reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Wiikki ja też bardzo lubie grać i przy okazji się troszkę poruszać. Dwa tygodnie temu byliśmu u znajomych, którzy mają 3 letniego syna i na drugi dzień po naszej wizycie wysypała go ospa, a podobno właśnie dzień przed wysypaniem najłatwiej się zarazić i masz babo placek:eek:
 
reklama
aniaczek kciuki 3mam żebyś się szybko tego paskudztwa pozbyła!!!


zjadłabym coś dobrego...:/ a nic z zawartości lodówki i szafek do mnie nie przemawia;(
 
Kurcze Aniaczek ale historia może jednak w dzieciństwie nie chorowałas, dobrze , że ginekolog Cię uspokoiła.
Noirel droga koleżanko z forum tak sobie myślę , że jak ten cukier miałas 147 to uważaj z tymi słodyczami, nie żebym się czepiała, tylko tak to przemyśl :)
 
wiolonczela42 ja nie wiem dokładnie ile miałam,bo nie dostałam jeszcze wydruków,wydaje mi się że lekarz powiedział 147,ale powiedział że w jest oki.poza tym nie jadam codziennie,teraz tak się trafiło:-) ale miła taka troska,dziękuję:-)
 
cytrynko nie chcę się z tobą drażnić absolutnie
;-)mnie się jednak wydaje że coś jest w tym "gadaniu". pierwszą ciążę z córką przechodziłam ok, robiłam wszystko a nawet więcej, jeździłam 200km do męża z brzucholem i wielkim plecakiem z wałówką i nic mi nie było. potem dwie ciąże straciłam i to byli chłopcy, a potem wcześniak- chłopiec i od początku w tej ciąży coś było nie tak... to oczywiście nie reguła!
nie wierzę w to że uroda ciążówki mówi o płci dziecka albo że jak dzidzia ma "myszkę" to mama w ciąży złapała się tam jak się wystraszyła... brednie
ale podnoszenie rąk do góry ma jakiś tam negatywny wpływ- to też nie reguła
a blokada facetów przed seksem że skrzywdzą dziecko? też głupie gadanie a wielu z nich w to wierzy...
teraz mam niby dziewuchę (może potwierdzimy jutro:tak:) i niby leżę ale to zapobiegawczo bo jest ok i chciałabym by tak było do końca

noirel, ja wiem, że co lekarz to opinia, trzymam kciuki by ci się już szyjka nie skracała:-)

OSPA w ciąży? o matko... a szczepionki z dzieciństwa odgrywają tu jakąś rolę czy już za późno?? zdróweczka aniaczek!!!:tak:

DOBRANOC kochane, śpijcie całą noc i zero snów ani siku!!!!!!!:-)
 
cześć moje Złote :)
nie odzywalam się wczoraj bo tak się w..... na mojego męża ,że ręce opadły mi do samej podłogi i odebrało chęci do dalszego dnia.
Cytrynka serio mi się śniłaś, a że wiem jak wygladasz to jestem pewna na 100% ,że to TY:-) A śmiechu było tyle ,że brzuch mnie bolał od śmiania (oczywiście pozytywnie) a jakie rzeczy nakupiłysmy to :szok:
łóżeczko kupiłaś rewelacyjne i jaki oryginalny kolor !
aniaczek toż to nieprawdopodobne ,żeby zarazić się ospą :szok:

szkoda dziewczyny ,że mieszkamy w tak różnych zakątkach ,chętnie bym Was wszystkie zaprosiła do siebie na jakieś ciążówkowe spotkanko :-) bardzo mi brakuje towarzystwa przyjaznych ludzi tak na codzień w realu:-)

córeczkę jeszcze zostawilam w domku bo dziś w przedszkolu mają jakąś wycieczkę do muzem motoryzacji i nie chce po chorobie ją odrazu puszczać w taką trasę. stąd jakąś zupine muszę ugotować dla niej
 
reklama
witam i ja :)

Framama- moze kiedys uda sie zorganizowac zlot majowych mamus z dzieciaczkami :) raz w roku (z reguly latem) bywam w warszawie u mojej sis wiec kto wie :)

kartagina- ja tez slyszalam na ten temat ze dziewczynki sa silniejsze, na ile to prawda - nie wiem, ludzie duzo mowia itp. generalnie staram sie nie sluchac tego, co do podnoszenia rak, np. mycie okien czy wieszanie firan to chyba o krazenie chodzi, moze sie slabo zrobic i to tez nie jest fajne, co do szczepien to one maja trwalosc 10 lat, pozniej trzeba odnawiac, i tak do konca zycia jesli chce sie miec odpornosc

aniaczek- wspolczuje ospy, i dobrze ze to nie pierwszy trymestr
 
Do góry