reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Dzięki dziewczyny :tak: wściekłam się wczoraj na tą krtań jak nie wiem co !!! :wściekła/y:
Już tyle miesięcy udało mi się bez chorowania a tu na samiuśkim koniuszku jeszcze !!! A przeciez jak teraz byly te cieple dni to czlowiek musial sie rozebrac bo jakby nie to zemdlalby zaraz ... Pewnie ktoś gdzieś chodził kasłał i mnie dostało się rykoszetem... ale nie ma zmiłuj muszę się wyleczyć nim młody zdecyduje się wyjść bo sobie nie wyobrażam porodu z bolącym gardłem :no::wściekła/y: Póki co leże w łóżku i przyjmuje zalecone medykamenty + septosan... zobaczymy jak dlugo to potrwa...

Jeśli chodzi o grilla to z moim P. jesteśmy fanami kaszanki i karkówki wiec zazwyczaj to przygotowujemy :tak: chociaż kofty Citrus wygladaja smakowicie wiec moze cos takiego wytworze niedlugo :-D

Spojrzałam na ten wątek o którym piszecie... ręce opadają że tacy ludzie beda mieć dzieci :crazy: ja czasami jak na miasto pójdę, widuję taka wysztafirowaną laskę lat na oko 23 na 10 cm obcasie z fają w zębach brzuchem pod nos i 3 dzieci (2 biegające na ok 2/5 lat i jedno w wozku ok 10 mcy) kilka razy (juz w tym roku) widzialam ją w stanie mocno wskazującym... ze też siłą takiego "stworzenia" nie podwiążą....
 
reklama
ALG ja kiedyś z mamą widziałam jak młoda dziewczyna paliła papierosa z dzieckiem w nosidełku na piersi i tym dymem dziecku w twarz...masakra...

Julka ja dopiero skończyłam 35 tydzień,na spacery nie chodzę ale w domu już wstaje normalnie i obiadki gotuję,lekarz pozwolił,najważniejsze by nie dźwigać i nie przemęczać się.ja dziś podłogi pomyłam,odkurzyłam,zaraz obiad a na 17 "teście" i będzie kawa i pycha ciacho:-) dzieci na ogród wygnałam bo kota dostawały...:-D
 
flądra - z autopsji nic nie wiem na temat tych żeli, ale moja koleżanka używała jakiegoś przy porodzie i dostała takiego uczulenia, że lekarzom oczy wylazły. Podobno była niesamowicie spuchnięta i nie było mowy o porodzie sn, zrobili jej cesarkę. Wiadomo, że to może być odosobniony przypadek, ale poszukaj więcej informacji w necie.
 
hej narzekajace
a ja to bym chetnie polezala i przespala cala noc a tu niestety nieeee
czekajcie cierpliwie, na kazda przyjdzie czas i pora
 
hej laski:)

żyjecie jakoś?
rany, myślałam że w nocy pojedziemy na IP, pół nocy miałam skurcze, ale okazały sie przepowiadajace mimo że już troszkę bolały... ale troszkę, ale wstałam, połaziłam, pomierzyłam czas i uznałam że trzeba sie położyc i spać dalej;-) tempo nie wzrastało, intensywnosć też.... taki sobie trening macica urządziłą widocznie...
po jakichś 4 - 6 godzinach przeszło... no wiecjestem w dalej w dwupaku i jest mi z tym dobrze:)))
 
wlazłam na strych po książeczki dla córci, zmywarkę zapakowałam, pokopałam piłkę na dworze z dzieciakami i odbębniłam z nimi spacerek:-) I NADAL NIC!!!!!!!!!!!!!! nawet nie boli!!!!!!!!! jeszcze zrobię obiad i może sprzątnę szafę u córci. M mnie namawia na seks ale ten nasz kochany macmiror, ech...

jutro impreza u teściów to może jak po tych ich wertepach się przejadę to poczuję:-)
citrus widzę że ty też bez efektów:-)
noirel ty jeszcze trochę czasu masz!!
julka trzymaj się dzielnie, jeszcze trochę i ciebie też uwolnią:-)
 
