reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

witajcie majóweczki

dzis obudziłam się nieco zdrowsza i mam nadzieje, będzie coraz lepiej.
Piję herbatkę z miodem i cytrynką, mąż oddelegowany do pracy.

Aisha Twój suwaczek odliczający do porodu bardzo mi się podoba i mam nadzieje, nie będziesz miała za złe jak odgapię :)
Framama ja o 4:44 wstałam i miałam tez problem, co robić, w końcu leżałam i patrzyłam w sufit :/
Nanu haha trafne porównanie dziecka do kiełbasy :-D

A ja dzis zrobię ślimaczki cynamonowe hmm pychota.
Za oknem pogoda do d...pada i nieprzyjemnie,

miłego dnia :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć majówki!

Ja dziś jak Nemo. W nocy problemy ze snem, jak zwykle z resztą. Nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji. W krzyżach mnie łupie jak leżę, w łopatkach - jak stoję i siedzę:baffled:. W zasadzie to już chcę mieć to za sobą (a wypada wytrzymać chociaż do 25 kwietnia :rofl2:).
Ale po 25-tym zaciągam chłopa na pełny etat do łóżka żeby pośpieszył trochę moje dziecię :-D.
I załączę sobie ten film o babce, która zaczęła rodzić w supermarkecie, bo przy pierwszym dziecku, to właśnie na nim mi wody odeszły :-D.
Uff... jeszcze 15 dni.
P.S. Czy Was też sutki szczypią? :eek: Bo ja ostatnio mam potop w staniku, a prócz tego szczypią jak diabli :crazy:
 
Nanu noooooooooo szacun takie zakupy ;) Skąd bierzesz takie pokłady energii. A jak tam Twoje prawko?? Bo coś ostatnio o nim cicho ;)

Kora trzymam &&&& za Zosię, co by wyniki były jak najlepsze.

Rysia ja przy Pauli miałam potop z cycków, a teraz jak delikatnie ścisnę to wyjdzie kropelka :szok:

Witam się porannie :)

Ja umieram na gardło .... już nie wiem jakie jeszcze domowe specyfiki stosować :/ coś czuję, że bez lekarza się ni obędzie.
 
Dzien dobry.
O 5:00 rano obudzilo mnie "plusniecie" wod plodowych!I od tamtej pory,oczywiscie ciiisza... :-) Ja zwariuje!Nie moglam spac bo od razu zastrzyk czystej adrenaliny do lba i przemyslenia czy wszystko spakowane,przygotowane itd.Ale plusnac nie plusnely wiecej wiec czekam do 10:00 na polozna i niech wyrokuje co dalej.Moze mi tez cos zaskoczy do tej pory to bede wiedziala ze meza sciagnac trzeba i jadymy.Z tymi skurczami tez sie cos porbilo.W sumie odkad wstalam nie mialam miekkiego brzucha.Caly czas na bacznosc.I chwilami bole jak na okres sie pojawiaja. :baffled: Dlaczego nie moge jakos tak...normalnie?:-) Czuje sie gorzej niz w pierwszej ciazy.Zupelnie nie rozumiem wlasnego ciala i nie wiem co jest grane!

Alkohole?Wineczko!Ja zdecydowanie wole odciagnac i podac bo kilka okazji "z pompa" sie szykuje.I bede chciala nasza mlodziez babci podrzucic z butla w zestawie.Jak Zuza miala pol roku to przerobilam panienski a pozniej wesele dla znajomych.I pewnie mozna nie pic na wlasnym panienskim...ale wychodzac na nocne przyjecie i tak trzeba zaopatrzyc opiekunow w mleko!Nie zaluje a moj panienski wspominac bede po wsze czasy.Moja kolezanka powiedziala pozniej:"Wiesz-ja sie hajtac nie zamierzam.Ale panienski to ja sobie na pewno urzadze!":-D
 
dobry, też spałam na wyrywki, i jak już udało mi się to miałam tak głupie sny że szok ;//
Otóż, ja, baba która od 17 roku życia jest z jednym i tym samym facetem, nigdy nie 'miała' innego nagle zaczęłam śnić o tym że obawiam się że to nie jego dziecko. Przy czym mój sen był tak realny że od razu pojawiło się przynajmniej z 4 potencjalnych innych ojców. Żenujące. Dobrze że mnie dziecko przekopało o 6:00 a i tak przez chwile zastanawiałam sie co z tego snu jest prawdą a co nie.

Btw wyobrażacie sobie jakie to musi być okropne kiedy kobieta zdradza męża i zachodzi w ciąże z kimś innym ...? Albo w druga stronę? (akurat znam taką sytuacje z mojego otoczenia) brrrr....
 
Mdła czyli będziesz następna :) trzymam kciuki, super niedługo zostaniemy znowu ciociami.
Powodzenia kochana i zdawaj nam relacje na bieżąco o ile będzie taka możliwość.
 
Sembo ale takich historii jest masa,kiedyś oglądałam dokument gdzie kobieta zostawiła męża z czwórką dzieci dla innego typa.jedno z dzieci ciężko zachorowało i potrzebny był jakiś chyba przeszczep od kogoś z rodziny i wtedy wyszło...że to nie jest dziecko tego faceta,co gorsza żadne z czwórki nie jest jego:szok: rozumiesz?:szok: szok,baba Go zostawiła z czwórką nie jego dzieci!!! ale On je kochał jak swoje i nie oddał!!! powiedzieli że bardzo duży procent mężczyzn ( nie świadomie ) wychowuje nie swoje dzieci!!!


w całej tej sytuacji pikuś jak kobieta wie że to jest dziecko nie męża a kochanka,gorzej jak nie wie kto jest ojcem wcale:szok:
 
Sembo najgorszy musi byc brak pewnosci!I to czy w malzenstwie czy nie(w malzenstwie zdecydowanie gorzej jednak).Ale nawet jak jest sie tzw.singielka i sie dziewczyny spotykaja z roznymi facetami i nagle jest dziecko-to co?!:szok: Jakis kosmos dla mnie."Wiesz,stary,istnieje prawdopodobienstwo,ze bedziemy mieli dziecko.Potrzebuje od ciebie tylko probke na badania!"Czy jak? Na pewno jest wiele takich sytuacji ale nawet nie chce sobie wyobrazac co przezywaja te kobiety :baffled:
 
ja znam znowu sytuacje gdzie facet chciał mieć dziecko ze swoją dziewczyna no więc ona zaszła w ciąże, wzięli ślub i żyli razem przez 3-4 lata aż pewnego dnia przyszedł do domu powiedział że inna kobieta urodzi mu dziecko, spakował się i poszedł....
 
reklama
Do góry