reklama
200-300g tygodniowo?? o kurcze, to marta może mieć już ponad 2500:-)
julka, noirel, mnie się wydaje że każda ciąża zagrożona przedwczesnym powinna mobilizować lekarzy do tych 4 zastrzyków!!! chociaż na tym etapie to już pewnie liczą na samodzielność dzidzi
noirel mi niby nic nie twardnieje ale szyjka się skraca srednio 0.5cm na 2 tygodnie... tego stresu przed bakteriami się nie pozbędziemy chyba do porodu! ale jak ost miesiąc ciągle mam macmiror to jakaś spokojniejsza jestem i nic nie czuję złego.po natamycynie też mnie piekło!!! w poniedziałek mi się skończył i liczę że jutro znów dostanę!
Nia z tym terminem to chodzi o to, że po 36 dziecko już tylko na wadze przybiera a wiadomo- im większe tym silniejsze i zdolne do samodzielnej egzystencji!!! ja nikomu nie każę rodzić już teraz! wiadomo że najlepiej w terminie!!!
eklerkaa ja kupiłam rozmiar 2 żeby nie były za małe. większe najwyżej podwinę a w racie co M dokupi inne
Zapo w szpitalach raczej ciepło więc bawełniane ciuszki ci wystarczą! ja się zastanawiam, czy śpiworka zimowego nie wyjąć na wyjście!!!
co do sałat uwielbiam roszponkę i lodową! i szpinak w zastępstwie na kanapkę!!!
julka, noirel, mnie się wydaje że każda ciąża zagrożona przedwczesnym powinna mobilizować lekarzy do tych 4 zastrzyków!!! chociaż na tym etapie to już pewnie liczą na samodzielność dzidzi
noirel mi niby nic nie twardnieje ale szyjka się skraca srednio 0.5cm na 2 tygodnie... tego stresu przed bakteriami się nie pozbędziemy chyba do porodu! ale jak ost miesiąc ciągle mam macmiror to jakaś spokojniejsza jestem i nic nie czuję złego.po natamycynie też mnie piekło!!! w poniedziałek mi się skończył i liczę że jutro znów dostanę!
Nia z tym terminem to chodzi o to, że po 36 dziecko już tylko na wadze przybiera a wiadomo- im większe tym silniejsze i zdolne do samodzielnej egzystencji!!! ja nikomu nie każę rodzić już teraz! wiadomo że najlepiej w terminie!!!
eklerkaa ja kupiłam rozmiar 2 żeby nie były za małe. większe najwyżej podwinę a w racie co M dokupi inne
Zapo w szpitalach raczej ciepło więc bawełniane ciuszki ci wystarczą! ja się zastanawiam, czy śpiworka zimowego nie wyjąć na wyjście!!!
co do sałat uwielbiam roszponkę i lodową! i szpinak w zastępstwie na kanapkę!!!
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Forum nie, ale mózg owszem
Jaki mózg?!
A o antykoncepcji nie myślałam jeszcze. Generalnie ja mam taki problem, że po pigułkach spada mi libido i to drastycznie, spirala mnie przeraża. Przyjdzie czas to się pomartwię.
Sałaty uwielbiam chyba wszystkie. Teraz mam wkręt na lodową
A ciuszki dla Matyldy tylko na wyjście potrzebuję, bo na pobyt dają.
Kartagina mi w szpitalu powiedzieli że nie stosują zapobiegawczo macmiror bo to też jakby nie było są leki/antybiotyki mi kazali robić wymaz co dwa tygodnie i dopiero jakby coś się działo to wtedy macmiror,ja ten wymaz robię raz w miesiącu,bo muszę jechać przez pół miasta żeby to zrobić a nie mam za bardzo takiej możliwości...sterydów nikt mi nie proponował,ani w tej ani w poprzedniej ciąży ...
co do sałaty to ja też uwielbiam lodową ale ona podobno nie ma zbyt wiele witamin,sama woda...zaraz chyba zapytam google o te sałaty,lubię też rzymską :-)
i gratuluję rehabilitacji dla syna!!!
co do sałaty to ja też uwielbiam lodową ale ona podobno nie ma zbyt wiele witamin,sama woda...zaraz chyba zapytam google o te sałaty,lubię też rzymską :-)
i gratuluję rehabilitacji dla syna!!!
ullana
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2007
- Postów
- 2 454
.....
