reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2012

moja przyjacióła pracuje jako nauczycielka biologii w szkole integracyjnej i narzeka ze bardzo czesto nie ma nauczyciela wspomagającego. jest ona nauczycielka z powolania, skonczyla nasze dobre liceum z bardzo wysoką srednią, wszyscy doradzali jej medycyne ale ona wybrała zawod nauczycielki, nie mniej jednak widze ze jest jej ciezko, zwlaszcza wlasnie wtedy gdy nie ma nauczyciela wspomagajacego, ogarniecie grona dzieci z problemami jest dla jednej osoby bardzo trudne, ale coz... realia naszego szkolnictwa...
Kuba do tej pory miał asystenta w szkole,ale jak się okazało,że Kuba w zasadzie sam daje radę ,a ja płacę za to ,że asystent pomagam dzieciom w szkole to zrezygnowałam.
Jakby nie było to płaciłam za nią 500 zł.:baffled::baffled:
I teraz mam wrażenie,że Kuba jest niedopilnowany jak potrzeba :baffled::baffled:
Prawda jest taka,że dwóch pozostałych chłopców z zaburzeniami jest na lekach i na religię 1 z nich nie chodzi.
Pedagog miała pod opieką tylko 2 dzieci ,więc nie mam pojęcia jak można doprowadzić do takiej sytuacji.....:baffled::baffled::baffled:
 
reklama
No wlasnie przeciez w klasie kuby jest dodatkowy pedagok ktory wie co Kubusiowi jest...tak trudno wyczuc sytuacje...porazka!!!

Suzi poczekaj poczekaj w 6 m-cu to dopiero jest brzuuuuuch

Czarnula tak dlugo bez wody??? nie zazdroszcze :no:

Dzieciaki wszystkie juz w domu, nakarmione a ja chce objechac do marketu po wieksze zakupy bo w przyszlym tygodniu znowu nie bede miala samochodu a wszystko sie konczy1
 
To już coś więcej wiem...
Dziś powodem złości był brak światła.
Coś się zmieniło ,więc Kubuś nie mógł się odnaleźć.
Dostałam info w dzienniczku.:baffled::baffled:
Tak Kubuś pisał w zeszłym roku

Tak pisze obecnie

Właśnie zauważyłam ,że na dziś nie odrobił pracy domowej. :baffled::baffled::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ja już wymiękam :baffled::baffled::baffled::-:)-:)-(
A czy pani tego nie dyktuje i on nie nadąża pisać i dlatego może gorzej pisze?As trzymaj się tam jakoś....
czarnula 83 tak to z nimi jest obyś wodę miała jak najszybciej
a co do brzuszka eeeech mi się wydaję że ze 100 kilo już mam :-D
 
Cześć Dziewczyny dziękuję za słowa wsparcia i otuchy odnośnie tego plamienia, jest tego malutko.
Byłam u lekarza :) dobre wieści widziałam zalążki serduszka :) pikało pięknie :) ma 4mm na 5 tydz i 6 dni to dużo :) jak z uśmiechem powiedział lekarz "wielkolud" :)
Jestem dobrej myśli, jak plamienie jutro sie pojawiło mam wykupić duphaston, ogólnie mam się ni eprzemęczać, powiedział że jak maleństwo przetrzyma te 2 tygodnie to już póżniej bedzie wszytko dobrze
termin około 23 maj :)
TAK SIE CIESZĘ :) NIESAMOWITE UCZUCIE!! :)
 
a ja właśnie wróciłam z przedszkola. Pani powiedziała że Xav się dzisiaj źle zachowywał i bił dzieci wrrr ehh jak mnie to dziecko czasami do szału doprowadza
 
Katii, cieszę sie niesamowicie:) ja biore duphaston i plamienia ustały, w poprzedniej ciąży na plamienia brałam luteinę. bedzie dobrze, zobaczysz
 
czarnula, spokojnie:) chłopcy to rozrabiaki, ja nie mam czesci klawiszy od laptopa poniewaz stas wydłubał lewa strone klawiszy gdy nie chciałam dac mu komputera do zabawy, tez prawie szalu dostałam
 
Moja Mała tez dzisiaj do szału mnie doprowadza, opiekunka ma z nią cyrk, jest dzisiaj złośliwa na maxa, właśnie chwyciła mi syrop który wlewałam jej do soczku i wylała na panele co miało oznaczać, że Niunia nie chce syropku :/

A kiedy powiem rodzince że jestem w ciąży to nie wiem, nie mam ochoty słuchać marudzenia. Oni uważają, że ja za mało czasu i uwagi poświęcam Klaudii, fakt że dużo pracujemy, ale ja już taka jestem, ale za to jak jestem w domu to staram się ten czas wykorzystać na maxa !
 
O rany piszecie tyle,ze ja naprawde nie mam nawet paru minut wiecej,by Was nadrobic...aaa...opamietania Majoweczki ;-)
Dzis rano bylam w szpitalu na usg,napisalam do gina ze nic mi nie jest,a bylo i kazal sie pojawic.Nie opisze wizyty,byl inny gin ktory chyba mial nie taki dzien,przezylam sek.grozy,ale na szczescie wszystko ok z malenstwem.Rosnie w warjackim tempie,ale to super wiadomosc.

Co do dzieci.Nasza starsza przeszla dzis sama siebie.Ja nie wiem juz co robic,bo przeciez kiedys te baterie musza sie jej wyczerpac prawda?!? A my mamy takiego malego kroliczka duracell:szok: Nawet mi w dzien dzis nie spala,a przed poludniem podalam jej "ziolowy syropek wyciszajacy".Szkoda,bo mi sie spac chce nadal.Ops...zaczyna mi cos cuchnac,ide przewinac.
 
reklama
Do góry