pieszczoszka1988
Jestem mamusią
Leo nadal mocne &&&&&
reklama
Leo duzo zdrowka i wszystkiego najlepszego dla V
Kattul bardzo mi przykro ze nie zdazylas
Azula gratulacje zabkow, super ze Amelka tak lagodnie przechodzila zabkowanie
Biedna Ulcia, dobrze ze nic jej sie nie stalo tule mocno malenstwo
dla miesieczniakow buziaczki
U nas pogoda dzis byla do kitu i ja sie czulam tez do nieczego ja chce wiosne.
Dziewczyny co kupic mezowi na urodziny ??????
Kattul bardzo mi przykro ze nie zdazylas
Azula gratulacje zabkow, super ze Amelka tak lagodnie przechodzila zabkowanie
Biedna Ulcia, dobrze ze nic jej sie nie stalo tule mocno malenstwo
dla miesieczniakow buziaczki
U nas pogoda dzis byla do kitu i ja sie czulam tez do nieczego ja chce wiosne.
Dziewczyny co kupic mezowi na urodziny ??????
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
aga kup kokarde i się nią owiń mąż na pewno się ucieszy
a tak na serio to może perfuma? albo jakiś fajny alkohol?
mąż na pewno się ucieszy a tak na serio to może perfuma? albo jakiś fajny alkohol?Pieszczoszka perfum odpada bo ma ich pod dostatkiem, jedna niespodzianke dla meza mam bo w jego urodzinki wychodzimy do knajpki a corka z kolezanka zajma sie Jaskiem. Myslalam o alkoholu ale moze cos innego. Czekam na propozycje.
Dziewczyny wiecie co u Suse ,u Suzi i Czarnuli??
Dziewczyny wiecie co u Suse ,u Suzi i Czarnuli??
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
Mam pytanie o tacierzyński.Mój Seba jeszcze to nie wybrał a chyba jest czas do 12 mies od urodzenia dziecka tak??? czy szef musi się zgodzić na taki tacierzyński?? i czy to ważne ile ktoś ma umówe???
I czy jesli ja nie pracuje Sebie sie należy ten tacierzyński? jak to jest?
I czy jesli ja nie pracuje Sebie sie należy ten tacierzyński? jak to jest?
Ostatnia edycja:
No nie no wiadomo, że próbować będę bo zależy mi na zmianie pracy, a przede wszystkim godzin pracy, ale szkoda, że jest tak rzadko, a poza tym po ogłoszeniu naboru najpierw się czeka 2 tyg. Na ogłoszenie listy, później 2 tyg. Aż zadzwonią i zaproszą na test, potem jeszcze 2 tyg. do dnia testu i tak rekrutacja trwa 2 miesiące.
Kurczę Fiore przykro tak czytać o Leo. Oby szybko wyzdrowiał i nabrał sił :*
No tak to niestety jest Anik w naszym pięknym kraju, że płacisz podatki, a jak później potrzebujesz iść do specjalisty to musisz albo zapłacić, albo czekać 2 miesiące w kolejce. Najlepiej w sumie jakby każdy przewidywał choroby i rejestrował się odpowiednio wcześniej
Pieszczoszka tacierzyńskiego pracodawca nie może odmówić tak jak Tobie macierzyńskiego. Jest rok od urodzenia na jego wykorzystanie. To czy Ty pracujesz czy nie nie ma na to wpływu, długość umowy chyba też nie, ale musi to być umowa o pracę raczej (na określony lub nieokreślony). Mój Krzych teraz właśnie brał tacierzyński i nie miał żadnych problemów.
Kurczę Fiore przykro tak czytać o Leo. Oby szybko wyzdrowiał i nabrał sił :*
No tak to niestety jest Anik w naszym pięknym kraju, że płacisz podatki, a jak później potrzebujesz iść do specjalisty to musisz albo zapłacić, albo czekać 2 miesiące w kolejce. Najlepiej w sumie jakby każdy przewidywał choroby i rejestrował się odpowiednio wcześniej
Pieszczoszka tacierzyńskiego pracodawca nie może odmówić tak jak Tobie macierzyńskiego. Jest rok od urodzenia na jego wykorzystanie. To czy Ty pracujesz czy nie nie ma na to wpływu, długość umowy chyba też nie, ale musi to być umowa o pracę raczej (na określony lub nieokreślony). Mój Krzych teraz właśnie brał tacierzyński i nie miał żadnych problemów.
anik.
