reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

witaj Dunia!

dziewczyny, do którego tc dzieciaczki tak się wiercą? czy jest nadzieja że po 36tc ich ruchy są już mniej bolesne? zwariować można:baffled:
 
reklama
mnie też biodra bolą, obracanie na drugi bok nie wiele pomaga, boli mnie wtedy pachwina i tak źle ostatnio sypiam....zazdroszczę Wam spania do 10, mój młody dziś 6,53 pobudka i koniec, właściwie zawsze wstaje po 7 więc nie ma mowy o wylegiwaniu, w ciągu dnia też leżenie odpada....
sny to ja rzadko pamiętam ale dziś śniło mi się że dziewczyna mojego ex go zdradziła więc on postanowił ją zdradzić ze mną, i było super gdyby nie to że ja wieloryb ruszać się nie mogę i o byciu sexi mowy nie ma :no: ehhh
 
Mdła - OMG:szok: mam nadzieje, ze moj syn nie bedzie mial alergii - jak ja przezyje bez czekolady:szok::-D

Swoja droga ja sie bede musiala doksztalcic co moze jesc, a czego nie matka karmiaca...

Mnie dzis w nocy biodra nie bolaly - jakie to bylo fajne :-D Ale to dlatego, ze malo co wczoraj chodzilam :D
 
właśnie - powiedzcie mi doświadczone już mamy karmiące;)

korzystając teraz z czasu wolego chciałam coś pogotować i pomrozić na pierwszy tydzień po porodzie.
Tylko co ja będę mogła jeść?
Ja najchętniej wszystko - ale wciąż słyszę,że tego nie bardzo, tamtego nie wolno....
co mogę bezpiecznie zrobić?
 
witaj Dunia!

dziewczyny, do którego tc dzieciaczki tak się wiercą? czy jest nadzieja że po 36tc ich ruchy są już mniej bolesne? zwariować można:baffled:

Im są większe tym mniej się ruszają - z braku miejsca. Ale nie wiem, czy mniej boleśnie. Matylda nie tak intensywnie po prostu daje znać.

Kasienka teraz chyba jest taki trend, że wszystko można i dopiero jak dziecku szkodzi, to się produkty eliminuje :tak:
 
ja znam wersję jak Zapominajka, ja jadłam czekoladę i było ok, tak samo cytryna, truskawek też próbowałam i czereśni, eliminować jak zacznie szkodzić, no i nie jeść tego co wzdyma, np rzodkiewka, za dużo kalafiora czy kapusty i lepiej piec, gotować niż smażyć, ale bez przesady, ja używałam przypraw normalnych i dziecku nic nie było
ale znam przypadki gdzie kobieta jadła tylko gotowanego kurczaka z ryżem i marchewką, przynajmniej szybko schudła :) :-)
 
j-ulka- moje dziecko juz sie mniej kreci, raczej rozpycha troche ale juz tak bolaco sie nie kreci

Framama- wspolczuje tych guzkow, ale tak to z tymi zebami jest w tym okresie, ja tez ciagle jakies bole dziasel mam

eklerka- fajnie ze z synkiem juz lepiej

ja juz wszystko mam poprane, polowicznie poprasowane, torba spakowana, czekam do 37 tygodnia i moze sie zaczynac :)
no chyba ze choroba mnie zlapie, gdyz jakos taka oslabiona sie czuje co mnie denerwuje na 3 tygodnie przed planowanym terminem porodu...
 
dziękuję Nia :)
Nanu ja słyszałam ,że można jeść wszystko a potem się eliminuje.

sprzątam, zrobię pyszny obiad mam tort. mój mąż dziś kończy 33 latka :-D
 
Ja dziś nawet aktywna jestem aż dziw!. Poodkurzałam, podłogi umyłam i kurze wytarłam! Rosół ugotowany bo jakaś taka nieswoja jestem i jakby mnie trochę gardło pobolewało. A na drugie... naleśniki z serem, truskawkami i brzoskwiniami.
 
reklama
Ja wlasnie gdzies czytalam ostatnio, ze dziecko po porodzie powinno tolerowac to, co mama jadla w ciazy. No a przeciez my takie roznosci jemy :D Wiec moze nie bedzie tak zle... ja jestem alergikiem, ale nie jedzeniowym, tylko na te wszystkie pylki wiosenne. A moj maz wcale alergii nie ma...
 
Do góry