anik.
Mama Krzysia :)
She serdecznie dziękuję za te ćwiczenia! Zacznę od dziś wieczór (bo jeszcze czeka mnie posprzątanie sypialni, więc na pewno będzie bolało ).
Jutro wizyta - poproszę &&& już się nie mogę doczekać podglądu maluszka mam nadzieję, że nie zaśnie jak ostatnio, bo gin musiał go budzić wyszalał się na poczekalni a potem zmęczony poszedł kimać hehe.
Patina - mnie też jest już bardzo ciężko, Krzyś uwielbia trzymać nogę gdzieś w okolicach mojego żebra... masakra, nie pozwala mi siedzieć, bo aż nie mogę oddychać. Siary jeszcze nie mam, zastanawiam się, czy u mnie się pojawi
Mysiochomis - zgapiam Twoje postanowienie bo też nie mam zbyt wiele czasu do napisania pracy, a jakoś średnio mi to idzie
Jutro wizyta - poproszę &&& już się nie mogę doczekać podglądu maluszka mam nadzieję, że nie zaśnie jak ostatnio, bo gin musiał go budzić wyszalał się na poczekalni a potem zmęczony poszedł kimać hehe.
Patina - mnie też jest już bardzo ciężko, Krzyś uwielbia trzymać nogę gdzieś w okolicach mojego żebra... masakra, nie pozwala mi siedzieć, bo aż nie mogę oddychać. Siary jeszcze nie mam, zastanawiam się, czy u mnie się pojawi
Mysiochomis - zgapiam Twoje postanowienie bo też nie mam zbyt wiele czasu do napisania pracy, a jakoś średnio mi to idzie