reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
:szok::szok::szok::szok::szok:Kaja słońce Ty nasze trzymam &&&&! Musi być dobrze :* zryczałam się jak bóbr.....



A ja... cóż, jestem w szpitalu. Zatrzymali mnie ze względu na zbyt krótką szyjkę macicy (14 albo 16 mm, nie pamiętam...). Wierzcie, że prawie mi się ziemia spod nóg usunęła, gdy się dowiedziałam, że muszę zostać. I nawet nie tyle się martwię, co po prostu wk**wiam tym, że tak się stało! W ubiegłym tygodniu lekarz powiedział, że nic jego zdaniem się nie dzieje, a ja czułam parcie na szyjkę i twardnienie. Chyba Bóg nade mną czuwał dzisiaj, że się zdecydowałam jechać jednak na tę izbę przyjęć, bo gdybym tak zaczęła rodzić za kilka dni, to bym nawet nie wiedziała, co się dzieje.
Dostanę sterydy na rozwój płuc u maluszka, leki przeciwskurczowe, być może założą mi szew i jeśli wszystko dobrze pójdzie, w ciągu tygodnia wypiszą mnie ze szpitala. Innej opcji nie widzę, bo absolutnie nie chcę tu zostać dłużej, niż jest to konieczne.

Czy ja dobrze zrozumiałam, że Kaja też jest w szpitalu?!?!?! :szok:

Nasza Cytrynka mądrzejsza od lekarzy! Kurka jak to dobrze, że nie zbagatelizowałaś tego:no: Trzymam &&& serducho;-) bedzie dobrze;-) Nawet nie wiesz jak się cieszę, że leżysz na Zaspie, a nie na Klinicznej.....


Łoooo matko polko coo to za dzień? Czy dzieciaczki oszalały z okazji walentynek?:szok: Zaciskać mi tu nogi babeczki kochane;-)

U nas korba z moim chrześniakiem (synkiem siostry) miał 40 stopni gorączki i ni chuchu nie chciała spać przez bardzo długi czas:no: na szczęście już jest troszkę lepiej.
 
boże KAJA już niedługo i zobaczysz swoje maleństwa !!! ale im się pośpieszyło trzymam kciuki za waszą 3ke !!!!!!!!
cały czas jestem z Toba myslami !!!
 
kaja kochana ty moja!!! eh...4cm:dry: własnie mialam pytac czy jakies rozwarcie jest.Jesli nie bedzie skurczy to rozwarcie powinno stanac w miejscu,bo to skurcze stymuluja w duzej mierze rozwieranie szyjki.Oby sie wyciszylo ,wytrzymajcie jeszcze pare tygodni!! Wazne ze wody nie odeszly. Pisz w miare mozliwosci!!Kciuki zacisniete!!
 
Jednak przylazłam.
Nie mogę spać z tego wszystkiego no i pawiki powitałam :baffled:

Kaja ja tu poczytałam o wcześniakach i są spore szanse na zdrowe maluszki.
Myślami cały czas jestem z wami.

Cytryna ciebie widzę też napompowali lekami.

Dupki do góry dziewczęta.
 
Dobry wieczor ;-).Wpadam postekac ,,,nie nadrobie co piszecie bo by mi to zajelo wieki :-D .
Kaja-Ty trzymaj nogi zacisniete ,aby kochana wody nie odeszly jak to dziewczyny napisaly ....wytrzymaj jeszcze :tak:.
Ja tez wspaniale sie nie czuje spanie wrocilo ,jem jak za piatke ludzi:-D ,boli mnie strasznie miednica musze czesto boczki zmieniac bo bol cholerny :angry:i wydaje mi sie ze brzuszek mi sie obnizyl ale to lekarz bedzie patrzyl zobaczyy co powie ...Tak ogolnie mam juz dosc ;-)
 
Dziołchy Kaja da rade! kto jak nie ona?;-)
Po 1 na tym etapie są duże szanse, że z maluszkami będzie wszystko dobrze. Po 2 Kaja to mega silna babka i dzieciaczki mając taka mamusie na pewno będą walczyć;-) Jestem dobrej myśli. Baa no poprostu nie może być inaczej.
 
Parszywy ten dzisiejszy dzień!
Ja ryczalam chwilę temu ze jestem do niczego, ze mam w tym tygodniu wiecznego lenia, ze jeszcze cholerne 3miesiace! - a w ogóle to do dupy!

Kaja 3majcie się dzielnie! Nie znam się na rozwarciach i postępach w porodzie wiec nie będę się madrowac... mam nadzieje że należysz się w tym szpitalu długo. Byle z dzieciakami jak najdłużej w środku!

Citrus a ciebie też widzę nsszpikowali! Nic to! Lykaj grzecznie i nogi zaciskaj!

Mnie dzis cholernie dokucza ból pod lewym zebrem. Nie wiem czy to matyldy kopytko tsm utknelo czy inne licho! PRZESZKADZA MI!
 
reklama
Parszywy ten dzisiejszy dzień!
Ja ryczalam chwilę temu ze jestem do niczego, ze mam w tym tygodniu wiecznego lenia, ze jeszcze cholerne 3miesiace! - a w ogóle to do dupy!

Kaja 3majcie się dzielnie! Nie znam się na rozwarciach i postępach w porodzie wiec nie będę się madrowac... mam nadzieje że należysz się w tym szpitalu długo. Byle z dzieciakami jak najdłużej w środku!

Citrus a ciebie też widzę nsszpikowali! Nic to! Lykaj grzecznie i nogi zaciskaj!

Mnie dzis cholernie dokucza ból pod lewym zebrem. Nie wiem czy to matyldy kopytko tsm utknelo czy inne licho! PRZESZKADZA MI!

Widze ze mamy bol w tym samym miejscu i tez po lewej stronie mam :tak: uciazliwe i tez ma wrazenie ze tam noga sobie lezy ale to nie mozilwe bo dziecko by musialo byc glowka w dol :tak:,a na ostatniej wizycie maly mi lezal ze nogi byly na dole hmmm to chyba nie nogi hehe
 
Do góry