reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
j-ulka z tym rodzeniem do kibelka to żadna ściema! moja mama mnie niemal tak nie urodziła, a teraz jej sąsiadka sądzi się w podobnej sprawie bo niestety tak rodziła...

julia92 witaj w klubie, ja też z leżących:) od października na "placku"

sembo nieźle tak bez TV, ale myślę ze też bym wytrzymała:)

citrus ty się ciesz że masz wannę do golenia!!! ja w prysznicu to chyba bym się zachlastała szybciej niż włochów pozbyła...
POWODZENIA U LEKARZY!!! <<o już wróciłaś z jednego-dobrze, że ok!!!>>

Aśka szacun za przejścia z dziewczynkami!!
ja też mam brudne okna i to tarasowe jest najgorsze ale odpuszczam bo i jak inaczej??

pOLAtOLA fajnie że już na zwolnieniu!! odpoczywaj dzielnie!

noirel ja nawet nie mam siły radzić M jak górę skończyć, podłogi i schody póki co a do malowania ścian to może już urodzę bo z brzucholem nigdzie się nie wybieram na zakupy...


ullana &&&&&&&&&&& za wizytę!

nie miłe doświadczenia z kolejek macie! ja we czwartek w aptece stałąm kolejka gigant, za mną pan więc mu powiedziałam że usiądę ale "tu stoję". usiadłam, za brzuszek się złapałam a ze 4 osoby przede mną z kolejki- proszę, my panią puścimy!! podziękowałam ucieszona, a jeszcze pani zza lady, że ja mogę usiąść i ona będzie o wszystko pytać i przynosić:) normalnie pierwszy raz w życiu takie coś!!!

wszystkim nowym i nie rozliczonym przypomnieć pragnę że odliczamy 1% na naszego synka! chętnym podam dane:) z góry dzięki!

mam walizkę dla dzieciaczka spakowaną, jeszcze kosmetyki:) znalazłam na allegro u jednego sprzedawcy. wszystko miał co mi potrzebne więc pospisywałam dane i poprosiłam M żeby zamówił, a on na to że nie bo to płatne z góry a nie za pobraniem i się boi stracić 300zł... może i racja ale tyle czasu na to zmarnowałam i muszę od nowa szukać...
 
Hej !

Ale jestem niewyspana... :( zasnelam wczoraj po 2.30 znowu przez nogi... Myślałam że mi eksploduja zaraz... Moczyłam stopy w zimne wodze by schodzić i nic. Kiedyś była Moja jedyna metoda ale tym razem mnie zawiodła.

Kupiłam sobie dzisiaj przez internet piłkę do ćwiczeń dla kobiet w ciąży słyszałam że pomaga i ułatwia poród jak się ćwiczy przynajmniej 15 min dziennie np. Siedząc przed TV ale nie wiem zobaczymy ;)


citrus - super wieści

zapo - jaaa też chce na lumpy !!! w polsce uwielbialam chodzic i to zarabiste rzeczy można kupić za niewielka cenę.

sembo - Hahaha

ullana - daj znać jak tam po usg i powodzenia życzę ;) jak będziesz miała jakieś zdjęcie to wklej nam ;)

kartagina - super że masz już torbę spakowaną ! Ja jeszcze nawet o tym nie myślałam nie mam nic dla siebie jeśli chodzi o rzeczy potrzebne mi do szpitala. Muszę się w końcu wybrać na zakupy.. Dla dziecka to w sumie mam wszystko oprócz właśnie tych kosmetyków. Ale to jeszcze czas, tak myślę.... ;)
 
Ostatnia edycja:
Zapo haha dobre " jestem dalej w ciąży niż pani" :-D
Citrus super wieści oby tak dalej,

A ja dziś na fitnesie sobie poćwiczyła, że hoho fitnes na 12.00 a ja zadowolona wsiadłam do tramwaju o 12.15 dojeżdzam na miejsce i mnie olśniło, że zajęcią już dobiegają końca, że pomyliłam godziny, egh i tak wybrałam się na przejażdzkę.
A teraz biorę się za naleśniki :)
 
Hej!
U nas tez pieeekne slonce.Weekend pod znakiem wizyt rodzinnych.Przyjechala rodzinka B z Wriclawia.Mnostwo zamieszania a w sumie ani sie nabyli,ani pogadalismy ani nic...:-D Ale jak pojechali to jeszcze spacerek.Caly dzien mi sie wczoraj geba cieszyla do tego slonca.Juz taka wiosna.Ma niby wrocic zima na kilka dni ale przewiduja,ze to beda jej "ostatnie podrygi".

Dzisiaj tez odbieramy Mloda z przedszkola i na jakis sacerek.Jest tak cudnie,ze az sie zyc chce!

Ja sie dzisiaj umowilam z moja polozna na spotkanie.Za tydzien mamy termin wizytacji szpitalnej :-D Jak juz wszystko pozalatwiamy-papiery,zapisy itd...to dopiero sie wezme za pakowanie torby i pranie ciuszkow.

&&& za wizyty...
 
też słyszałam ze nasiadówki nie bardzo w ciąży!!:no:

wikki DEMENCJA CIĄżOWA??:-)

ale mam fazę na twaróg z dżemem! całe wiaderko 300ml zaraz wrąbię...:szok:
 
sorrki, ja dziś nie mam czasu na czytanie, mąż maluje, a ja albo mu pomagam, albo dziecko zajmuję albo obiad (jak teraz) robię, dziś pomidorowa i pulpety a na deser drożdżówka z wiśnią (kupiona) :D
dam znać po remoncie jak mi sie podoba :D
 
reklama
Dzięki za miłe słowa lasencje,ale to nie jest tak,ze z wyboru pracuje do końca. Gdybym mogła jak w pl iść na L4,to na pewno bym skorzystała już na początku ciąży, kiedy de facto czułam sie najgorzej.A ze sie nie da, a w związku z powiększeniem sie rodziny, chcemy kupić mieszkanie w Polsce (bazę wypadowa), z czegoś trzeba odkładać.
Macierzyński tez jest krótki,wiem.Jest tak chyba dlatego,ze większość kobiet pracujących ma komu podrzucic dzieci (mamy,siostry, gosposie), a inne panie po prostu nie pracują. W poprzedniej ciąży macierzyńskiego miałam tylko 45 dni+ zaległy urlop.Jako,ze firma nie była elastyczna (w sensie praca z domu czy zmniejszenie etatu), po prostu złożyłam po macierzyńskim wymówienie. Teraz zaplanowałam ciążę bardzo skrupulatnie:-) Po zakończeniu macierzyńskiego,bede mieć 2 miesiące urlopu,wiec w sumie bedzie 4. Zobaczę jak nam sie życie z corcia bedzie układało i albo wrócę do pracy i zostawie ja z niania, albo znow zrezygnuje. U nas nie ma żlobkow dla takich maluszkow.

Aska,cieszę sie,ze dziewczyny już do szkoły ruszają. Trzymam kciuki,zeby wszystko ładnie sie zagoilo. I wyluzuj z tymi porzadkami!

Wikki, gratuluje nowej kwatery!Moja mama mieszka niedaleko sky towera, moze jak latem przyjedziemy, to na jakiś wspólny spacerek sie wybierzemy:-)

Co do historii z ludźmi dziwnie traktujacymi ciężarne, to nie wiem co napisać. Skąd sie to bierze?

Nia, mam nadzieje,ze bedzie dobrze. Bądź dzielna!
 
Ostatnia edycja:
Do góry