padam ze zmęczenia, ale nie jestem w stanie usnąć - chyba z emocji....u mnie jak się coś zaczyna dziać to na wszystkich poziomach
wczoraj stolarze zaczęli przemeblowanie w domu, A. miał przyjechać powiesić pranie - ledwo do domu doszedł tak go głowa bolała
po godzinie zwijania z bólu zadzwoniłam na pogotowie bo miał prawie 41 stopni gorączki
powiedzieli, że przyjadą ale za godzinę, bo mają pilniejsze wezwania
no więc poprosiłam stolarzy, żeby mi go przewieźli do szpitala, bo już traciłam z nim kontakt...
szpital mamy blisko na szczęście,ale musiałam zrobić awanturę, żeby go przyjęli, bo kazali w kolejce czekać do rejestracji, a w takim szpitalu kolejka ponad 20 osób...masakra
jak go lekarz wreszcie obejrzał, to już miał 42 stopnie - zabrali go na salę obserwacyjną
ale już z nim nie poszłam, bo nie miałam siły
jeden dramat....na szczęście tfu tfu gorzej to wyglądało niż było w rzeczywistości i zaraz zrobili mu tomograf i przeróżniste badania
no ale przesiedziałam kilka godzin w poczekalni, więc i na mnie się to odbiło
skończyło się na tym, ze oboje leżeliśmy na sali obserwacyjnej pod kroplówką - ja rozkurczową a on przeciwbólową
pozwolili mi wrócić do domu, więc ok 22 się dowlokłam i padałam na łózko bez rozbierania
dopiero w nocy, jak się ocknęłam, to wzięłam prysznic i się przebrałam
A. został na noc na obserwacji, bo miał strasznie wysokie ciśnienie śródczaszkowe
ale w sumie przyczyny nie znają
dzwonił do mnie, że do 16 mają go wypuścić, więc czekam na niego
ledwo się trzymam....tak mnie mdli
po prostu jazda bez trzymanki....
bo oprócz tego Mama dzwoniła, że Lila ma ospę fajnie, że złapała, ale czemu teraz na święta musi zostać u Rodziców...ciekawe czy i mnie wysypie
oczywiście wczoraj po południu był listonosz z moimi zakupami.....nie wiem, jak to odbiorę
mam ochotę tupać nóżkami
trzymam kciuki z Noelle
Kartagina - świetne wieści
jeśli chodzi o anty, to mnie się tabletki źle wchłaniają przez problemy żołądkowe, więc odpadają, tak samo plasterki, zastrzyku nie próbowałam, na pewno zostanę przy spirali chociaż też lubi płatać figle ;-)
padam ze zmęczenia, ale nie jestem w stanie usnąć - chyba z emocji....u mnie jak się coś zaczyna dziać to na wszystkich poziomach
wczoraj stolarze zaczęli przemeblowanie w domu, A. miał przyjechać powiesić pranie - ledwo do domu doszedł tak go głowa bolała
po godzinie zwijania z bólu zadzwoniłam na pogotowie bo miał prawie 41 stopni gorączki
powiedzieli, że przyjadą ale za godzinę, bo mają pilniejsze wezwania
no więc poprosiłam stolarzy, żeby mi go przewieźli do szpitala, bo już traciłam z nim kontakt...
szpital mamy blisko na szczęście,ale musiałam zrobić awanturę, żeby go przyjęli, bo kazali w kolejce czekać do rejestracji, a w takim szpitalu kolejka ponad 20 osób...masakra
jak go lekarz wreszcie obejrzał, to już miał 42 stopnie - zabrali go na salę obserwacyjną
ale już z nim nie poszłam, bo nie miałam siły
jeden dramat....na szczęście tfu tfu gorzej to wyglądało niż było w rzeczywistości i zaraz zrobili mu tomograf i przeróżniste badania
no ale przesiedziałam kilka godzin w poczekalni, więc i na mnie się to odbiło
skończyło się na tym, ze oboje leżeliśmy na sali obserwacyjnej pod kroplówką - ja rozkurczową a on przeciwbólową
pozwolili mi wrócić do domu, więc ok 22 się dowlokłam i padałam na łózko bez rozbierania
dopiero w nocy, jak się ocknęłam, to wzięłam prysznic i się przebrałam
A. został na noc na obserwacji, bo miał strasznie wysokie ciśnienie śródczaszkowe
ale w sumie przyczyny nie znają
dzwonił do mnie, że do 16 mają go wypuścić, więc czekam na niego
ledwo się trzymam....tak mnie mdli
po prostu jazda bez trzymanki....
