reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
kolejny szok herbata z mlekiem:szok: sorki Cytrynka ,ale to musi być obrzydliwe!
Kartagina ja żartowałam z tymi kaloriami, miałam świadomość ,że pochłonięcie 1 l lodów nie jest czymś dobrym ;-)
 
ooooo!!!! Cytrynka już dba o laktację! :-)

Framamcia wierzę że nie jest az tak odmóżdżone! każda na tyle myśli by zdać sobie z tego sprawę co dobre a co nie!!:-)


u mnie smecta i jagody w ruch... jak nie urok to sraczka, dziś dorwało mnie to drugie!!!!!!!!!!!!! Kur... kiedy to się skończy!!!
 
ullana - współczuję przeżyć. Jeszcze raz - kciuki za szybkie wyzdrowienie męża!!!!

Citrus - herbata z mlekiem to bawarka chyba :confused: Jeżeli tak to to jest ohydne! Moja ukochana babcia piła bawarkę :-D

A jutro jedziemy do moich rodziców! Jupi!!! I będę z mamą piekła mazurki - najlepsze z kajmakiem i migdałami Sun - zgadzam się z Tobą w 100%.

Zapo - pogoda taka to i nastój taki... Ale to chyba jeszcze nie zaczęło się???
 
Noirel, ja też, całe szczęście... :-D

Ej, herbata z mlekiem smakuje w zasadzie troszeczkę tak, jak słaba kawa z dużą ilością mleka. Trzeba tylko wyczuć proporcje, żeby wiedzieć, kiedy będzie na pewno smaczna. Lubię mocno, a zupełnie o niej zapomniałam, bo nie piłam wieki! Jak się zorientowałam, że mi zabrakło kawy w domu, to skądś mi do łba wpadło i teraz już obok kawy przechodzę obojętnie... :-D
 
Cześć dziewczynki :-)

A jutro jedziemy do moich rodziców! Jupi!!! I będę z mamą piekła mazurki - najlepsze z kajmakiem i migdałami Sun - zgadzam się z Tobą w 100%.

No ja już upiekłam właśnie dwa takie mazurki... oczywiście kawałek musiałam już zjeść :zawstydzona/y: bo uwielbiam ten smak :-)... a do tego zrobiłam sałatkę warzywną i teraz leniu****ę... :-)

No ja niestety nie lubię herbaty z mlekiem... :no: Ale za to teraz piję kawę inkę z mlekiem, którą uwielbiam :tak:


Piszecie o bólach i dyskomforcie.... no ja też czasami czuję jak synuś mnie tak na dole mocno uciska... że czasami sprawia to ból... :baffled: A dzisiaj w nocy też coś się działo, bo tak mnie wszystko bolało, że aż nie mogłam zasnąć... ale jakoś się udało... A jak wstałam to miałam wrażenie, że ktoś mnie tam nie źle pobił... Teraz już jest lepiej :-)
 
witam

Ja tez dzis w podlym nastroju...ale to chyba ta pogoda. W tym roku to wiosny nie bedzie czy co?
Moja mala histeryczka dzis znow pokazala co potrafi...na dodatek pierwszy raz przy babci. Ja spokojna, a babcia panikaaaaaaaaaa, bojak to Anusia moze plakac. A no moze nawet wrzeszczec...echhh

Nic mi nie pozwalaja robic....tylko odpoczywaj, nie przemeczaj sie, usiadz...

I tez mnie wszytko boli...najbardziej w nocy...czuje sie jak slonica...

Wybaczcie te marudzenia, ale tutaj to wiem, ze moge choc troszke
 
Cześć Dziewczyny :happy2:


taka pogoda niestety humoru nam nie poprawi, ale jak się zacznie ładna wiosenka to zobaczycie od razu będzie lepiej !

Tak się oczytałam o tym waszych lodach Grycan, że i ja z okazji dobrych wieści od ginekologa, kupiłam sobie LODY:-p i jak tylko strawi się ogromna porcja obiadu, którą przed chwilą pochłonęłam to zabiore się za degustacje.
 
reklama
ja tam lubię bawarkę:)

moja mama przed chwilą zadzwoniła i oznajmiła: świąt nie będzie! mówi że ewentualnie może boże narodzenie zrobić bo w czewie właśnie spadło 15cm. Mówi że mamy piękną ośnieżoną choinkę przed domem:p Tylko kurna menu się nam nie zgadza - za dużo jajek a za mało ryby:p

ja walczę z ciastem, praniem ciuszków do torby którą musze dziś przed wyjazdem spakować, prasowaniem, szydełkowaniem koszyczka z resztek włóżczki po kocyku (wczoraj o 1:30 w nocy go skończyłam - równy miesiąc!), na obbiad dziś naleśniki, jeszcze zioła muszę przesadzić i to chyba tyle....



aaaa no i mój suwak coraz poważniej wygląda:D
 
Do góry