reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2012

Witam ,ja jak po ogień ...
byłam wczoraj na IP .
Wróciliśmy ze szpitala o 2.30 w nocy .
I zaraz jadę na kontrolne KTG...
Pierwszy pomiar KTG się nie zrobił ,bo mały wierciuch nie pozwolił. :szok::-D:-D
Tak kopała ,że głowica z brzucha spadała ,albo uciekała i czynności serca nie była .
Non stop wył alarm...
Powtórka z KTG z pielęgniarką do pilnowania i z głowicą w ręku małą ganiała .
UFFFF udało się 40 minut zapisu .
Na USG wykazało ,że szyjka wewnętrznie jest zamknięta ,a zewnętrznie otwarta na palec ,więc tragedii nie ma .
Ten śluz z krwia co był to musiało jakieś naczynie krwionośne pęknąć ,bo czop nie odchodzi ,a przynajmniej nic takiego nie widać .
Dostałam oczywiście zastrzyki rozkurczowe ,czopki i powtórka z KTG ,które już było lepsze i warunkowo puścili mnie do domu.;-):-):-)
Zalecenia:
lezeć i oddychać ;-):-):-D:-D:-D
 
reklama
No wlasnie,As pisze,a ja do niej dzwonilam wlasnie teraz.Wiec juz nic nie dopisuje,bo wszystko wiecie/wiemy.
TRZYMAMY KCIUKI &&&

Ja wczoraj wieczorem,po skurczach dosc mocnych,spedzilam godzine "zgonujac"-mdlosci zakonczone wymiotami,bol kregoslupa i bol glowy taki,ze chetnie bym ja o sciane uderzala :sorry2: Za to sie wyspalam w nocy.S znowu na rano i jutro tez,wiec nie moge robic nic innego jak...zapodac V sniadanie i zmienic lozka na kanape ;-)
Pytanie do doswidczonych Mamusiek - wczoraj V zaczela wskazywac nocnik i mowila "siusiu-kupka",po szybkim sciagnieciu jej pieluszki usiadla na 10minuta sama!na nocniku,ale nic nie zrobila:sorry2:....potem juz wogole nie chciala zeby zakladac jej pieluszki - - - co mam robic?Zaczac zdejmowac jej pieluszke w domu?Help!

Wikasik pamietaj...nie przemeczaj sie i :*
 
Ostatnia edycja:
as trzymamy kciuki && :) witam sie gorąco :) dzisiaj wychodzę ze szpitala i niestety nabawiłam sie tu kolki nerkowej mam antybiotyki jakieś tabletki :( na szczeście z kubą wszystko ok :) to jedyne pocieszenie
 
Dzien dobry dziewczynki :happy2:

As no to dobrze ze to nie czop . teraz lez lez i lez ile mozesz:tak:

Fiore ty to tez sie masz z tymi skurczami :baffled: oby ich bylo jak najmniej .

kubusiowa obys szybko wyzdrowiała :tak: dobrze ze małym wszystko ok :tak:

A ja tez dzisiaj przespałam cała nocke :shocked2: co za radosc:-) Ja karolki leze tylko tez moze w dzien od 1 do 2 godz jak ide na tv :tak: troche odpoczynku zawsze wskazane :tak:

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace dzisiaj :tak: i zycze milego dnia :tak:
 
Witam, dzis pobudka o 7,mala obudzil kaszel:-(Niby w nocy nie kaszlala,ale nad ranem masakra:no:
fiore jak mala wykazuje checi to ja bym jej nie zakladala pieluchy,ale nie wiem jak Ty sobie poradzisz?Jak bedzie Twoj m to ok,a jak bedziesz sama,ale widze ze mala juz wie o co chodzi:tak:
As oby tak dalej:tak:Trzymam &&&& zeby skurcze zmalaly:tak:
kubusiowa zdrowka:tak:

karolki ja staram sie mniej lezec ale czasami musze:tak:
pieszczoszka ja mialam zgage po przejedzeniu i po smazonym:baffled: Od kilku dni (odpukac) jest lepiej:tak:
Za potrzebujace trzymam &&&&&&:tak:
U nas dzis pochmurnie,chcialam wyjsc z mala na chwile ale nie wie czy damy rade,mala co jakis czas kaszle:baffled:Bylismy u lekarza uszy czyste,gardlo czyste i osluchowo tez czyste:tak:Goraczki brak,zobaczymy jak bedzie pozniej mam nadzieje ze nie bedzie padac:tak:Milego poczatku wekeendu:tak:
 
Witam !
Fiore no własnie , fajnie by było wykorzystac to że mała nie chce pampersa i najlepiej jej nie zakładac i przypominac o siku , ja tak mialam z moim bartkiem efekt dwa rzy zesikał sie na podłogę i od tej pory wołał,że chce a było to jak własnie miał 2 latka ,W teojej sytuacji może to byc ciezko bo wiesz może trzeba bedzie ją przebierac czesto, odsiadać itd...

U nas pochmurno czyli zwowu smętnie , niewiem co tu dziś robić z małym,możę wybrałabym sie znim na basen ale niewiem czy mozna jeszcze teraz ??? w 7 m-c??? hhmmm mogłam zapytac wczoraj gina !!
 
reklama
Do góry