reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Witam z rana i zycze wszystkim milego poczatku tygodnia!!!
biggrin.gif

Po "dziwnym" weekendzie,zaczal sie "dziwny" tydzien.Wczoraj wieczorem,tuz przed snem,zemdlilo mnie,brzuch zaczal bolec(jelita) i cisnienie poszlo w dol,ze juz nie dalam rady-maz chcial do szpitala jechac,ale przetrwalismy.Oj nie lubie takich momentow.Dzis od rana na razie nie dzieje sie nic wielkiego,mam tylko wrazenie jakbym miala miec grype,ale bez kataru i kaszlu-za chwile bede mierzyla sobie cisnienie,wiec zobaczymy.Musze sie przemoc i czuc dobrze,bo S jest w pracy dzis na 12h
unhappy.gif
,dobrze ze niedaleko domu-wiec w razie czego jego ekipa bedzie mnie ratowac
wink2.gif


Pisalyscie o wozkach...ja mam graco(3w1),kupione za smieszna sume niecale 130e,w it-auchan na promocji(prezent od tesciowej).Dokupimy tylko "deseczke",bo i tak V woli chodzic niz w wozku jechac,a widze ze bez wozka obywamy sie czesto,wiec nie ma problemu.A jak sie pojawi,to bede robila za kangura(nie mam chusty,tylko "piersiowy plecak"-cholercia nie wiem jak sie mowi na to po polsku,wiec wymyslam),ewentualnie pozyczymy 2wozek od przyjaciolki.

A teraz sie z Wami pozegnam na chwile obecna,bo mnie zaczelo mdlic
unhappy.gif
 
reklama
Witam!
Oj poniedziałek zaczął się wielką niechęcią do pójścia do pracy:eek::eek::eek: Już miałam plan, żeby zadzwonić i powiedzieć, że jestem chora.
Czuję się średnio, trochę mnie mdli i chce mi się spać. A tu jeszcze 5 lekcji :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Witam kochane...
ja dziś mam wizytę u ginka....strasznie się boje....
wiem, że jak dobra passa trwa i teraz też wrócę z dobrymi wieściami to już będzie wszystko dobrze....ale jeszcze ta jedna dzisiejsza wizyta nie pozwoliła mi spać w nocy....no i oczywiście ze stresu dziś rano wszelkie objawy zniknęły, ale to przerabiam przed każdą wizytą...lekarz mi wyjaśnił, ze to zanika w mojej głowie...

błagam o kciuki....bo tak daleko już jestem, że nie wyobrażam sobie, że mogło by się teraz wszystko skończyć....
 
Witajcie majóweczki:)
Widzę, że przez weekend debatowałyście nad wózkami:) Ja jeszcze na ten temat nie myślę. Może jak szczęśliwie dobrnę do połowy, to zacznę się zastanawiać.
U mnie mdłości znośne, za to z nerwami absolutnie sobie nie radzę:( Nie przypuszczałam, że doświadczenia z pierwszej ciąży aż tak mocno będą mnie męczyć:(
Życzę Wam wszystkim dobrego tygodnia i samych dobrych wieści:) Kto ma teraz kolejkę na wizytę?
O, ledwo zadałam pytanie, a już się Karolcia ujawniła:) W takim razie trzymam dziś mocno kciuki!!!!!!!!!!!!!
 
Witam i Ja poniedziałkowo:crazy: , nie lubię poniedziałków .....
weekend masakra , mdlości calo dzienne , ciągły głod , ale na żadne jedzonko nie mialam smaka ...no i tak jakos przemęczyłam...

Nic mi sie nie chcę idę poleżec....
 
Karolcia - trzymam kciuki, będzie dobrze - moja wizyta za tydzień a ja też już znerwicowana jestem:) Taki objaw ciąży, myślę:)

Wczoraj dałam sobie popalić - byłam członkiem komisji wyborczej i cały dzień za stołem - gadałam co chwile - dowód proszę, proszę się podpisać i takie tam... i o 21 liczenie tego wszystkiego - do domu zostałam przywleczona o 2 w nocy - przywleczona, bo ledwo żyłam po tym wszystkim. Jak zapisywałam się na tą imprezę to o ciąży nie wiedziałam - teraz bym za żadne skarby na to już nie poszła...

Rano pobudka do pracy, nos zawalony, gardło wysuszone - słowa powiedzieć nie mogę... I sama sobie to zrobiłam... Głupia ja.
 
Witam dziewczyny,u nas pogoda nie za bardzo, ciemno i buro:crazy:
Karolcia ja ide tez do lekarza:tak: Mam nadzieje ze zobacze serducho:tak: trzymam kciuki za Twoja wizyte:tak:
miskam trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze:tak:
annte ja nigdy nie lubilam mojej pracy:no: Pracuje tam zeby zarobic na kredyt mieszkaniowy:tak:
czarnula tylko sie nie przemeczaj:tak:
Co do wozka my chyba kupimy spacerowke z wkaladka dla noworotka i juz:tak: Do zimy juz bedzie dosc duzy maluszek zeby jezdzic w grubym spiworku:tak:
Misia juz lepiej jutro chyba pojde do kontroli zeby potwierdzic czy moze isc do przedszkola:tak:
To milego poniedzialku zycze:tak: Ja jeszcze popoludniu ide na integracje z pracy:tak:
 
reklama
hallo mamuski co Wy macie z tymi dolegliwosciami ? MI mdłosci całodniowe mineł i ja sie z tego cieszę, ze nie muszę sie tak męczyć , pzrzeciez gto nie oznacza ze cos sie dzieje z naszymi fasoleczkami ;) spokojnie ;-)
fiore, uwazaj na siebie chudzinko , dzis relaks, nie nadwyrężaj się kochana.
annte, ja dzis ledwo z łozka wstałam od 4nocy , wreszcie przespałam całą noc bez problemu . Czy któras z Was tez ma taki problem bezsennosci ?:confused2:
karolcia , na pewno jest wszystko ok ;)) 3mam kciuki , i troche Ci zzdroszczę bo tez chciałabym zobaczyc mojego okruszka :)
miśkam, mną tez szargają rózne emocje , moze nie nerwy , ale jestem bardziej płaczliwa, duzo sytuacji , czy w tv mnie wzrusza.
ostatnio sie popłakałam i nie wsiem why .. jak maz robił cos na podwórku a ja poszłam sie kąpac. przed kapielom sprawdziłam drzwi czy ich przypadkeim nie zamknełam.. no weic wychodze zadowolona po kapieli a maz wali w okno , i co ? zamknełam drzwi na zamek .. i wszedł wkurzony do domu a ja sie popłakałam:zawstydzona/y: bo na dworze stał i czekał
patina, usmiechnij sie ;)
flaurka, dobra z Ciebie obywatelka ;)) frekwencja spora ?
dorka, na integracje z pracy ? chyba nie bedziesz piła ?:laugh2: Zarcik ;)

Ja o woziczku tez nie myslałam , za to mam wizje meblowania pokoiku , marzy mi sie przytulny bokoik z białym łozeczkiem i białymi mebelkami i z wygodnym fotelem w ktorym bede mogła karmic piersia i w przyszłosci czytac baje mojej dzidzi ;)
Dzis dzwonimy do pośrednika ze chcemy kupic dom ;) oby poszło bez problemów - 3majcie kciuki !
 
Do góry