasolek:)
 
Ja jutro kupie zapas zoltego sera bo naprawde chodza za mna te tosty i grzanki:-D:-D

A co do brzuszkow, to ja w poprzedniej ciazy mialam spora kulke, ale to chyba tak wygladalo dlatego ze sama normalnie jestem szczupla i tylko mi ta kulke z przodu wywalilo i to na koncowke, bo w sumie jeszce do 7 miesiaca moglam sobie nosic te ciazowe spodnie, potem wlasnie te pasy ktore byly w tych spodniach staly sie przykrotkie, choc moze wlasnie takie male byly w malych rozmiarach spodni:confused:. Tak czy siak najbardziej w ciazy przydaly mi sie wlasnie tuniki ktore uwielniam
Teraz boje sie ze brzuszek wyjdzie mi jeszce w zime i bedzie problem z kurtkami :szok::szok:
 
no właśnie Biedroneczka1980 masz rację gorszy problem będzie z kurtkami, bo przecież jak nam nie wyjdą brzuszki w tym roku to na początku przyszłego na pewno, a to dalej zima
 
Ja jutro kupie zapas zoltego sera bo naprawde chodza za mna te tosty i grzanki:-D:-D

A co do brzuszkow, to ja w poprzedniej ciazy mialam spora kulke, ale to chyba tak wygladalo dlatego ze sama normalnie jestem szczupla i tylko mi ta kulke z przodu wywalilo i to na koncowke, bo w sumie jeszce do 7 miesiaca moglam sobie nosic te ciazowe spodnie, potem wlasnie te pasy ktore byly w tych spodniach staly sie przykrotkie, choc moze wlasnie takie male byly w malych rozmiarach spodni:confused:. Tak czy siak najbardziej w ciazy przydaly mi sie wlasnie tuniki ktore uwielniam
Teraz boje sie ze brzuszek wyjdzie mi jeszce w zime i bedzie problem z kurtkami :szok::szok:
Hihihi a juz pasy na kurtke trudno znalesc :-D:-D:-D
Biedroneczka patrzalam na nasza liste ladnie by tam wygladalo jakies foto malucha lub cos w tym rodzaju ;-)
 
jako mama rodząca w styczniu mam doświadczenie co się robi z wieeeeeeeeeeeeeeeeeelkim brzuchem zimą :-D:-D:-D:-D

długo nosiłam płaszcz jesienny który mogłam zapinać tylko na jeden guzik pod szyją, reszta była na bokach brzucha a on cały odkryty bo nie uwierzycie ale niezależnie od pory roku na końcówce ciąży jest gorąco jak nie wiem co. Więc ja sobie brzuch wietrzyłam :-D:-D ... jak już były mrozy minusowe to kupiłam w supermarkecie najtańszą kurtkę rozmiar xxxl i dochodziłam w niej do końca. Kurtka okazała się małym problemem bo gorzej było z butami. Niezależnie od tego ile było śniegu na koniec moja noga mieściła się tylko do adidasów męża. Przez te cholerne buty chyba urodziłąm bo pamietam jak dziś że cały dzień nalatałam się w poszukiwaniu butów które mogłabym założyć na obrone pracy dyplomowej, jak dotarłam do domu o 21 to mi z wrażenia wody odeszły :-D


edit:

mysle że zimą jak się nie zapnę w płaszczyk to bedzie rozpięty a na niego bede zakładał ponczo.
 
Ostatnia edycja:
no właśnie Biedroneczka1980 masz rację gorszy problem będzie z kurtkami, bo przecież jak nam nie wyjdą brzuszki w tym roku to na początku przyszłego na pewno, a to dalej zima

Ano wlasnie, najgorzej ze ja mam plaszcz jesienno/wiosenny zasowany na zamek i niestety dopasowany :((

Hihihi a juz pasy na kurtke trudno znalesc :-D:-D:-D
Biedroneczka patrzalam na nasza liste ladnie by tam wygladalo jakies foto malucha lub cos w tym rodzaju ;-)

Twoj tekst nasunal mi pomysl mam kurtke do noszenia malca w chuscie tzw "dla dwojga", z dopinka z przodu tak by sie zmiescilo malenstwo w chuscie, przeciez moge tam rownie dobrze brzuch zamiast dziecka nosic hehehehe, jest wlasnie taka cieplejsza puchowa

długo nosiłam płaszcz jesienny który mogłam zapinać tylko na jeden guzik pod szyją, reszta była na bokach brzucha a on cały odkryty bo nie uwierzycie ale niezależnie od pory roku na końcówce ciąży jest gorąco jak nie wiem co. Więc ja sobie brzuch wietrzyłam :-D:-D ... jak już były mrozy minusowe to kupiłam w supermarkecie najtańszą kurtkę rozmiar xxxl i dochodziłam w niej do końca. Kurtka okazała się małym problemem bo gorzej było z butami. Niezależnie od tego ile było śniegu na koniec moja noga mieściła się tylko do adidasów męża. Przez te cholerne buty chyba urodziłąm bo pamietam jak dziś że cały dzień nalatałam się w poszukiwaniu butów które mogłabym założyć na obrone pracy dyplomowej, jak dotarłam do domu o 21 to mi z wrażenia wody odeszły :-D


edit:

mysle że zimą jak się nie zapnę w płaszczyk to bedzie rozpięty a na niego bede zakładał ponczo.

Tez dobry pomysl, a tak w sumie to mam takie ponczo z Zary wiec na takie chlodne ale nie za zimne dni sie nada, a na zime pojdzie ta puchowa kurtka "dla dwojga"
 
reklama
Mamolinko serdecznie współczuję. Trzymaj się !!!!

Citrus ja kupiłam takie pasy w H&M. W zestawie są dwa biały i czarny. Kosztują 50 zł. Zrobionez bawetłny i domieszki elastanu. Chodzę od tygodnia mniej więcej (juz mi trochę brzuch wyskoczył :szok:) i jest całkiem spoko.

Perełko moje cykle około 30 dniowe zazwyczaj były.

Ja mam kilka kurtek w różnych rozmiarach, z czego jedną taką, że nawet jakby bliźniaki były to bym się zmieściła, więc z kurtką nie będzie problemu. Martwią mnie tylko buty, bo te z poprzedniego sezonu musiałam wyrzucić bo już się nie nadawały i teraz muszę coś znaleźć...
 
Do góry