eklerkaa
Fanka BB :)
leci program położne na tvn style
reklama
a szparagi na imprezy robię,kupuję takie w słoikach i owijam w szynkę parmeńską posmarowaną almettą chrzanową:-)
anetai84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2012
- Postów
- 203
Tez sie zdziwilam ze podali mi te sterydy pytalam nawet to powiedzieli ze daja profilaktycznie, nie mam pojecia po co na tym etapie ale coz, nawet czytalm tutaj w szpitalu na jakiejs ulotce ze do 37 tyg plucka sa juz wyksztalcone, no ale przeciez klocic sie nie bede o to, mowia ze nie zaszkodzi napewno. Takze zobaczymy jak to sie potoczy. i chyba tak jak piszecie wolalabym jednak zeby mi wywolali juz ten porod bo ten stres to chyba jeszcze gorzej na mnie dziala.
Citrus a szparagi wygladaja bardzo smakowicie
Citrus a szparagi wygladaja bardzo smakowicie
Aneta współczuję,ale co szpital to obyczaj i każda ciąża inna,trzeba wierzyć że Oni się lepiej znają niż my...
ja dziś szukam kostiumu na lato do kąpieli i tak myślę nad monokini,tylko że te co mi się podobają to mojego rozmiaru nie ma,zresztą z Victoria secret ceny wysyłki też są okrutne,czy w Polsce są już ich sklepy???
ja dziś szukam kostiumu na lato do kąpieli i tak myślę nad monokini,tylko że te co mi się podobają to mojego rozmiaru nie ma,zresztą z Victoria secret ceny wysyłki też są okrutne,czy w Polsce są już ich sklepy???
Załączniki
sembonzakura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 572
Aneta bidaczku, współczuje Ci ale pociesz się że już niedługo i to wszystko będzie tylko złym wspomnieniem.
U mnie dziś czeska zupa czosnkowa, ryba w tempurze i makaron ryżowy z sosem hmm może słodko-kwaśnym, może seczuańskim - nie wiem jeszcze :>
U mnie dziś czeska zupa czosnkowa, ryba w tempurze i makaron ryżowy z sosem hmm może słodko-kwaśnym, może seczuańskim - nie wiem jeszcze :>
Aneta współczuje Ci, że musisz w tym szpitalu leżeć, ale już niedługo. Dla zdrowia dzidzi jestesmy w stanie dużo znieść.
Ja szparagi uwielbiam, mam nadzieje, że jak się karmi to można, bo sezon się zbliża.
Ja powróciłam ze szpitala za dużo się nie dowiedziałam, dokładny termin cc ustalę za tydzień jak będę miała skierowanie na cc. Kto wie może do tego czasu urodzę
U mnie na obiad az wstyd sie przyznac ale sałatka jarzynowa z germażeryjki z bułką. Nie mam dziś weny na gotowanie.
Ja szparagi uwielbiam, mam nadzieje, że jak się karmi to można, bo sezon się zbliża.
Ja powróciłam ze szpitala za dużo się nie dowiedziałam, dokładny termin cc ustalę za tydzień jak będę miała skierowanie na cc. Kto wie może do tego czasu urodzę
U mnie na obiad az wstyd sie przyznac ale sałatka jarzynowa z germażeryjki z bułką. Nie mam dziś weny na gotowanie.
A te znów o jedzeniu, nie mogę tu wchodzić
aneta - współczuję, biedaczko. Nienawidzę leżenia w szpitalu, zwłaszcza, gdy nie ma to większego sensu
Moje wyniki dobre, albuminy i białko mam bardzo niskie, trochę niższe niż norma. Czyli gestozy nie mam, na szczęście, ale już wiem, czemu tak strasznie spuchłam... Pewnie znów będę musiała pić te "pyszne" nutridrinki
aneta - współczuję, biedaczko. Nienawidzę leżenia w szpitalu, zwłaszcza, gdy nie ma to większego sensu
Moje wyniki dobre, albuminy i białko mam bardzo niskie, trochę niższe niż norma. Czyli gestozy nie mam, na szczęście, ale już wiem, czemu tak strasznie spuchłam... Pewnie znów będę musiała pić te "pyszne" nutridrinki
a ja nie wiem co mi się dzieje dzisiaj....
zasnęłam na godzinę, wstałam i dalej mi niedobrze! do tego brzuch zrobił się jak kamień, wzięłam magnez i nospę...
termometr mi pokazuje 35,7
czuję się masakrycznie słaba.... do kibla latam i robię w kolorze bagnisto zielonym, może nie jest to rozwolnienie bo woda się ze mnie nie leje, ale jakoś tak na raty i w dziwnych barwach....
zasnęłam na godzinę, wstałam i dalej mi niedobrze! do tego brzuch zrobił się jak kamień, wzięłam magnez i nospę...
termometr mi pokazuje 35,7
czuję się masakrycznie słaba.... do kibla latam i robię w kolorze bagnisto zielonym, może nie jest to rozwolnienie bo woda się ze mnie nie leje, ale jakoś tak na raty i w dziwnych barwach....
reklama