reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Witam Was,dawno mnie nie bylo- pozdrawiam wszystkie! u nas troche eskcesów bylo- sb, ndz, kawalek pon w szpitalu bo mialam stawanie macicy co 10 minut. pompa z magnezem, nospa, 3 razy dziennie ktg i jest ok- sie wszystko uspokoilo, takze dzis skonczylam 33tyg, jeszcze chociaz ze 3 no i zeby małą przybrała, bo waży dopiero 1600 z kawałeczkiem.
 
reklama
George ja pod koniec z Iggym też musiałam mocno rolować ubranie.
A jeśli chodzi o bycie flakiem - to aktualnie mam to samo. Dosłownie nie chce mi się nic. Czytać nie, oglądać nie, muzyka nie. Mam wrażenie, że nawet oddychać nie. Jedyne co to bym leżała.

A do tego jest mi niedobrze i ogólnie wszystko jest nie tak.

Sembo ty jesteś na jakichś wspomagaczach energetycznych? Bo ja po wyjęciu prania padłam.
 
Że też ludzi takie głupoty obchodzooooo... :-D


A tak w ogóle, to w naszym wątku da się już wyczuć narastającą nerwówkę. Podejrzewam, że opadnie dopiero po pierwszym "wykluciu"... albo dopiero wtedy wybuchnie z całą mocą :-D :szok:
 
Ostatnia edycja:
Aisha,dobrze,ze sie unormowalo!
Zapo, dobrze,wiedzieć,ze to nie cecha osobnicza tylko przypadłość ciazowa...Ale wiem o co chodzi z tym lezeniem. Mi sie czasem nawet siku nie chce iść...
Cytrus, tez zdarza,ze czytam pudla i tam wiele bzdur piszą,byle szybko.
 
Ech ja dopiero wstalam polozylam sie po 14 i odpadlam,ciekawe co ja w nocy bede robic:confused:ale jestem nie do zycia.

Aisha dobrze ze juz ok:tak:

Citrus bo to juz kwiecien i sie denerwujemy zblizajacym sie terminem.

George,Zapo mnie to nawet powiekami sie mrugac dzisiaj nie chce.A sikanie to katorga dla mnie tyle metrow musze przejsc:zawstydzona/y:
 
reklama
Nerwówka powiadacie.
Może i tak, ja jakoś cała na wku** jestem, więc nie odczuwam dodatkowego dyskomfortu.
Choć obstawiam, że pierwszy maluch pojawi się niebawem ( to znaczy 3, bo 2 już są :-D)
 
Do góry