bo oprócz tego Mama dzwoniła, że Lila ma ospę fajnie, że złapała, ale czemu teraz na święta musi zostać u Rodziców...ciekawe czy i mnie wysypie
oczywiście wczoraj po południu był listonosz z moimi zakupami.....nie wiem, jak to odbiorę
mam ochotę tupać nóżkami
trzymam kciuki z Noelle
Kartagina - świetne wieści
jeśli chodzi o anty, to mnie się tabletki źle wchłaniają przez problemy żołądkowe, więc odpadają, tak samo plasterki, zastrzyku nie próbowałam, na pewno zostanę przy spirali chociaż też lubi płatać figle ;-)
uff doczyałam!
dziś lepszy nastrój - zdecydowanie! i samopoczucie też!!!
co pamiętam po doczytaniu?
kartagina - super wieści, fajnie,że Dominik będzie miał takie możliwości))) Natalia - gratuluję wyboru imienia! Noelle jak widziałam na fb całkiem ok co też mnie bardzo ucieszyło co do sałat - uwielbiam każdą, pampersów - na razie kupiłam tylko 2 paczki w rozmiarze 1, antykoncepcja? hmm.... nie wiem, ale na pewno nie pigułki.... Nic mi po nich nie jest i całe życie brałam, ale my dość szybko chcemy się zdecydować na rodzeństwo dla Matyldy więc nie chcę się niepotrzebnie przed ciążą hormonami szpikować.... z drugiej stony coś muszę bo muszę zdążyć wrócić do pracy po macierzyńskim i chwilę popracować zanim znów zabrzuszę
hmm....
poszydełkowałam, lamówka kocyka ma już jakieś 3cm, teraz czas na wannę z pianą i jakiś żel tzn hybrydę na pazurki nałożę, a co!
aaaa i jakiś pomysł na ciasto muszę znaleźć.....
ktoś wizytuje dzisiaj? kciukam mocno!!!!
dziś lepszy nastrój - zdecydowanie! i samopoczucie też!!!
co pamiętam po doczytaniu?
kartagina - super wieści, fajnie,że Dominik będzie miał takie możliwości))) Natalia - gratuluję wyboru imienia! Noelle jak widziałam na fb całkiem ok co też mnie bardzo ucieszyło co do sałat - uwielbiam każdą, pampersów - na razie kupiłam tylko 2 paczki w rozmiarze 1, antykoncepcja? hmm.... nie wiem, ale na pewno nie pigułki.... Nic mi po nich nie jest i całe życie brałam, ale my dość szybko chcemy się zdecydować na rodzeństwo dla Matyldy więc nie chcę się niepotrzebnie przed ciążą hormonami szpikować.... z drugiej stony coś muszę bo muszę zdążyć wrócić do pracy po macierzyńskim i chwilę popracować zanim znów zabrzuszę
hmm....
poszydełkowałam, lamówka kocyka ma już jakieś 3cm, teraz czas na wannę z pianą i jakiś żel tzn hybrydę na pazurki nałożę, a co!
aaaa i jakiś pomysł na ciasto muszę znaleźć.....
ktoś wizytuje dzisiaj? kciukam mocno!!!!
Ewelinkaam
Fanka BB :)
Rany Ullana ale mialas jazdy nie zazdroszcze tych stresow.dobrze ze w miare ok i z toba i z mezem.
ullana współczuję przygody z mężem. Ja też taką miałam w zeszłym tygodniu. D bolała głowa, poszedł do lekarza i dostał skierowanie na oddział neurologiczny bo przy okazji miał ciśnienie 170/110 i niedawno spadł z konia (podobno aż gwiazdki zobaczył) no i się zaczęło. Do bielańskiego pojechaliśmy od razu jak wyszedł od rodzinnego ok 20:00 a tam się okazało że szpital oczywiście jest właściwy dla naszego rejonu ale nie oddział neurologiczny w tym szpitalu - paranoja - niestety powiedziała nam to pani dr dopiero o 24:20 i przewieźli go karetką na Kasprzaka i tam czekał kolejne 4h żeby ktoś się nim zajął.
reklama
citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
U nas wyłącznie gumki. Wszystko z hormonami odpada ze względu na moje żylaki, a my i tak uprawiamy seks tylko w okresie niepłodnym, więc mam nadzieję, że gumki mnie nigdy nie zawiodą, bo jedna ciąża wystarcza mi w zupełności, a drugiej nie chcę, absolutnie.
Ullana, ależ miałaś koszmarne przeżycia od wczoraj! Daj znać co z mężem, gdy już się dowiecie, czy wiadomo o co chodzi!
Ullana, ależ miałaś koszmarne przeżycia od wczoraj! Daj znać co z mężem, gdy już się dowiecie, czy wiadomo o co chodzi!
Podziel się: