hej babeczki
muszę Was nadrobić dziś caly prawie dzień leżałam i wypociłam się jak nigdy. We własnym łózku jak w saunie się czułam. Nie podoba mi się to choróbsko, na wszelki wypadek umówilam się na czwartek do internisty ale oby przeszło.
Citrus widzę, że Ty jak i ja juz dłuższy czas walczysz z moczem, ja już wiem że do końca ciąży tego się nie da u mnie naprawić, bo tyle miesięcy się leczyłam a cały czas te wyniki kiepskie.
Sembo mi też połozna kazała ograniczać słodycze ale jak ja nie umiem i wcinam, po porodzie nie będzie można więc teraz korzystam
muszę Was nadrobić dziś caly prawie dzień leżałam i wypociłam się jak nigdy. We własnym łózku jak w saunie się czułam. Nie podoba mi się to choróbsko, na wszelki wypadek umówilam się na czwartek do internisty ale oby przeszło.
Citrus widzę, że Ty jak i ja juz dłuższy czas walczysz z moczem, ja już wiem że do końca ciąży tego się nie da u mnie naprawić, bo tyle miesięcy się leczyłam a cały czas te wyniki kiepskie.
Sembo mi też połozna kazała ograniczać słodycze ale jak ja nie umiem i wcinam, po porodzie nie będzie można więc teraz korzystam