reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

Karolik zdrówka , znam ten ból z zapaleniem zatok bo jestem jakby weteranką już tyle razy miałam że nie zliczę no i zawsze miałam antybiotyk a ostatnio musiałam przeżyć bez bo miałam pod koniec października a to był 10 tydzień ciąży i nie mogłam mieć antybiotyków i to było najgorsze zapalenie w moim życiu

Pieszczoszka mi to już na początku ciąży ściemniały i wielkie się zrobiły a do tego jeszcze wielkie sterczące i bolące sutki i też nie wiem jak dam radę karmić a bardzo chcę tak do 6 miesiąca nie dłużej
 
reklama
Witam Majóweczki. Pogoda słoneczna, chce się żyć.
A muszę Wam powiedzieć, że z zazdrością czytam, ile to Wy macie w planach na dany dzień :szok: Ja to bym chyba nawet 1/3 z tego nie ogarnęła.
Katasza - kcikasy za wizytę. Daj znać po.
Doczytałam na szpitalnym, że z As lepiej. No to dobrze, niech się normuje i do domku :-)
A z tymi "przywilejami dla ciężarnych" to szkoda gadać.. Ja już w pierwszej ciąży się przekonałam, jak to jest naprawdę i teraz wcale nie lepiej.Dobrze, że ja już żadnych spraw, poza badaniami nie załatwiam :-)
To dobrego dnia wszystkim życzę.
 
Witam się słonecznie!
Za dzisiejsze wizyty trzymam kciuki!

Ja już po załatwieniu wszystkich spraw w mieście.
Byłam dziś u okulisty bo coś zaczęłam gorzej widzieć w okularach. Żadnych zmian nie ma, ale mogę sobie zrobić okulary do czytania i przy komputerze. Muszę to przekalkulować. Na szczęście nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu naturalnego.
Polatałam po lumpkach za jakąś kurtką/płaszczykiem na teraz ale nic, kompletnie nic nie ma :/ a nie opłaca mi się kupować kurtki na dwa miesiące.
Co do terminu porodu to ja mam na 3.o5 z o.m. a z usg to różnie, między 22 a 29.o4. Najbardziej chciałabym urodzić 27.o4 bo to moje trzydzieste urodziny, a urodziny córeczki by mi zrekompensowały tę 3 z przodu :-D Ale najważniejsze, żeby urodziła się nie za wcześnie i zdrowa!
Obiadek mam gotowy właściwie, więc tylko odkurzę i czekam na R.
Pozdrowienia i miłego dnia!

AAA, nie napisałam na szpitalnym to pozdrowię Was od As tutaj!
POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH!!! I DZIĘKUJE ZA KCIUKI!!!
 
Witajcie!
Dziekuje z gory za "zyczenie" mi szpitala :-p Zartuje! Nie,ja na moderatorke sie nie pisze,ale dziekuje za pamiec.As i Suzi sa odpowiednie,choc aktualnie ich brak.Wroca ;-)
U nas znowu pogoda "ni w ta ni w tamta",zimnoi wichurnie,ale sloneczka troche jest,a w gorach widze snieg:eek:-czego nawet w prawdziwa zime nie bylo.
Rano mialam nie mile bole,wiec sie nie odwazalam za duzo ruszac.W niedziele wyprawiamy urodziny V,wiec nie moge,po prostu nie moge isc do szpitala.Niebawem sie dowiem,co bedzie z nami,ale skoro do wizyty jeszcze tydzien(chyba,ze cos bedzie nie tak na usg pojutrze),to chce ten czas spedzic w domu,bez myslenia i stresu.
Dotarly do mnie zamowione materialy do haftu,wiec wiem jak spedze popoludnie.Szkoda tylko,ze dzwonek listonoszki,pobudzil Nine do szczekniecia i mi sie V obudzila po niecalej godzinie snu :confused2:A S dopiero co wyszedl do pracy:-(Zapowiada sie mniej spokojne popoludnie,ale cierpliwosc mam nadzieje, zostanie wynagrodzona ;-)
Aha na koniec...dzis moj Pan Malzonek,stwierdzil ze jestem za chuda:sorry:,wiec dostalam deserek-truskawki z lyzeczka bitej smietany(moj organizm nie za bardzo toleruje slodka smietanke,wiec ilosc byla znikoma).

Milego popoludnia Kochane!
 
dziewczyny czy w też macie takie problemy w nocy? ja od 2-3 nocy nie potrafię sobie miejsca znaleźć i na lewym boku i na prawym mi nie wygodnie brzuch mnie ciągnie i podbrzusze boli:-( próbowałam spać z jaśkiem pod brzuchem ale Oliwier zdecydowanie protestuje i tak mnie kopie wtedy że masakra:-( a wystarczy że wstanę i bóli żadnych nie mam... jak tak ma wyglądać końcówka ciąży no to zajeb......:-(
 
Wszystkie mamy jakieś ciążowe dolegliwość w końcu nazwa ciąża pochodzi od słowa ciążyć ,ciężko.No ale co tam nasze problemy.Szpitalne dziewuszki oby wszystko było dobrze wracajcie tymczasem w dwupaku do domciu,bo wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.Wszystkim nam życzę zdrówka i jak najmniej dotkliwych dolegliwości związanych ze stanem odmiennym.:crazy:
 
Martusia - ja też jestem coraz bardziej wnerwiona na to co ta ciąża ze mną robi - noc przespana w całości to rzadkość. A najgorzej jak się w nocy obudzę i bolą mnie zdrętwiałe ręce - ból od łokci aż do końca palców - murowane 2h przewracania się z boku na bok, przez co budzi się mały i z drugiej strony jestem bombardowana.

Zupełnie inaczej ciąża wygląda na reklamach - no i w wywiadach celebrytek - ach, ciąża to taki cudowny czas...

Oprócz seksu to w ciąży nic dobrego nie zaznałam, też się czuję oszukana;)
 
Oprócz seksu to w ciąży nic dobrego nie zaznałam, też się czuję oszukana;)
Ty masz przynajmniej udany seks ,a ja jak mi się chciało to miewałam po plamienia i się bałam i nic z tego bo zaprzestałam teraz nie mam krwawień ale i ochoty coraz mniej .Ja tylko się na to wszystko zgadzam bo potem będę mieć ukochane maleństwo ,które wyrośnie na przemądrzałe szaleństwo.
 
Witam wszystkich
trochę mnie nie było, miałam problemy, i nie miałam głowy do siedzenia i czytania forum,
przez te moje problemy zrobiłam morfologia przed czwartkową wizyta i niestety tez wyszły złe WBC - 12,15 podwyższony, NEUT - 9.06 podwyzszony, LYM - 17,1 obniżony nie wiem co to oznacza, - czy to z powodu nerwów i stresu, czy coś innego mi dolega,
 
reklama
witam,

ja przy moich problemach też mam zakaz, ale tak jak pisze azula - warto się pomęczyć.
 
Do góry