reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

Doberek :)
Troszkę zaniedbałam BB, więc trzeba nadrobić zaległości:-) Pogoda zrobiła się u nas piękna, słońce przypieka już od rana. Zostały mi końcowe prace w warzywniaku i poprzesadzanie reszty kwiatów. Małemu strasznie daje się we znaki ząbek, który mu wyrósł. Musi go mocno swędzieć, Erik najchętniej by go wyrwał, wczoraj tak go drapał, że aż krew popłynęła i to dośc obficie - całą buzię umorusał czerwoną mazią:-(
Wasze maluchy też tak miały, że jak posadziło się je na trawę, to nie chciały po niej raczkować? Jaśnie księciunia chyba trawka w rączki kuła, bądź łaskotała, bo nie śmiał się ruszyć:-) Na szczęście po prawie tygodniu raczył się ruszyć z miejsca w którym go posadzono, a to za sprawą kota, za którym zaczął ganiać:-D Przyznam, że ludzie na nas dziwnie patrzyli czasem, jak młodego posadziłam na trawie, a on tak siedział nawet 20 minut, dotykał rączką trawy i od razu podnosił ją przestraszony, że się pobrudzi czy cuś:-) Wczoraj testowaliśmy nocnik, mały od razu zrobił w nim siusiu i kupkę:szok: Kopara mi opadła i mało nie pękłam z dumy:-) Najfajniejsze było, że po wszystkim Erik złapał za wajchę od spłuczki na nocniku i chciał wodę spuścić po sobie:-D
 
reklama
hey :)
ja podczytuje na bieżąco ale czasu na pisanie nie zawsze starcza.
Galeria to też mój ulubiony dział w na tym naszym forum. Uwielbiam oglądać te fotki :)
U nas ostatnio non stop marudzenie,cały czas by chciał na rękach być,do tego Nataszka też ma marudzenie i jęczenie na stałe włączone więc nie mam lekko. No ale nikt nie mówił,że będzie łatwo. Mam tylko nadzieje,że ten okres im szybko minie.
 
anik. pochwal sie parasolką:) & za szybką poprawe zdrowia.

aniag
mój Mały też tak miał przez pierwsze dwa razy na trawce. Za trzecim już śmigał bez oporów. Ja niestety na razie odpuściłam trawkowanie bo u nas jeszcze wilgotno i chłodnawo. Mam nadzieje, że przyjdzie kilka ciepłych dni i w końcu bedzie można korzystać z ogródka... Gratki nocnikowych umiejetności:)

A u nas z nowości Oleg próbuje swoich sił w samodzielnym staniu. Wczoraj udało mu sie chyba z 30 sek. J. tak sie wzruszył, że mu sie łezka w oku zakreciła. Poza tym w dalszym ciagu wykorzystuje wszystko co sie da (głównie krzesła) jako chodziki.

Dziewczyny macie maty antypoślizgowe w wannach jak kąpiecie dzieciaczki?

Miłego dzionka:)
 
witam się i ja ;)

u nas nocka dziś super w porównaniu do wczorajszej więc można rzec że jestem nawet wyspana :-)

mały sobie słodko chrapię a ja latam koło siebie żeby móc wyglądać jak człowiek..... pogoda piękna więc po obiadku wybywamy na długi spacer ;) bo aż szkoda w domku siedzieć ;)

Anik pochwal się wózkiem ;) &&&

Aniag, Katherina gratuluję postępów dzieciaczków :-)

Ja mam matę poślizgową kupiłam w Ikei ;-)nie wyobrażam sobie kąpać bez bo mały sie ciągle wierci , kręci więc to zminimalizowało choć trochę ryzyko upadku w wannie ;-)

miłego i słonecznego dnia ;**********************
 
Anik gratki dla Krzysztofka:-).Ja nie doczytuję sprzątam zaczynam przygotowanka do imprezy jutro tylko mini torcik dla rodziców solenizantki czyli dla nas i dla solenizantki impreza w niedziele ale dzis mycie okien ,ładowanie zastawy w zmywarke ,sadzenie w skrzynki kwiatów więc wybaczcie ,że bede ciut w tyle ale pozdrawiam:tak::-D
 
Gratuluję Krzysiu :)

Noc kiepska :baffled: Lali idzie 4 ząb i b.źle spi. Budzi się z płaczem ,rzuca sie po łóżku ...:-(

Moja lala nadal nie chodzi. Są jeszcze jakieś dzieciaczki nie chodzące ???
 
pieszczoszka1988 nie jesteś sama, Erik nie chodzi:-)
Kobitki, młody jak jest na czworaczkach zaczyna prostować tylne nóżki i unosić pupkę do góry. Wasze maluchy też tak miały? Czyżby próby samodzielnego wstawania bez podpórki?
 
reklama
Tez tak bywało ale raczej z klęku choć na żadnego malucha nie ma przepisu każdy z nich to INDYWIDUALNOSĆ:-)i dobrze bo jednostajny świat byłby nudny:tak:.Dziewczyny nie martwcie się maluchy zaczną chodzić i jeszcze pożałujecie;-):-D
 
Do góry