Mama Krzysia :)
Dzień dobry,
Aga - zależy jaką kwotę chcesz przeznaczyć na prezent i co Twój mąż lubi... Ja też mam zawsze problem kupić coś mojemu, bo perfum nie zużywa bardzo szybko - jemu ew. mogę gierkę komputerową zakupić - wiem, że będzie szczęśliwy
albo dobrą książkę, w stylu Davida Morella...
Jeśli ta pogoda się nie zmieni, to codziennie rano będę taka wypluta wstawała
bez kawy ani rusz - idę zaraz zrobić, bo zasnę na siedząco 
Chcę już wiosnę... a z drugiej strony doskonale pamiętam, jak w zeszłym roku o tej porze oczekiwałyśmy naszych bobasków - u mnie w domu pusto było, kiedy M był w pracy, siedziałam sama, a teraz biegam za tym szaleńcem moim, bo kombinuje ;-) I masz, już przy krześle stoi i prawie wszystko z niego zrzucił 
teraz zajął się śpiewaniem trochę - coś nieśmiały się robi, bo tak cichutko sobie śpiewa, pod noskiem
Aga - zależy jaką kwotę chcesz przeznaczyć na prezent i co Twój mąż lubi... Ja też mam zawsze problem kupić coś mojemu, bo perfum nie zużywa bardzo szybko - jemu ew. mogę gierkę komputerową zakupić - wiem, że będzie szczęśliwy
albo dobrą książkę, w stylu Davida Morella... Jeśli ta pogoda się nie zmieni, to codziennie rano będę taka wypluta wstawała
bez kawy ani rusz - idę zaraz zrobić, bo zasnę na siedząco Chcę już wiosnę... a z drugiej strony doskonale pamiętam, jak w zeszłym roku o tej porze oczekiwałyśmy naszych bobasków - u mnie w domu pusto było, kiedy M był w pracy, siedziałam sama, a teraz biegam za tym szaleńcem moim, bo kombinuje ;-) I masz, już przy krześle stoi i prawie wszystko z niego zrzucił teraz zajął się śpiewaniem trochę - coś nieśmiały się robi, bo tak cichutko sobie śpiewa, pod noskiem 
natalka1704
Fanka BB :)
Dzień dobry :-) witam się wypoczęta a zarazem wymęczona weekendowym wyjazdem
uuuu ......puściutko tu puściutko ...
Więc wyjazd mega udany , szkoda że taki krótki ale było super wyściskałam moją chrześnicę ,wygadałam się za wszystkie czasy z kuzynką , odwiedziłam babcię i resztę rodzinki więc było gwarno i wesoło :-)a chłopy się oczywiście popiły bo co innego przy takiej okazji mogą robić Mały u mojej kuzynki o dziwo czuł się jak u siebie w domku ,fika, brykał, ciągnął wszystkich za włosy no total szał ...biegał wszędzie i wstawał wszędzie...... ale kroczek widać boi się zrobić i szybko myka na kolanka i ucieka ;-) 2 razy co mu sie tylko zdarzyło płakać mocniej bo byliśmy u ciotki a tam dla niego było stanowczo za głośno i drugi raz chyba przez ząbki....ale ogólnie to nie narzekam na synusia bo pięknie się zachowywał ;-) Podróż w tą i z powrotem o dziwo też przebiegła bez zakłóceń ,mały buczał tylko jak był głodny albo juz mu się naprawdę nudziło ale tu sprawę rozwiązywała moja komórka.... dziecka nie było :-) a reszte podróży przespał więc dalismy radę ;-)
no i teraz powrót do szarej rzeczywistości ;-)buuuu dzisiaj jestem nawet wyspana bo wczoraj położyliśmy się spać już o 22 tak byliśmy padnięci i pospaliśmy do 6.30 a mały się praktycznie nie kręcił w nocy :-)
Fiore &&& nadal za Leo
Aga mam ten sam problem moj ma za 2 tyg urodziny i nie mam bladego pojęcia co kupić
a perfum też odpada
:****
uuuu ......puściutko tu puściutko ...
