Czesc dziewczyny! Serdecznie wspolczuje pogody, u nas tez teraz srednio ciekawie, ale w koncu zima, wiec trudno narzekac. Wy jednak zasluzylyscie na sloneczne lato!
My po swietowaniu pierwszych urodzin, byly rozciagniete na cale 2 tygodnie
Najwieksza impreza w niedziele. Bylo bardzo przyjemnie, goscie zadowoleni, my jakos sie bardzo nie narobilismy, a jedzenie bylo pyszne i starczylo dla kazdego. Hold dla tych, co wymyslili slow-cook'ery (nie wiem, jak przetlumaczyc - przeciwienstwo szybkowaru). Takze zabawa pelna geba - najwieksza furore zrobily banki mydlane (kupilam taka mala maszynke, ktora tworzyla mnoooooostwo baniek w krotkim czasie) i kolorowanki (podrukowalam troche obrazkow/szablonow, dalam kredki). Prezenty trafione, czesc po szybkim obejrzeniu wyladowala od razu w szafie na pozniej, glownie zabawki, pare fajnych ksiazek, laptop edukacyjny, dwa zestawy ubranek lekko za duzych, wiec super
Caluje was wszystkie i do spisania wkrotce! A teraz musze uzupelnic swoje cv, rzadko jest okazja przy kompie usiasc, maly zupelnie na to nie pozdwala, bo wtedy od razu rzuca swoje zajecie i chce pisac ze mna... Takze tylko drzemki pozostaja, najczescie jedna dziennie, a przed chwila pojechal z tata odebrac jakies ebayowe zakupy, wiec chata wolna. No i kusi, zeby nadrobic braki towarzyskie, ale nie ma ze boli, musze w koncu to cv skonczyc... Mam tylko godzine.