Kartagina - no to ja jestem w szoku, że Ty tak śmigasz, w piłe grasz itd i nic Ci się nie rozkręca :confused2:
ja co prawda wstałam z łóżka, ale po 3 dniach tuptanie tylko po domu wylądowałam na oddziale
skurcze co prawda małe były, ale zaliczyłam totalną niedyspozycję

dzisiaj tylko na te muffinki się porwałam, bo moja córa je uwielbia, a chciałam jej jakąś przyjemność zrobić
nie leżę, ale raczej tryb życia oszczędny prowadzę, a Ty tak szalejesz, że aż mnie korci :tak:

Kora - to długo Cię te bóle trzymały ....niech ćwiczy, bo to już czas ;-)
 
kora obyś sobie nie wykrakała w końcu dzisiaj okrągła data jest:-D;-) a po takiej nocnej akcji to wszystkiego można się spodziewać:tak:

no własnie kurde w stresie jestem;-) ponad połowa okrągłej daty minęła, ale spokojnie z brzuszkiem nie jestm.... no nic.. zobaczymy...

flądra - rozstępów brak???? pozazdroscić... ja gentycznie mam , a teraz to na brzuch nawet nie patrzę... czasem to sie ciesze, ze już zbliząm sie do 40-stki i nieco wiecej mi ożna wybaczyć niz np. 20-stolatce;-) co ofkorz nie oznacza, ze olewam totalnie swój wygląd... no, ale jak "hamerykańska" gwiazda, a nawet polska wmoim wieku, to zdecydowanie nie wyglądam:-D ojta, popracujemy nad wyglądem za jakieś 2-3 miesiace:) jakaś dietka (a przynajmniej moze nie wrócę do syfnego jedzenia), zmiana piwka na winko i trochę ćwiczeń i moze jakoś wrócę do tej mojej standardzowej wagi...

cytrynko, a powiedz mi jak obliczyć "idealną" wagę, bo mi nie zależy żeby wyglądać jak lufa, tylko w miare normalnie a przede wszystkim dobrze sie czuć... i w sumie jak licze z bMI, to ja najlepiej się czuję jak jestem w górnej granicy "normy", potem mój organizm zaczyna szukać dziuryt w całym i masakrycznie mnie ciagnie na jedzenie... i nie mówię, ze stosowałam jakieś diety, po prostu zmiana trybu zycia i jedzenia, ale bez drastycznych środków... po prostu waga wolniutko spadała, aż pewnego dnia poczułam, ze zaczynam sie czuc słabo, "brakuje" mi czegoś, a do wagi wyliczonej z BMI jako w dolnej granicy normy - środka normy jeszcze ze 3 kilo brakowało....
 
reklama
Kora - to długo Cię te bóle trzymały ....niech ćwiczy, bo to już czas ;-)

no własnie długo, dlatego już prawie byliśmy zebrani na IP... ale nie wzrastała siła ani częstotliwość, w sumie były rzadko -co jakieś 20 minut... więc czekałam no i nad ranem przeszły i zasnełam....
to były pierwsze takie które czułam wyraźnie jako skurcze...

niemniej czuję, ze Tomek się ustawia, czuję go coraz nizej, krocze zaczyna boleć i czuję ze godzina zero sie zbliża:-) tyle, ze kurcze ja chcę doczekać do 30-tego!!!! twedy moge spokojnie na ten tydzień max do szpitala, akurat w mieszkanku już prawie wszystko będzie zrobione (poza meblami pokojowymi, ale chciałabym je zamówić jeszcze przed porodem) i moze się wietrzyć....


kurcze dziewczyny, myślałam żeby wysłać J. z Zosia na "kota w butach", którego tutaj reklamują, ale cena mnie zabiła 120 zeta za bilet:szok::szok::szok: niestety, na to nas nie stać :(
 
Do góry