Więc wyjazd mega udany , szkoda że taki krótki ale było super
wyściskałam moją chrześnicę ,wygadałam się za wszystkie czasy z kuzynką , odwiedziłam babcię i resztę rodzinki więc było gwarno i wesoło :-)a chłopy się oczywiście popiły bo co innego przy takiej okazji mogą robić Mały u mojej kuzynki o dziwo czuł się jak u siebie w domku ,fika, brykał, ciągnął wszystkich za włosy no total szał ...biegał wszędzie i wstawał wszędzie...... ale kroczek widać boi się zrobić i szybko myka na kolanka i ucieka ;-) 2 razy co mu sie tylko zdarzyło płakać mocniej bo byliśmy u ciotki a tam dla niego było stanowczo za głośno i drugi raz chyba przez ząbki....ale ogólnie to nie narzekam na synusia bo pięknie się zachowywał ;-) Podróż w tą i z powrotem o dziwo też przebiegła bez zakłóceń ,mały buczał tylko jak był głodny albo juz mu się naprawdę nudziło ale tu sprawę rozwiązywała moja komórka.... dziecka nie było :-) a reszte podróży przespał więc dalismy radę ;-)no i teraz powrót do szarej rzeczywistości ;-)buuuu
dzisiaj jestem nawet wyspana bo wczoraj położyliśmy się spać już o 22 tak byliśmy padnięci i pospaliśmy do 6.30 a mały się praktycznie nie kręcił w nocy :-)Fiore &&& nadal za Leo
Aga mam ten sam problem moj ma za 2 tyg urodziny i nie mam bladego pojęcia co kupić
a perfum też odpada :****
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Pieszczoszka na tacierzyńskim nie wolno będzie Sebie robić np na umowę -zlecenie to urlop do bycia z dzieckiem,a tak to jak pisały dziewczyny nie ma większych problemów.Poza tym jest marzec czyli miesiąc którego nie cierpię obok listopada i tych pomiędzy listopadem ,a marcem
Te po marcu do listopada wolę zdecydowanie bardziej
Te po marcu do listopada wolę zdecydowanie bardziejreklama
fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Witajcie,
dzieki za zyczonka dla V i Leo.
My w domciu dzis jestesmy,ale jutro dzwonia w sprawie wynikow badan,wiec jeszcze nie wiadomo do konca jak to bedzie.Po usg drog moczowych wyszlo,ze w wiekszosci wszystko ok,ale sa jakies zmiany,wiec moze zapalenie nas jeszcze nie opuscilo.Nie rozumiem,czemu nie kazali nam czekac na wyniki badan,a wyslali do domu jak tylko po 4ech godzinach w koncu Leo zrobil siku do woreczka,ale to lepiej.
Nie wiem co bedzie dalej,licze ze sie jakos uporamy ze wszystkim.
No i mam wielka porazke matczyna.Ta wczorajsza goraczka Leo i rozwolnienie,mysle ze moga byc spowodowane wychodzacymi gornymi dwojkami.Moge,nie musza.
Ok,chcialam tylko tyle napisac,a teraz uciekam,bo musze sie zajac maluchami i malymi porzadkami(malymi z nazwy)*
dzieki za zyczonka dla V i Leo.
My w domciu dzis jestesmy,ale jutro dzwonia w sprawie wynikow badan,wiec jeszcze nie wiadomo do konca jak to bedzie.Po usg drog moczowych wyszlo,ze w wiekszosci wszystko ok,ale sa jakies zmiany,wiec moze zapalenie nas jeszcze nie opuscilo.Nie rozumiem,czemu nie kazali nam czekac na wyniki badan,a wyslali do domu jak tylko po 4ech godzinach w koncu Leo zrobil siku do woreczka,ale to lepiej.
Nie wiem co bedzie dalej,licze ze sie jakos uporamy ze wszystkim.
No i mam wielka porazke matczyna.Ta wczorajsza goraczka Leo i rozwolnienie,mysle ze moga byc spowodowane wychodzacymi gornymi dwojkami.Moge,nie musza.
Ok,chcialam tylko tyle napisac,a teraz uciekam,bo musze sie zajac maluchami i malymi porzadkami(malymi z nazwy)
*