karolcia81
czekam na szczęście.....
Cześć kochane...
mnie znowu dołki dopadły...eh....tak jakby mi objawki ciążowe poprzechodziły...juz mi nie jest ani niedobrze, ani nic nie boli...nawet piersi jakby tylko pod silnym dotykiem czuje....
no i wczoraj znowu miałam taki beżowy sluz.....i to całkiem sporo go było...za cały dzień cała wkładka pobrudzona....niby ma razie spokój....ale to po nocy...zobaczymy jak bedzie w ciągu dnia.....
w poniedziałek wizyta...strasznie sie boje, że nic nie zobaczę...choć staram się mysleć bardzo pozytywnie, gadam do żółwika...ale nadzieja coraz mniejsza....
mnie znowu dołki dopadły...eh....tak jakby mi objawki ciążowe poprzechodziły...juz mi nie jest ani niedobrze, ani nic nie boli...nawet piersi jakby tylko pod silnym dotykiem czuje....
no i wczoraj znowu miałam taki beżowy sluz.....i to całkiem sporo go było...za cały dzień cała wkładka pobrudzona....niby ma razie spokój....ale to po nocy...zobaczymy jak bedzie w ciągu dnia.....
w poniedziałek wizyta...strasznie sie boje, że nic nie zobaczę...choć staram się mysleć bardzo pozytywnie, gadam do żółwika...ale nadzieja coraz mniejsza....